Studia i poker

1

Być może już za kilka lat wielu młodych ludzi w USA będzie mogło powiedzieć, że swoje wykształcenie zawdzięczają pokerowi. Okazuje się, że już dzisiaj coraz więcej amerykańskich studentów właśnie grą w pokera zarabia na pokrycie wszelkich opłat związanych ze swoją edukacją.

Artykuł na ten temat znalazłem w internetowym wydaniu gazety "Minnesota Daily". Autor przytacza tam historię dwóch graczy, którzy pokera traktują jako normalną studencką pracę.

Hunter Fritz rozpoczął grę w pokera aby dobrze się bawić i nie myślał wtedy o pieniądzach jakie ta rozrywka może mu przynieść. Jednak kiedy w zeszłym roku wygrał w turnieju pokerowym $160,000 postanowił podejść do pokera poważniej. Gra około 3 godziny dziennie i jak sam mówi w ten sposób zarabia pieniądze na pokrycie wcale niemałego czesnego za studia.

Podobnie wygląda sprawa z Ryanem Tongenem, który studiuje marketing i gra w pokera po około 30-40 godzin tygodniowo. Obaj gracze przyznają, że preferują grę online, która pozwala im na dużą ilość swobody. Obaj cenią też ten sposób zarabiania na czesne, w odróżnieniu od pracy kelnera czy barmana sami są sobie szefami i sami ustalą sobie godziny pracy.

Obaj studenci twierdzą, żę gra w pokera nie przeszkadza im w żaden sposób w ich edukacji, jest wręcz przeciwnie świetnym uzupełnieniem dni nauki. Co prawda Ryan Tongen zauważa jeden minus zarobkowego podejścia do pokera – jak sam powiedział tego typu podejście do gry zabija jej urok i dobrą zabawę jaką niesie poker za sobą. Obaj chcą jednak w przyszłości kontynuować swoją przygodę z pokerem w połączeniu jednak z zawodową pracą niekoniecznie związaną z Texas Holdem 🙂

Zgodnie z przewidywaniami ekspertów ilość studentów zarabiających na czesne grą w pokera będzie rosnąć. Ma to związek z coraz trudniej dostępnymi kredytami w USA. Coraz mniej młodych ludzi będzie mogło opłacać czesne z pożyczek bankowych, a coraz więcej z nich będzie decydować się na zawodowe podejście do gry w pokera, które daje im dużo więcej swobody i daje się łatwo pogodzić z czasem potrzebnym na edukację.

Poprzedni artykułEPT San Remo 2008 – Dzień 1B
Następny artykułZiigmund – Pokerowy świr?

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.