Już za nieco ponad miesiąc Szwecja oficjalnie odejdzie od monopolu na oferowanie gier. Ogłoszono właśnie, że w pierwszej fazie przyznawania licencji otrzymało je szesnaście firm – zainteresowanych jest jednak znacznie więcej.
Firmy takie jak Bet365, LeoVegas, a także GVC Holdings (które odpowiedzialne jest za PartyPoker), otrzymały licencję na oferowanie gier. To kilka spośród szesnastu firm, które rozpoczną działania na tamtejszym rynku gier.
Nowe prawo hazardowe postanowiono wprowadzić w Szwecji około roku temu. Dzięki temu zakończony został długotrwały monopol, a dla zagranicznych i lokalnych firma otworzyła się ścieżka na legalne oferowanie gier. Nowe prawo zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2019. Od tego momentu nielicencjonowani operatorzy będą musieli liczyć się z konsekwencjami ze strony komisji. Wkrótce zmieni ona swoją nazwę na Spelinspektionen.
Proces ubiegania się o licencje rozpoczął się 1 sierpnia. Firmy zachęcano do tego, aby jak najszybciej składały swoje podania, dzięki czemu swoje usługi będą mogły oferować już od 2019 roku. Wiemy, że komisja otrzymała 95 wniosków o licencje, ale trzeba tutaj podkreślić, że nie oznacza to takiej samej liczby firm zainteresowanej rynkiem. Część z nich składała po prostu wnioski o kilka licencji na różne gry.
Kto otrzymał licencję?
Poza kilkoma firmami, a także byłym państwowym monopolistą (Svenskaspel), licencje na oferowanie gier uzyskali wielcy gracze rynku zakładów, kasyna i pokera. Mowa o Bet365, Betssonie, Casumo, a także GVC Holdings. Co ciekawe, w tej grupie nie ma jeszcze PokerStars, ale wiadomo, że firma będzie zainteresowana tym rynkiem. Gry oferował będzie także Kindred (Unibet).
Hazardowy rynek Szwecji warty jest około 1,8 miliarda dolarów. Lotteriinspektionen szacowała, że większość wzrostów obrotów pochodziła od nielicencjonowanych operatorów. Zyskali aż 12% w porównaniu z poprzednim rokiem. Niektóre z licencji przyznane teraz ważne będą dwa lata. Pierwotnie okres ważności wynosić miał pięć lat, ale komisja gier skróciła go ze względu na łamanie przepisów przez część firm działających wcześniej na tym rynku.
David Peters i jego niesamowity call
