„Quadchrazs” o rekordowej Supernovej Elite

0

Martijn „Quadchrazs” Ardon ustanowił rekord w szybkości zrobienia statusu Supernova Elite na PokerStars.

Do tej pory rekord należał do Andrew „azntracker” Li, który na zrobienie statusu SNE potrzebował 59 dni. Martijn „Quadchrazd” Ardon potrzebował na to tylko 52 dni (status zrobił w dniu 21 lutego). A jak sam mówi planował, że cel osiągnie wcześniej (15 lutego) jednak przeszkodziła mu w tym grypa żołądkowa, która zmusiła go, aby przez kilka dni grał nieco mniej niż zwykle.

Skąd się wziął w ogóle pomysł na pobicie rekordu? Holenderski pokerzysta mówi, że w 2014 roku trochę się rozleniwił i po prostu chciał rozpocząć rok 2015 od ciężkiej pracy. „Quadchrazd” grał sit&go z wpisowym średnio wynoszącym $100. Każdy z nich daje 20 punktów VPP, w czasie najlepszych dni Holender był w stanie dziennie robić nawet 35,000 punktów VPP, ale średnio rozgrywał codziennie 1,000 turniejów. Nawet w czasie tych gorszych dni, gdy złapał grypę żołądkową był w stanie robić około 10,000 VPP dziennie. Ogólnie rozegrał 50,000 turniejów i blisko milion rozdań. Jak więc wyglądał jego dzień pracy?

„Mój standardowy dzień to pobudka między 12:00 a 14:00, a spać chodziłem między 04:00 a 06:00. Z reguły grałem cztery trzygodzinne sesje, ale to zależało trochę od akcji jaka była. Głównie grałem turnieje 6-Max Hyper-Turbo” opowiada Martijn Ardon. Dodaje też, że w lutym, gdy część akcji przeniosła się na Spin&Go za $60 musiał odpalać inne gry jak: fifty50 Sit&Go oraz satelity hyper-turbo. Samemu nie planował uczyć się nowej gry i dlatego nie zdecydował się na granie Spinów.

Czy przez 52 dni tak intensywnej gry w turniejach Sit&Go można się znudzić? Nowy rekordzista twierdzi, że nie ma takiej możliwości i dodaje „Jeśli uważasz, że SNG są nudne to znaczy, że nie zauważasz wielu czynników, które powinieneś brać pod uwagę”.

Pokerowa historia Martijna Ardona jest dość zwyczajna, a on sam opisuje ją jako „Studenta, który grał w pokera, aby zarobić dodatkowe, łatwe pieniądze, a zamieniło się to w coś znacznie poważniejszego”. O tak szybkim zrobieniu statusu SNE mówi natomiast: „To fantastyczne uczucie, gdy ustawiasz sobie poprzeczkę bardzo wysoko i udaje ci się ją pokonać. Dla mnie celem było zrobienie SNE tak szybko jak to tylko możliwe, a przy tym utrzymanie dobrego poziomu gry”.

Czy rekord Holendra można jeszcze pobić? Gareth Davies manager programu VIP w PokerStars twierdzi „Nie widzę możliwości, aby pobić ten wynik”. Jednak sam posiadacz rekordu ma inne zdanie i uważa, że wynik ten można poprawić. Ardon mówi o tym „Jeśli grałbyś najwyższe stawki, na których ja nie czuję się komfortowo grając tak wiele godzin, to mógłbyś zrobić status SNE jeszcze w styczniu. Jednak większość osób grających te stawki gra niewiele stołów i niewiele godzin, bo chcą być pewni, że cały czas grają swoją najlepszą grę i chcą mieć czas na analizowanie i ciągłą naukę”.

Tak szybkie zrobienie statusu SNE nie oznacza jednak, że w tym roku Ardon robi sobie już pokerowe wakacje. Jak mówi na pewno będzie robił sobie teraz więcej wolnego, ale na pewno też nadal będzie grał swoje ulubione 6-max Hyper Turbo. Oprócz tego zapowiada, że spróbuje też czegoś mniej stresującego jak gier full ring, czy heads-upów.

Na podstawie: „From zero-to-Supernova Elite in 52 days: Quadchrazs on how it's done” – www.pokerstarsblog.com

Poprzedni artykułStartuje podcast „EPT Not Live”
Następny artykułCzego tak naprawdę chce Adelson? „Zakaże legalnego hazardu”