Za sukcesami topowych grinderów ze stawek 100$ kryją się godziny pracy nad grą i dążenie do samodoskonalenia. Udowadniają oni, że poker – zgodnie z tezą postawioną w tytule – bardziej przypomina maraton, aniżeli sprint.
Pokerzyści, którzy obecnie mierzą się na najwyższych możliwych stawkach gier Spin&Go, zaczynali swoją przygodę z tym formatem od najniższych limitów, krok po kroku zmierzając w kierunku górnego pułapu.
W dzisiejszym artykule przedstawimy naszym Czytelnikom sylwetki kolejnych pięciu zawodników (pierwsza część TUTAJ), którzy przebyli drogę „od zera do bohatera”. Są to jedynie fragmenty obszernych wypowiedzi udzielonych przedstawicielom Smart Spin – materiały opisujące poszczególne postacie znajdziecie na stronie teamu, po kliknięciu w zdjęcie umieszczone pod skróconym opisem.
Czy jesteście gotowi pójść ich śladem?
Grasiu
Każdy, kto na bieżąco śledzi doniesienia z teamu Smart Spin, doskonale zna nick Grasiu. To jeden z bardziej utalentowanych trenerów zespołu, który czepie z życia całymi garściami. Posiada status Diamond, a swoją przygodę z grami Spin&Go rozpoczynał od stawek 3$.
– Gry Spin&Go są najbardziej profitową odmianą pokera online, a ja gram w pokera po to, aby zarabiać pieniądze. Nie zrozumcie mnie źle… Poker jest świetną grą. Niesie dużo rozrywki, daje możliwość rywalizacji, rozwija umysł. Bardzo to lubię. Ale to wciąż tylko gra i nie ma zbyt górnolotnych powodów, dla których w nią gram.
fi_sh_ark_84
Bohater tego akapitu – fi_sh_ark_84 – obecnie sieje postrach na najwyższych stawkach gier Spin&Go. Jego droga do limitu 100$ nie była jednak łatwa.
– W marcu zacząłem od stawek 15$. Widziałem przy stołach wielu słabych graczy, a mimo to wciąż osiągałem wynik 15 cEV na grę. Dziwiłem się, myślałem „o co tu do cholery chodzi?”. Łatwi rywale, a ja tracę pieniądze. W myślach porównywałem się do nich, zastanawiałem się, gdzie w tym całym systemie jestem ja.
Analiza, analiza, gra. Wciąż 15 cEV. Zszedłem do stawek 7$, gdzie wykręciłem 90 cEV. Wróciłem na 15$ i znowu miałem 15 cEV. Ponownie zszedłem na 7$ i ponownie wynik 90 cEV. Rozważałem rzucenie tego, bowiem jakim cudem możliwe było to, że nie mogłem poradzić sobie z „piętnastkami”?
domazpl
Domazpl, znany zarówno na scenie pokera online, jak i live. Swoją podróż z dużą dozą pokory rozpoczął od stawek 7$, obecnie miażdży sławetne „setki”. Jest to zawodnik z wielkimi marzeniami i ambicjami. Przy odpowiedniej dozie zaangażowania nie ma wątpliwości, że uda mu się je zrealizować.
– Obecnie mija około 9 lat od momentu, w którym odkryłem pokera. Profesjonalnie gram od 4-5. Ten czas bez wątpienia mnie zmienił, dał mi masę wolności – staram się celebrować każdy dzień i pamiętać, jakim szczęściarzem jestem. W miarę możliwości staram się realizować swoje marzenia. Wysoki mnożnik trafiony podczas jednej z gier pozwolił mi zaliczyć świetną podróż na Jamajkę z moją ukochaną, która zaszczepiła we mnie ducha tego kraju.
dav3du22190
Poniższy wykres dav3du22190 prezentuje jego wyniki od kwietnia, w których udało mu się osiągnąć 66 cEV na przestrzeni 5.680 gier na stawkach 50€. Zawodnik ten nie zamierza jednak spoczywać na laurach.
– Niezwykle cieszę się z faktu, że w końcu dotarłem do poziomu „setek”. Jestem ogromnie podekscytowany graniem na najwyższych stawkach Spin&Go. To od zawsze był mój główny cel, więc jest to świetne uczucie.
Będąc jednak szczerym, oczekiwałem, że stanie się to szybciej. Rozpocząłem swoją przygodę ze Smart Spin w marcu 2016 roku od stawek 10€. Szybko wskoczyłem na 25€, latem przesiadłem się już na 50€. Wszystko szło bardzo szybko i myślałem, że osiągnę 100€ w krócej niż kilka miesięcy od tego momentu, jednak było to bardziej skomplikowane. Stawki 50€ w tamtym czasie były mocno zaregowane, moja gra w starciu z regularsami nie była wystarczająco dobra, więc postanowiłem czasowo zejść stawki niżej. Musiałem wyjść z mojej strefy komfortu i pracować jeszcze ciężej.
Chrobson
Ostatnia wspomniana w tym artykule postać zarobiła 15.000$ w niespełna 3.000 gier na stawkach 60$ i otrzymała promocję na stawki 100$. Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że nie było to proste osiągnięcie.
– Rozpocząłem od grania Spin&Go na stawkach 7$ i w tamtym momencie był to dla mnie duży krok naprzód. Osiągałem przyzwoite rezultaty i wskoczyłem na wyższe stawki po 1.500 gier. Na „piętnastkach” zagrałem tyle samo i ponownie wskoczyłem wyżej. W tym momencie członkowie teamu powiedzieli mi, że do tej pory dobrze sobie radzę i szybko się uczę, jednak zdawałem sobie sprawę, że tylko 3% ludzi osiąga szczyt. Moim celem było więc zostanie niszczycielem „setek”.
Podczas grania na stawkach 30$ dopadła mnie frustracja z tego powodu, że ludzie mieli zupełnie inny styl gry ode mnie i nie chcieli foldować kart do moich agresywnych zagrań. Grałem jednocześnie na dwóch stołach i denerwowałem się, że na obydwu stołach miałem tych samych zawodników, którzy okazywali się graczami rekreacyjnymi.