Statystyki graczy niskich stawek na żywo i online

0

W poniższym artykule Steve Selbrede, autor książki „Donkey Poker”, przyjrzy się różnicom między grami na niskich stawkach online i na żywo. Doradzi też graczom internetowym, jak wygrywać w lokalnych cashówkach.

Selbrede określa gry na żywo na najniższych stawkach mianem „Donkey Games”, ze względu na zawodników, którzy w nich uczestniczą. Nazywa ich donkami nie dlatego, że grają źle, ale dlatego, że mimo doświadczenia nie chcą dostosować swojej gry do przeciwników i pozostają w swojej strategii uparci niczym donkeys, czyli osły.

Ci zawodnicy grają ekstremalnie luźno i poniekąd pasywnie. Jeśli spodoba im się ich ręka, to będą ją grali z każdej pozycji, bez względu na to, czy były wcześniej jakieś podbicia. Są łatwi do rozgryzienia, ponieważ nie bawią się w zaawansowany leveling. Jeśli jesteś wygrywającym graczem w internecie, to powinieneś bez problemu dać sobie radę również w Donkey Games na stawkach 1$/2$ czy 2$/5$.

Statystyki w grach online są łatwe do zdobycia. Można je gromadzić przy pomocy oprogramowania trackującego. W przypadku rozgrywek na żywo nie jest już tak łatwo i zazwyczaj rozdania trzeba sobie gdzieś notować. Poniżej przedstawiamy tabelę, w której autor artykułu porównał kilka kluczowych statystyk zdobytych w grach online NL50/NL100 oraz 1$/2$ z kasyn w Las Vegas.

Statystyka Online Live
1 VPIP, % 22 37
2 PFR, % 8.5 6.0
3 Przeciętna wysokość PFR, BB 2.6 5.1
4 VPIP PAW 1.2 1.0
5 Call vs Preflop Raise, % 15.3 28
6 3Bet 2.9 0.8
7 Przeciętna wielkość puli, BB 15.1 25.2
8 Rozdania, w których ogląda się flopa, % 65 86
9 Family Flops, % (5+ graczy) 4.0 27
10 Limpowane flopy, % 34 45
11 Liczba graczy na flopie 2.7 4.0

Wynika z nich przede wszystkim to, że na żywo przeciętny zawodnik gra o wiele luźniej i dobrowolnie dokłada pieniądze do puli w 37% przypadków, podczas gdy u gracza internetowego wskaźnik ten wynosi 22%. To oznacza, że donki z gier na żywo grają zbyt wiele rąk i muszą bardziej kombinować po flopie, jeśli go nie trafią – w ten sposób tracą często jeszcze więcej pieniędzy.

Kolejna ogromna różnica przejawia się we współczynniku agresji przed flopem, czyli PFR. U uczestnika gier w naziemnych poker roomach wynosi on 6%, a u przeciętnego gracza online 8,5%. To może nieco dziwić, patrząc na to, że standardowe podbicie przed flopem jest o wiele większe w grach na żywo.

Piąta i szósta linijka tabeli pokazuje, że gracze live chętniej sprawdzają podbicia przed flopem niż 3-betują. Warto zauważyć, że jeśli 3-betują tylko w 0,8% przypadków, to robią to z bardzo wąskim zakresem, w który wpisują się tylko króle i asy. To czyni ich zagrania bardzo oczywistymi.

Czwarta linijka pokazuje, że w cashówkach na żywo gracze nie mają świadomości czym jest pozycja i swoje decyzje podejmują nie dbając o to, ilu jeszcze zawodników pozostało do decyzji. Gracze online zwracają na to większą uwagę, ale nadal za niską. VPIP PAW to dobrowolne dokładanie pieniędzy do puli z późnej pozycji podzielone przez dobrowolne dokładanie pieniędzy do puli z wczesnej pozycji. Im wyższy współczynnik, tym chętniej zawodnicy wchodzą w rozdanie z późnych pozycji. Okazuje się zatem, że gracze w Las Vegas kompletnie się nie przejmują, czy wchodzą w rozdanie z UTG+1 czy z cut-offa.

Poza tym w grach na żywo przeciętne pule osiągają większe rozmiary, jest więcej tak zwanych „family potów”, a także większa liczba graczy ogląda flopa – wszystko to potwierdza, że dynamika gry jest zupełnie inna niż w internecie i dobry gracz powinien umieć się do niej dostosować. Wygląda na to, że dobrze jest limpować, ponieważ poziom agresji przy tych stołach jest bardzo niski, a jednocześnie ciężko jest zmusić przeciwników do spasowania. Z tego samego powodu nie warto też na przykład squeezować.

Na podstawie tych liczb można się spodziewać, że w grach na żywo zarobi się więcej pieniędzy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w ciągu godziny rozegra się o wiele mniej rozdań niż przy wirtualnym stoliku, nie da się grać przy kilku stołach jednocześnie, a dodatkowo trzeba jeszcze poświęcić czas na dojazd i pamiętać o napiwkach dla dealerów, które choć nie są obowiązkowe, to zdecydowanie lepiej jest je dawać.

źródło: www.pokernews.com/strategy/donkey-poker-low-stakes-live-games-differ-online-27134

Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – kosztowna pomyłka Winamax, czyli 1,5 miliona za darmo (17 lutego)
Następny artykułDutch Classic – kolejni Polacy w dniu drugim