„Raz na wierzchu, raz na dnie”

36

Właśnie parafrazują słowa znanej piosenki z dzieciństwa można powiedzieć o downswingu i upswingu. I tym razem chciałbym podzielić się z Wami odczuciami wobec tej gorszej części gry i trudniejszej jaką jest bez wątpienia downswing. Wiadomo, o tym napisano już bardzo wiele. Natomiast ja zdradzę Wam jak do tego podchodzę i jak sobie z tym radzę. Właśnie (mam nadzieję) zakończył się u mnie ten niezbyt miły okres, który uszczuplił mój bankroll o dobre 100$, co było niewątpliwie trudnym czasem. Przegrywanie spotów 70%:30%, 91%:9%, 80%:20%, czy nawet coin flipów boli tak samo. Tym bardziej jeśli i będąc stroną zdominowaną nie wygrywa się decydujących rozdań. Tak czy siak, czy byłem po jednej, czy po drugiej stronie nie szło, a kolejne $ uciekały z konta. Brak jakiegokolwiek wygranego turnieju także nie poprawiał nastroju. Jednak w tym momencie robię to co zawsze. To przecież statystyka i kiedyś to musi się skończyć, więc grałem dalej, tyle co zawsze. Niektórzy lubią w takim momencie odpocząć od pokera, ja natomiast wierzę w swój styl gry i go nie zmieniam. Jedyne co w takiej chwili robię to staram się grać jeszcze bardziej tight, jeszcze spokojniej, na bieżąco analizować ręce i do każdego nowego turka podchodzić jak do nowego początku, a nie kontynuacji złej passy. Polecam również session review (na którą sam raczej niestety mam mało czasu obecnie, więcej czasu spędzam na doszkalaniu się w inny sposób). Również zalecam nie denerwowania się kiedy np. z AK stracimy znaczną część stacka na początkowych blindach, bo ktoś trafił 2 pary z any two. W taki momencie najlepiej sobie powtarzać: „Mam duży stack” i nadal grać spokojnie czekając na właściwą rękę i okazję I jak widać mój sposób poradzenia sobie z downswingiem znowu zadziałał. Najpierw wróciły wygrane turki, a później i sesje kończyły się na plusie. W jeden dzień 30$ odrobione, także, nie ma co narzekać. Mam nadzieję, że szybko do mnie nie wróci kolega d.

Także takich kilka porad ode mnie dotyczących dowsningu:

– wierzyć w swój styl gry (skoro był wygrywający, to raczej w ciągu kilku turków nie będzie przegrywający)

– grać spokojniej i bardziej tight

– nie przejmować się przegranymi, w długim okresie statystyka zawsze wygra

– session review i doszkalanie się ciągłe (w końcu tu uczymy się cały czas) 

– nie przejmowanie się pechową utratą sporej części stacja w początkowej fazie i nie próbować się odegrać

I tak na koniec o pokerze:

„I raz na wierzchu, raz na dnie

Tak w życiu jest to każdy wie

I raz na lądzie, raz na dnie 

Przygoda nasza dzieje się”

Oraz załączam teledysk może komuś przypomną się młode lata:

Poprzedni artykuł,,Nie bądźcie gnidami”. Negreanu ostro o TwoPlusTwo
Następny artykułDzisiaj startuje Partouche Poker Tour Main Event

36 KOMENTARZE

  1. Sam sobie zaprzeczasz

    „- wierzyć w swój styl gry (skoro był wygrywający, to raczej w ciągu kilku turków nie będzie przegrywający)

    – grać spokojniej i bardziej tight”

    mowisz ze z jednej strony trzeba grac swoim stylem a z drugiej radzisz by grac bardziej tajt czyli zmienic swoj dotychczasowy styl

  2. Wg mnie mając downswing nie powinieneś grać bardziej tight bo wtedy ze strachu przed przegranymi będziesz foldować profitowe spoty. Graj swój A-game i śmiej się z bad beatów 🙂

  3. ta bajka to był postrach mojego dzieciństwa, nie lubiłem tego bobra i nie oglądałem prawie wcale

  4. zdaje sie, ze w poscie byl link z czyms wiecej, niemniej, jako ze to konkurencja, to admin jakowys przeedytowal i wywalil :/

  5. OK. Jak jeszcze raz powiesz do mnie per “Pan” to wywiadu nie udzielę 🙂 Może jestem już stary, ale bez przesady 🙂

  6. Witam

    Jestem przedstawicielem nowego pisma pokerowego. Pierwsze numery magazynu będą w wersji elektronicznej, z czego pierwszy numer (objętość 80-100 stron) będzie darmowy. Z czasem planujemy przenieść się na papier.

    Cel- stworzenie pisma dla Polaków, a nie polskiej wersji gazety, tak jak robi to CardPlayerPolska.

    Co w związku z tym?

    Otóż, mamy prośbę do JackaDanielsa, czy nie udzieliłby nam krótkiego wywiadu? Przeprowadzony zostałby przez maila.

    Bardzo cenimy Pana wkład w rozwój polskiego pokera i szanujemy jako gracza. Taki wywiad bardzo uatrakcyjniłby pierwszy numer gazety(planowane wydanie do 20 stycznia).O odpowiedź proszę tutaj lub na maila: [email protected] góry dziękuję i pozdrawiam

  7. Jak tam spedziles swieta Daniels? Dostales jakies prezenty czy tylko rozge? Dawno mnie tu nie bylo…pewnie sie juz steskniles co?

  8. Fajnie, że Robert Kubica tak dobrze sobie poczyna w grze. To właśnie takie postacie jak on lepiej wpływają na promocję pokera w Polsce niż np. komercyjne gwiazdy polskiej sceny muzycznej.

  9. Za co ban?? Nie przesadzasz Jack???? W ogole to czuje sie urazony, myslalem, ze bedzie trudniej po tym jak zobaczylem dzisiaj, ze jestem zbanowany, tymczasem to tylko sprawa ustawienia cookies:)))

  10. Jack znam Ciebie tylko ze zdjęć i filmików. Jak myślisz czy masz sobowtóra w środowisku pokerowym ? Nie mogę się oprzeć wrażeniu,iż Lee Watkinson to starsza wersja Ciebie ;-))Szczególnie jak założy czapkę z daszkiem.

  11. A czy znasz pojęcie “ironia” superdonku? Oczywiście, że nadal piszę bloga! I mam nadzieję, że będę pisał jeszcze długo…

  12. hej Jack, no jak tam, dalej piszesz swojego -jak sam to okresliles – “gownianego bloga” ?

  13. no to prawda Jacku.. turniej tej rangi z tytulem pokerowego mistrza polski powinine byc lepiej rozleklamowany! codzienne satelity na pokerstars i informacja na czerwonym pasku tvn24 to minimum.. tak czy siak trzeba promowac nasze, nie?

  14. Żebyśmy się dobrze zrozumieli – ja nie neguję tego turnieju samego w sobie. Uważam tylko, że bez satelit online to nie zagra w nim zbyt wiele osob, a watpię, żeby nagle pół pokerowej Polski zaczęło grać na poker roomie, którego nikt nie zna… A ile osób wpisze się bezpośrednio nie będzie wiadomo do samego turnieju. Ot tyle.

  15. Czemu to tak jest, ze jak ktos cos organizuje to nastawienie jest pozytywne, ale jak organizuje sie cos w Polsce, a jak przez Polakow to juz w ogole, to jeszcze sie nie zaczyna, a juz strach myslec…

  16. @Kacper – o tym jaki będzie ten turniej to tak naprawde nikt nie wie, satelit w sieci w zasadzie nie będzie, bo to jakis gówniany poker room robi. A tam mam na pewno dobrą pulkę w każdym turnieju, więc wolę tam jechać niz tu czekać, żeby zobaczyć ile osób zagra w turnieju za 2200…

  17. Co do Edsona to miał on raczej dobry tylko jeden sezon (mistrzowski za czasów Dariusza “Dajcie im plaskacza” Wdowczyka). Vuko to historia tego klubu… prawdziwy kapitan nie to co Ł. Surma wcześniej.

    Mi szkoda tylko Vuko. Natomiast jest zajebiście bo przychodzi Jarza, gorzej że Lech się wzmacnia, kupili jakiegoś Chorwata dzisiaj, a oni trafiają z tymi transferami trochę lepiej niż Trzeciak. Chociaż szansa, że drugą rundę pociągną jak pierwszą jest mała. Tak czy siak powodzenia w P. UEFA.

    A i doping wczoraj zajebisty, prawie jak na Żylecie za najlepszych lat ;D

    pozdro.

  18. termin tego festiwalu na ukrainie troche niefortunny bo w hiltonie sa w tym czasie pokerowe mistrzostwa polski.. turniej ktory tez zapowiada sie mega ciekawie..

  19. No trolle!!! Gdzie jestescie??? Chyba was nie przerazilo logowanie???? Damy rade!!! Nie pozwolmy soba pomiatac!!!!

  20. niewazne pod jakim nickiem – JD – lepiej powiedz jak mu poszlo? 🙂 top 500 czy lepiej? 😉

  21. No, no Jack, naprawde sie milo czytalo. Moze wraz z logowaniami i Ciebie wzielo na jakies analizy…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.