Redakcja Pokertexas typuje wyniki November Nine!

13

Po wielu tygodniach oczekiwania w końcu się doczekaliśmy – to już dziś startuje słynny November Nine, podczas którego najlepsza dziewiątka graczy tegorocznego Main Eventu World Series of Poker powalczy o tytuł i gigantyczną nagrodę – 8.000.000$. Kto zostanie zwycięzcą?

Przez ostatnie dni na PokerTexas mogliście czytać kolejne informacje dotyczące poszczególnych zawodników tegorocznego November Nine. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy mają czas, aby na bieżąco nas czytać, dlatego jeśli ktoś przegapił któryś z opisów graczy stołu finałowego WSOP Main Event, to teraz możecie nadrobić zaległości.

Na stole finałowym zagrają: Cliff Josephy, Qui Nguyen, Gordon Vayo, Kenny Hallaert, Michael Ruane, Vojtech Ruzicka, Griffin Benger, Jerry Wong oraz Fernando Pons.

W związku z tym, że w naszej redakcji trwała bardzo burzliwa dyskusja na temat tego, kto zostanie triumfatorem tegorocznego turnieju głównego, postanowiliśmy zabawić się w małe typowanie. Każdy z nas w poniższym tekście przestawił swój punkt widzenia na kilka zadanych pytań – wkrótce dowiemy się, kto z typujących spisał się najlepiej.

Kto według Ciebie zostanie triumfatorem Main Eventu i dlaczego?

Rafał „Jack Daniels” Gładysz: Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na Cliffa Josephy’ego. Ma największy stack, prawie 150BB na grę i świetną pozycję przy stole – przed nim siedzi jego największy potencjalnie rywal, Qui Nguyen. Jest to jednak zawodnik niedoświadczony, dla którego już sam awans na FT Main Eventu WSOP jest mega sukcesem. Z kolei Josephy zna już smak bransoletek WSOP, jest najstarszy przy stole i ma mnóstwo doświadczenia, więc kto jeśli nie on?

Klarownica: Stawiam na Griffina Bengera. Chociaż pozycję wyjściową mógłby mieć zdecydowanie lepszą, to coś mi się wydaje, że może mocno namieszać. Po dwóch latach przerwy od pokera, wrócił do stołów w wielkim stylu dzięki awansowi do November Nine. Dlaczego miałby tego wyniku jeszcze bardziej nie wyśrubować?

Pietras: Gordon Vayo – w ostatnich latach tytuł w Main Evencie zdobywali młodzi gracze. Najstarszy z nich, Martin Jacobson, miał w tamtym czasie 27 lat. Właśnie w takim wieku jest Vayo, dla którego będzie to też 27. cash na WSOP. Mimo młodego wieku to jednocześnie doświadczony gracz, mający bardzo dobrą pozycję wyjściową – według mnie najlepiej wytrzyma trzydniową rywalizację na najwyższym poziomie i wygra pierwszą bransoletkę. Raz był już przecież o krok…

Arczi: Wong.

Iza_doria: Szczerze kibicuję Kenny'emu Hallaertowi. Pokera zna z obu stron barykady – oprócz tego, że sam gra, jest też dyrektorem turniejowym podczas innych eventów. Kocha obydwa te zajęcia. Robi bardzo dużo dla promocji pokera w swoim kraju i nie tylko. Takich ludzi w środowisku potrzeba jak najwięcej.

Daxx: Pomijam fakt, że jest to wróżenie z fusów. Jeśli faktycznie miałbym jednak wybrać osobę, która moim zdaniem będzie zwycięzcą tegorocznego Main Eventu, to postawił bym na Griffina Bengera. Przed oczami cały czas mam jedną z najgłośniejszych eliminacji tuż przed stołem finałowym, kiedy to Griffin wyrzucił z Main Eventu „najbardziej rozgadanego” pokerzystę – Williama Kassoufa. Po tej eliminacji był dość mocno zdeterminowany i bardzo podbudowany tym faktem. Mam nadzieję, że podobne emocje udzielą mu się również podczas finałowej rozgrywki i to on ostatecznie zostanie zwycięzcą Main Eventu WSOP.

Kto jest według Ciebie „czarnym koniem” rozgrywki?

Rafał „Jack Daniels” Gładysz: Myślę trochę życzeniowo i chciałbym, aby był to Vojtech Ruzicka. Po pierwsze, jakoś bliższa ciału koszula i lepiej kibicować naszemu południowemu sąsiadowi, niż komuś innemu. Po drugie, Czech ma zarówno umiejętności, jak i doświadczenie potrzebne do tego, aby powalczyć na FT WSOP. Problem może być natomiast inny – jeśli szybko odpadnie Fernando Pons, najmniejszy stack na stole finałowym, to Ruzicka będzie miał za sobą przy stole dwa największe stacki w grze – Josephy’ego i Nguyena.

Klarownica: Nie wiem czy zasługuje na miano „czarnego konia”, ale bardzo mocno będę ściskała kciuki za Kenny’ego Hallaerta. Sama wiem najlepiej, czym jest pokerowy multitasking, więc ten zawodnik z automatu ma moją sympatię. Nie dość, że doszedł do stołu finałowego Main Eventu WSOP, to na dodatek objął funkcję tournament directora serii Unibet Open. Mam nadzieję, że przypieczętuje serię sukcesów zawodowych dobrym wynikiem w Las Vegas.

Pietras: Jerry Wong – Ma dopiero ósmy stack, ale swoje wysokie umiejętności potwierdził choćby na pamiętnym dla nas PCA. Na początku będzie potrzebował trochę szczęścia i szybkiego podwojenia, ale jeśli mu się to uda, może włączyć się do walki o zwycięstwo.

Arczi: Pons, bo mu spadało zawsze na river.

Iza_doria: Czarnym koniem tegorocznej edycji może się okazać Gordon Vayo. Jest młody, ale jak na swój wiek bardzo doświadczony jako pokerzysta. W walce o bransoletkę startował już wielokrotnie, ale do tej pory nigdy mu się nie udało jej zdobyć. Niemal do końca dnia szóstego zdawał się być przy stole tylko statystą, teraz ma trzeci co do wielkości stack.

Daxx: Vayo, zdecydowanie Vayo – mało grający, ale jeśli już angażował się w rozgrywkę, to zazwyczaj wynosił z niej kolejne, bardzo cenne żetony. Z uwagi na to, że ma trzeci co do wielkości stack, można śmiało stawiać go w roli jednego z faworytów końcowej rozgrywki.

Na podium Main Eventu znajdą się:

Rafał „Jack Daniels” Gładysz: Wytypuję pewnie trochę hardcorowo i bardziej tak, jakbym chciał, żeby to się skończyło, niż patrząc na realne szanse poszczególnych graczy – w pierwszej trójce znajdą się Cliff Josephy, Vojtech Ruzicka i Griffin Benger.

Klarownica: Zgodnie z tym, co napisałam wcześniej: zwycięża Griffin Benger, drugie miejsce dla Kenny’ego Hallaerta, a na najniższym stopniu podium… Cliff Josephy – jeśli tylko nie roztrwoni swojej przewagi w żetonach, może dojść bardzo wysoko.

Pietras: 1. Gordon Vayo 2. Vojtech Ruzicka 3. Cliff Josephy. W heads-upie z Vayo zmierzy się według mnie z Vojtechem Ruzicką – jednym z najlepszych czeskich pokerzystów, który regularnie pokazuje się z dobrej strony na światowych turniejach. Trzeci będzie chipleader przez rozpoczęciem rozgrywki, Cliff Josephy. Z dużym stackiem będzie grał spokojnie i utrzymywał się w czołówce, ale w końcu znajdzie pogromcę.

Arczi: 1. Wong, 2. Vayo, 3. Pons

Iza_doria: Na podium chętnie widziałabym też Wojtka Ruzickę, naszego sąsiada zza południowej granicy. Informacja o zwycięzcy Main Eventu WSOP obiegnie cały świat i wygrana Czecha musi w końcu dać naszej władzy do myślenia, że przy odrobinie dobrej woli Polacy będą mieć ułatwione zadanie, aby powtórzyć sukces Ruzicki. A zatem 1. Hallaert, 2. Vayo 3. Ruzicka.

Daxx: Griffin Benger, Gordon Vayo, Cliff Josephy. Podtrzymuje swoje pierwotne zdanie – bardzo podoba mi się gra Bengera i mam nadzieję, że to on zostanie zwycięzcą Main Eventu. Oby miało to miejsce w dramatycznych okolicznościach i po wielogodzinne walce z Gorodnem Vayo, moim „czarnym koniem” imprezy. Na pudle powinien się też znaleźć Cliff Josephy, który przed startem gry dysponuje najwyższym stackiem, ale nie sądzę, żeby to właśnie on zdobył najcenniejszą bransoletkę podczas WSOP 2016.

A jakie są Wasze typy dotyczące zawodników, którzy zasiądą do stołu finałowego Main Eventu WSOP?

Poprzedni artykułIPO – pięciu Polaków z awansem po dniu 1C
Następny artykułAntonio „The Magician” Esfandiari – magiczna strategia topowego pokerzysty

13 KOMENTARZE

  1. podrzuci ktos jakis link? pan stanko fajnie ciekawe czy twoj chłopak wie na czym sie tasuesz no chyb a ze to film z komuni to przepraszam mysle ze dildo pasowalo w sam raz

  2. Super !!! Chciałbym się dowiedzieć czy będziecie mieli jakiś link do transmisji ? 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.