Steve Gee – Mogę wygrać drugą bransoletkę

11

Od rozstrzygnięć na finałowym stoliku tegorocznego Main Eventu WSOP dzielą nas już tylko godziny. Przy stole pojawi się między innymi Steve Gee, który wierzy w to, że może wygrać swój drugi turniej podczas WSOP w karierze. Wcześniej wygrał jeden z eventów w 2010 roku.

Tamta wygrana naprawdę pomogła mi w dojściu do stołu finałowego. Od tamtej pory wiem, że mogę grać na równi z innymi wielkimi graczami i wygrywać. Doświadczenie z tamtego finałowego stołu z pewnością mi pomoże. Przechodziłem już przez stół finałowy, co daje mi wiele pewności siebie. Kiedy wygrałem w 2010 roku, wiedziałem, że mogę zrobić to ponownie. Nie spodziewałem się jednak, że okazję ku temu będę miał już po dwóch latach – powiedział Gee.

57-letni zawodnik nie uważa, jakoby wiek był jego przewagą nad młodymi zawodnikami. Doświadczony pokerzysta przyznał także, że analizował grę swoich przeciwników – Analizowałem grę moich przeciwników, opierając się na transmisjach ESPN. To jedyna różnica w stosunku do każdego innego turnieju. Przez cały czas grałem również online. Nie sądzę, żeby wiek dawał mi przewagę, ponieważ młodzi ludzie rozgrywają o wiele więcej rąk w internecie. Realistycznie patrząc, oni graja zapewne o wiele więcej ode mnie.

Poprzedni artykułHESOP Praga 2012 – dzień 2 – 22:30 – Oficjalny chip count
Następny artykułTak mawiała moja babka

11 KOMENTARZE

  1. To czy on bedzie w kapturze czy z parasolka to jest jego sprawa a wam nic do tego , krytykowac kazdy potrafi ale wygrac nieliczni.

    • Chyba nie oglądałeś relacji na ESPN. Lukowi chodzi o to, że Gee zakładał kaptur za każdym razem, gdy miał naprawdę mocną rękę.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.