Nolan Bushnell to założyciel Atari, który kierując się swoją maksymą osiągnął ogromny sukces w tworzeniu gier wideo. Jednak najlepszym przykładem tego, co powszechnie twierdził, jest właśnie poker.
Wszystkie najlepsze gry są łatwe do nauczenia się, ale trudne do wymasterowania.
Myśl ta przyświecała Nolanowi Bushnellowi przez większą część kariery. Założyciel Atari zauważył, że wszystkie gry były relatywnie proste. A mimo tego tytuły takie jak Pac-Man czy Space Invaders były niesamowicie wciągające. Tak bardzo, że w Japonii obawiano się braku monet na szeroką skalę, ponieważ wszystkie, za sprawą młodych ludzi grających na automatach, trafiały właśnie do tych maszyn.
Gra musi stawać się coraz trudniejsza, bo inaczej szybko się znudzi. Dlatego też najlepsze gry cały czas utrzymują odpowiednią równowagę między wyzwaniem a progresem.
Każda gra, w której rozwijasz swoich bohaterów, zaczyna się od tego, że masz niewiele umiejętności i podstawową broń. Dopiero z czasem zyskujesz dostęp do wielu nowych opcji, ale jednocześnie twoi przeciwnicy też są coraz trudniejsi do pokonania.
Podobnie sprawa wygląda w grach typu Street Fighter. Bardzo łatwo można wciskać wszystkie przyciski w przypadkowy sposób i wygrać swoją pierwszą grę, ale kolejni przeciwnicy w grze lub doświadczeni rywale siedzący obok nie będą już tak łatwi do pokonania. Wygranie z nimi wymagać będzie nauki wykonywania specjalnych ciosów.
Nic więc dziwnego, że poker to idealny przykład prawa Bushnella. W końcu to gra, której zasad uczymy się w minutę, a którą opanowujemy całą resztę życia. Zrozumieć ranking rąk i rundy betowania jest bardzo prosto – w chwilę można usiąść i grać. A jednak uczestnicy Super High Rollerów spędzają kilkanaście godzin dziennie analizując ręce w PioSolverze.
Co więcej, poker idealnie trafia w słowa Bushnella ze względu na wariancję. To dzięki niej nie tylko można w pokera szybko zagrać, ale chwilę później można też pokonać najlepszych graczy. Czy może być lepszy sposób, by utrzymać kogoś w grze, niż pozwolić mu wygrać z najlepszymi?
Prostota jest kluczem do sukcesu
To właśnie dlatego No Limit Hold’em zawsze pozostanie „królem” w pokerze. To najprostszy format dla początkującego gracza. Mówi się, że Pot Limit Omaha ma szansę zająć kiedyś jego miejsce, ale to się nigdy nie stanie. Ta odmiana jest zbyt zagmatwana, a ludzie tego nie lubią. To dlatego w transmisjach telewizyjnych króluje NLHE.
W zalewie nowych formatów pokera to właśnie prawo Bushnella jest kluczem do tego, który z nich ma szanse odnieść sukces. I dlatego wszystkie po chwili znikają – wprowadzają niepotrzebne komplikacje, gdy najważniejsza jest prostota. Spin&Go to nieco prostsza forma pokera i dlatego tak dobrze przyjęła się u każdego operatora pokera online. Podobnie może być z Short Deckiem. W końcu to prostsza wersja i tak prostej gry.
Styczniowy Poker Fever Cup – więcej wejściówek w pulach satelit!