Quo vadis bizar

9

W pokera gram od dosyć dawna, jednak całe życie siedzę na microstawkach, gdzie jak wiadomo trzeba sporą ilość gier rozegrać żeby uzyskać w miarę zadowalające zyski.

W kwietniu rozpocząłem grę z 30$, z nastawieniem na ciężką pracę, grindu jakiego w życiu nie uprawiałem. Nastawieniem by w końcu dowiedzieć się co mogę zdziałać w tej grze, jakie stawki jestem w stanie grać i ile z tego kasy ciągnąć.

Koniec z obijaniem się, marnowaniem czasu na imprezy czy na inne głupoty. Chce w końcu podejść do sprawy poważnie i odpowiedzieć sobie na pytanie czy jest sens grać w pokera. Jeżeli to ma wyglądać tak ,że grindując cały miesiąc jestem w stanie wyciągnąć z tego po maksie 1000$ to czas przestać to robić. Zmarnowałem już wystarczająco dużo czasu na microstawkach i nędznymi zyskami ( chodzi mi o stosunek pracy do późniejszego wynagrodzenia ) Szkoda życia. Jeżeli nie jestem w tym dość dobry to trzeba zrezygnować i rozwijać się w innych dziedzinach. Z takim  nastawieniem zasiadłem do kwietniowej gry, by znaleźć odpowiedzi na trapiące mnie pytania, skończyć z mrzonkami tylko wziąć się do ciężkiej pracy i stanąć twarzą w twarz z faktami ( wynikami ).

Dałem sobie czas do lipca. Chce dać z siebie wszystko i na podstawie wyników zadecydować co dalej. Tak, przestanę grać w pokera jeżeli moje wyniki nie będą zadowalające ( co przez to rozumiem zostawię dla siebie )

cele ma maj :

pokerowo

minimum 6k gier ( mało bo mam trochę innych spraw do ogarnięcia )

utrzymanie statusu platinum star

większy profit niż w kwietniu

zacząć analizować grę ( nigdy tego nie robiłem )

rozwijać się, czytać, oglądać filmiki szkoleniowe ( nie jedna osoba zdziwiła by się jaką mam nędzną wiedzę na temat poker pomimo jako takich wyników )

inne

ułożyć sobie zdrową dietę i przestrzegać ją

koniec z fajkami, colą, fastfoodami

więcej sportu ( w szczególności rower )

Poprzedni artykułOd 2013 rusza WSOP Asia-Pacific
Następny artykułPokerStars Limit Hold’em Challenge – Negreanu vs. rUaBot

9 KOMENTARZE

  1. Siema

    moim zdaniem grając tyle co Ty mógłbys spróbować grać DoNy np na ongame z 60% rb

    wtedy po zagraniu np 4000 gier na 11$ masz 2400$ z samego rb

  2. nie no spoko jak planujesz przez nastepne 7mscy spedzic mixujac 1.5 i 3.5 to napewno nie

    ale przy takiej grze i pojsciu wyzej bedzie izi

  3. nolajfic przez pare mscy to na SNE, a na SN to 100k wystarczy wiec takie tempo jak teraz i easy 🙂

  4. a nie zastanawiałeś się nad wyrobieniem SN? przy takiej ilości gry to nie byłby dla Ciebie problem a efekt będzie wymierny i chyba będzie pan zadowolony?:)

    albo wskoczyć na wyższe stawki lub grać inne sity niż fifty? wydaje mi się, że przy takim nakładzie gry, z pewnością już wtedy nie na 50 stołach na raz, ale nawet przy niziutkim roi miałbyś sporo większe zarobki?

    • zeby wyrobic sn to musialbym nolafic przez pare miesiecy , jakos mi sie to nie widzi 🙂 co do zmiany z fifty to poki co nie ma sensu, je w miare potrafie grac i dopiero niedawno zaczalem grac za 3.50 i okajonalnie 7, tak wiec nie jestem w stanie okreslic jaki profit moge miec na nich.

    • no wiesz nie znam Twoich umiejętności, ale jeżeli ogarniasz 50 stołów naraz, to myślę że granie ~20 na wyższych stawkach, już tych 7+, dawało by Ci większy profit i więcej vpp, bo jak z 30$ potrafisz zrobić 900$ w miesiąc, to przy przywiązaniu większej uwagi do gry na mniejszej ilości stołów powinno działąć skutecznie:)

      tak sobie luźno dywaguje tylko ;p

    • rozumiem, rozumiem, jednak 7$ to nadal tylko 1.73 vpp , to nie jest taka prosta sprawa ta supernova 🙂 jednak jezeli nie zakoncze 'kariery’ to postaram sie wyrobic

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.