Rafi Ashkenazi: Amaya jest otwarta na propozycje współpracy

0

Kiedy David Baazov oskarżony o tak zwany „insider trading” ustąpił ze stanowiska prezesa Amayi, jego miejsce zajął Rafi Ashkenazi. W pierwszym roku swojej pracy podejmował bardzo ostrożne decyzje, ale dziś jest gotowy na większe ryzyko.

42-letni Rafi Ashkenazi – z zawodu inżynier – początkowo skupił się na spłacaniu długów spółki, uformowaniu nowej kadry zarządzającej oraz uspokojeniu negatywnych opinii, które krążyły wokół firmy. Jego pragmatyczny styl zarządzania pomógł mu odzyskać zaufanie inwestorów, a akcje spółki wzrosły o 31%.

Zawsze zakładam najgorszy scenariusz i staram się, żeby nigdy nie stał się rzeczywistością – powiedział Ashkenazi w jednym z wywiadów.

W lecie tego roku firma zakończy spłacanie transakcji zakupu operatorów PokerStars i FullTilt, której w 2014 roku dokonał Baazov na kwotę w wysokości 4,9 miliarda dolarów. Uwolnią się więc środki na nowe inwestycje. Nowy prezes właśnie prowadzi rekrutację zespołu, który skupi się na pozyskaniu nowych umów, z naciskiem na układy z firmami oferującymi zakłady bukmacherskie.

Ashkenazi zatrudnił ludzi odpowiedzialnych za kasyno i dział zakładów sportowych, niebawem wybierze też nowego dyrektora do spraw finansów. Planuje także zmianę nazwy firmy.

Jego największym zmartwieniem jest obecnie sytuacja pokera. Ze względu na niekorzystne regulacje prawne udział pokera w rynku gier hazardowych spadł z 17% w 2006 roku do 6.2 procent obecnie. Ma jednak nadzieję, że w USA wzrośnie liczba stanów dopuszczających internetowy hazard oraz że uda mu się wybronić spółkę przed zapłatą 870 milionów dolarów za rzekome naruszenie stanowych przepisów anty-hazardowych w Kentucky. Żałuje, że musi wycofać biznes z Australii, gdzie właśnie weszła w życie ustawa blokująca pokera online.

Ashkenazi zapewnia, że optymistycznie patrzy w przyszłość, a jego plany są teraz skoncentrowane na nawiązaniu współpracy z internetowymi bukmacherami. Nie wyklucza też potencjalnej fuzji, jeśli znajdzie się chętny podmiot, a sytuacja będzie sprzyjająca.

Mamy nadzieję, że jego plany na najbliższą przyszłość nie obejmują opuszczenia polskiego rynku ze względu wchodzącą niebawem w życie ustawę hazardową.

źródło: www.bloomberg.com/news/articles/2017-03-24/pokerstars-owner-amaya-eyes-acquisitions-after-difficult-period

Poprzedni artykułPrzy szklaneczce JD odc. 29 – Gorączkowe podsumowania
Następny artykułPokerStars odpowiada na zarzuty graczy!