Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że Szwecja może być kolejnym krajem, który zmieni swoje prawo hazardowe. Specjalny raport, który przygotowany został na potrzeby badania rynku, sugerował, że należy zliberalizować jego zasady. Dzisiaj ze strony szwedzkiego monopolisty Svenska Spel pojawiają się głosy krytyki.
W Szwecji omawiany jest właśnie nowy projekt ustawy hazardowej. Efektem wprowadzenia nowych zapisów może być koniec monopolu, jaki posiada teraz państwowy operator Svenska Spel. Ustawa powinna wejść w życie w 2019 roku. Politycy w najbliższym czasie mają debatować nad szczegółami nowych regulacji.
Z danych za 2016 rok wynika, że Svenska Spel posiadała około 40% rynku hazardowego Szwecji. W trzecim kwartale zeszłego roku firma wygenerowała przychody na poziomie 1,7 miliarda dolarów. Były one o 5% wyższe niż rok wcześniej. Gdyby wprowadzono nowe regulacje, firma musiałaby już całkiem oficjalnie dzielić rynek z zagranicznymi i lokalnymi operatorami.
Dokładne regulacje mają być przedstawione za kilka miesięcy. Jak wynika z informacji pojawiających się w lokalnych mediach, nie do końca podoba się to prezesom Svenska Spel Lennartowi Kaalowi oraz Erikowi Strandowi. Wyrazili oni zaniepokojenie na łamach szwedzkiej prasy, sugerując, że nowe prawo powinno przede wszystkim rozwiązać kwestie uzależnienia od hazardu i ścigać nielegalnych operatorów. Zasugerowali też, aby rząd zajął się restrykcyjnym sprawdzeniem wszystkich regulacyjnych propozycji firm zagranicznych. Polityk Fredrik Schulte z Umiarkowanej Partii Koalicyjnej nazwał takie działanie „szkodliwym” kierowaniem reformy na inne tory.
Aż 90% firm z licencjami?
Hakan Hallstedt (reprezentujący szwedzką komisję regulującą hazard) rekomendował, aby firmy gamblingowe, które będą posiadały szwedzką licencję, płaciły tam podatek wynoszący 18% od dochodu. W ten sposób nawet 90% firm miałoby tam działać legalnie i generować wpływy z podatków, na co bardzo pozytywnie patrzy rząd.
Władze Szwecji próbują teraz ściągnąć oficjalnie do państwa wielkie firmy takie jak Betsson czy Unibet, aby zakończyć historyczny monopol Svenska Spel. Firmy te, działające w wielu krajach pokazały już, że istnieje sens wprowadzania liberalnych regulacji. W krajach, gdzie tak zrobiono, dochody firm znacznie wzrastały.
