Suma roku

3

W tym roku postanowiłem że spróbuje osiagać korzyści z gry w pokera, grywałem juz od polowy 2009 jednak traktowałem tę grę jako dodatek do wieczornego piwa i kompletnie sie nie przykładałem co skutkowało częstym zasilaniem konta.

Zaczynałem coraz bardziej spoglądać w kierunku tych którzy mówili o ustawionym sofcie, oszustwach itp.

Pomysłałem sobie ze albo wóz albo przewóz i zabrałem się za dokształcanie i porzadkowanie gry. W pierwszym okresie postawiłem na s/g głownie za 1,5$ 9 osobowe grając pokerowe ABC zacząłem osiągać niewielki zysk, za to ogromną satysfakcję i motywację do dalszej gry. Wygrane z sitów przeznaczałem na gre mtt na mikrostawkach. W marcu zająłem 6/1110 za 2.25e co było ogromnym przezyciem choć z dzisiejszej perspektywy widzę że miałem po prostu duzo szczęscia i dobre karty. W międzyczasie próbowałem sił na grach cash jednak z mizernym skutkiem jedynym plusem było zdobycie po raz pierwszy poziomu silver co jeszcze jakiś czas temu wydawało się nierealne. Dodam że po zajęciu owego 6 miejsca zacząłem stosować bardzo restrykcyjno motywujące zarządanie bankrollem. Zostawiając sobie na grę ok 30$ co miało zahamować grę ponad stan oraz w myśl zasady łatwo przyszło to może łatwo pójść. Czasem było to stresujące i kilka razy musiałem odbudowywać sie grając satelity za fpp ale kasy juz na konto ps(gram w zasadzie tylko tutaj) nie wpłacałem i tak to się jakoś toczyło.

W połowie kwietnia zaliczyłem przeprowdzkę, brak netu, wakacje, grałem sporadycznie i toche wszytsko przycichło, odechciało mi sie gry mtt z masą uczestników po tym jak w turnieju za 3.3$ zająłem 45/1143 i po praie 5h gry osiagnąłem zysk uwaga uwaga 4.3$ czyli przeliczajac zarobiłem 3zł/h i stwierdziłem że to nie ma sensu bankroll nie pozwala mi na wejscie na wyzsze stawki a umiejętności oraz wariancja nie pozwolą mi na bycie gościem na ft.

Biorąc pod uwagę ten fakt oraz to ze jednak chce mniej więcej wiedziec ile sesja może mi zająć  przemyslałem raz jeszcze dobór gier i w moim przypadku było to strzałem w 10. Skupiłem się na turniejach w odmianach innych niż holdem- omaha h/l, hose, horse, razz itp. w związku z tym że są one mniej popularne liczba uczestników rzadko przekracza 50 osób w odmianie omahy h/l to okło 500 uczetników i zacząłem odnosić tu małe sukcesy wygrana tu, wygrana tam, częste top 3, kilka ft omahy, kwoty nie powalały, ale ziarnko do ziarnka i coraz bardziej byłem zadowolony, dorzuciłem tez sporo gier typu satelity co  przynosi równiez konkretny dochód i pozwala czasem (zazwyczaj wypisuje się z daego turka po wygraniu wejsciowki) zagrać na stawkach na których normalnie nie mógł bym sobie pozwolić. To może zabawne ale moja najwyzsza wygrana to zaledwie 170$ a mimo to dzieki takiemu doborwi gier wynik finansowy podoba mi się

W miedzyczasie nadal doszkalałem się w zakresie holdema i jestem coraz bardziej zadowolony ze swojej gry, niebo a ziemia między obecnym okresem a początkiem roku, oczywiście błedów nadal popełniam sporo ale generalnie wydaje mi sie że jestem na dobrej drodze. Przemogłem się też do gier cash i pykam fixed limit najpierw były to stawki 10/20 fr głownie w celu wyrabiania statusu silver a w tym miesiącu postanowiłem że spróbuje wyrobić golda i przeniosłem się na 25/50 fr obecnie brakuje 39 vpp więc dziś na pewno już dociagnę. Zysku z tego niewielki ale jakies tam wyzwanie, które zrealizowałem, szkoda że po zmianach jakie maja zajść w sposobie naliczania vpp bedzię to prawdopodobnie mój pierwszy i ostani w najbliższym czasie status gold

Plan na rok przyszły to dalszy rozwój, powolny powrót do holdema, ale juz na niskie stawki, miesięczny zysk minimum 900$ oraz wygranie wejsciówki na któryś z turniejów live z mniejszym wpisowym np. Eureka to było by przezycie.

Parę cyferek i wykresów

Wykres z ostatnich 3 miesięcy MTT (czyli od momentu w którym zmieniłem dobór gier)

651 gier

109% roi

29% itm

Wykres sitów również w wymiarze 3 miesięcznym stawki nadal głównie 1,5$/9/18 końcówka z wachaniami to 2,5$/90 osobowe i troche 3,5$/18

gier 652

roi 18%

itm 41%

+++++++++++++++++++++

Wszystkim którzy dotrwali do tego momentu życzę roku przyszłego lepszego niz poprzeniego pod każdym względem

Ps

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie  co do doboru gier i ogólnego kierunku to chętnie przeczytam w komentarzach jak to widzicie

Poprzedni artykułWakcyjnie z poślizgiem
Następny artykułNiespodzianki pokerowe 2011- część I

3 KOMENTARZE

  1. z tego co tu moge wyczytac, wynika ze masz bardzo dobre podejscie do gry. Stad juz tylko krok do bycia zawodowym pokerzysta. Pamietaj o solidnym zapleczu finansowym. Warto rowniez wiedziec, ze bardzo waznym czynnikiem jest odpowiedni charakter. Wczesniej czy pozniej kazdemu pokerzyscie zdarza sie solidny test charakteru w postaci wielkiego downswingu. Jak to przetrzymasz, to potem juz jest z gorki 🙂

  2. proponuje 6max non turbo sity 12/18 osob za 3 dolary. Tam nie trzeba mieć bankrolla… w czasach kryzysu je trzepałem i tam ciężko jest mieć sesję na minus miałem zysk rzędu 50-100 USD dziennie z 3 sesji..

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.