Po letnich igrzyskach w Pekinie zostało już jedynie wspomnienie chwil w których nasi sportowcy zdobywali medale. Największa gwiazda tej imprezy, amerykański pływak – Michael Phelps kontynuuje swe podróże dające dowód na to, iż naprawdę jest on fanatykiem pokera.
Wszystko zaczęło się gdy sympatia Phelpsa wyznała w jednym z wywiadów, iż Michael potrafi spędzać nawet kilkanaście godzin dziennie grając w pokera online. Na łamach serwisu PokerTexas.pl informowaliśmy także o ew. zamiarach Michaela w kwestii gry podczas tegorocznego WSOPE w Londynie. Teraz media zza oceanu poinformowały o kolejnym wydarzeniu pokerowym z udziałem zdobywcy 8 złotych medali w Pekinie.
W Palms Hotel and Casino w Las Vegas gdzie akurat gościł Phelps wraz z grupą swoich przyjaciół odbyło się spotkanie wyżej wymienionych z legendą pokera Doyle'm Brunsonem . Obecni byli także Hoyt Corkins i Jennifer Harman wraz z mężem Marco Traniello. Multimedalista otrzymał w prezencie książki "Super System" wraz z dedykacją, mógł również czerpać naukę od najlepszych z czego skrzętnie skorzystał. Doyle Brunson bardzo pochlebnie wypowiadał się o młodym, wybitnym sportowcu jako o człowieku, który naprawdę kocha grę w pokera. Sam Phelps mówi o sobie w następujący sposób : "Wszystko czego tak naprawdę w życiu potrzebuję to jedzenie, pływanie i poker".
;D Hehe 😀 10x HU, 10x długość basenu i 20x wolne w kosza :D. Doyluś by chyba go rozpykał 😀
niech się zmierzą – 10x HU w holdem i 10x przepłynąć dlugosc basenu – czy bedzie remis? 😉
gonzo zajebisty komentarz, to taki żart byl ??
w takim razie ha ha ha…
“Wszystko czego tak naprawdę w życiu potrzebuję to jedzenie, pływanie i poker” – pływanie?? Przecież on pływać nie umie….
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.