Dzięki wygranej podczas jednego z High Rollerów w kasynie Bellagio Rainer Kempe awansował w najważniejszych pokerowych rankingach. Adrian Mateos w zależności od klasyfikacji umacnia się na prowadzeniu lub goni Bryna Kenneya. Lekkie przetasowania mamy też wśród polskich graczy.
W ścisłej czołówce najważniejszego z pokerowych rankingów, czyli GPI 300, nie mamy większych zmian. Prowadzi Adrian Mateos, który lekko powiększył przewagę nad Brynem Kenneyem i Davidem Petersem. Z pierwszej piątki wypadł Fedor Holz, który spadł na siódme miejsce i został wyprzedzony przez Jasona Koona oraz Dana Smitha. Do pierwszej dziesiątki zawitał za to inny Niemiec, Rainer Kempe.
W rankingu na Gracza Roku wciąż prowadzi jeszcze Bryn Kenney, ale jego przewaga nad Adrianem Mateosem jest coraz mniejsza i wynosi już tylko niespełna 30 punktów. Tutaj także spore awanse zaliczyli Dan Smith i Rainer Kempe, których poprzednio nie było nawet w pierwszej dziesiątce.
Większych roszad nie ma w rankingu Cardplayera. Tam nadal przewaga Bryna Kenneya nad Adrianem Mateosem jest jeszcze wyraźna, choć także się zmniejsza. Z ósmego na piąte miejsce awansował Justin Bonomo, tutaj także w pierwszej dziesiątce pojawił się po raz pierwszy od dłuższego czasu Rainer Kempe.
A co słychać u Polaków? W GPI 300 nadal najlepszy z naszych graczy jest Dima Urbanowicz. Jedyną poważniejszą zmianą w czołówce jest awans do pierwszej dziesiątki Jacka Pustuły. Wyprzedził on Michała Ozimka i Grzegorza Grochulskiego.
Wszystko wskazuje na to, że polskim Graczem Roku także zostanie Dima, choć festiwale w Pradze mogą jeszcze w tej materii sporo pozmieniać. W stosunku do poprzedniego notowania w pierwszej dziesiątce nie zmieniło się nic, lecz po turniejach w stolicy Czech roszady z pewnością będą nieuniknione.
Kristen Bicknell wciąż pozostaje jedyną kobietą, która plasuje się w pierwszej setce ogólnego rankingu GPI. Wśród płci pięknej Kanadyjka nie ma sobie obecnie równych. Na czwarte miejsce u kobiet awansowała za to Maria Ho, która zamieniła się miejscami z Cate Hall.