Dziś szybka partyjka pokera online z grupą znajomych wydaje się czymś prostym i naturalnym. Nie zawsze było to jednak możliwe. Zmieniło się to siedem lat temu, kiedy na PokerStars wprowadzono Home Games.
Wielu z Was zaczynało pewnie grę w pokera od wspólnych spotkań ze znajomymi. Stawka raczej nie była zbyt duża, ale nie to się liczyło. Przede wszystkim chodziło przecież o dobrą zabawę i wspólne spędzanie czasu. Niejednokrotnie bywało jednak pewnie tak, że pokerowe domówki nie dochodziły do skutku, bo część znajomych miała inne plany. Wówczas pozostawała już tylko gra w sieci.
A tam można było oczywiście próbować wspólnej gry ze znajomymi, lecz generalnie było o to bardzo trudno. Aby pograć przez sieć z kolegami, trzeba było znaleźć pusty stolik w ogólnym lobby i liczyć na to, że nikt niepożądany nie zdąży się do niego dosiąść. Wszystko zmieniło się siedem lat temu. 12 stycznia 2011 roku PokerStars prowadziło bowiem do swojej oferty Home Games.
Rozwiązanie to było bardzo proste i szybko przypadło do gustu graczom. Każdy mógł po prostu stworzyć swój własny pokerowy klub, a później wysłać jego nazwę i specjalny kod znajomym, zapraszając ich do gry.
Po dołączeniu do jednego z klubów każdy z członków ma dostęp do specjalnego, klubowego lobby, gdzie widoczne są lista członków, harmonogram turniejowy, wyniki, rankingi i statystyki. Założyciele klubów są automatycznie ich menadżerami. Status ten pozwala na ustawianie turniejów oraz gier cash dla klubu. Home Games pozwala ustawiać turnieje we niemalże wszystkich odmianach pokera (Holdem, Omaha, Stud, HORSE, 8-Game, Badugi). Do wyboru również jest wysokość stacka startowego, długość leveli, formuła turnieju (rebuy, knockout, shootout).
Co ciekawe produkt, który został udostępniony siedem lat temu, praktycznie nie różni się od tego, który widzimy obecnie. Nie tak dawno usunięto jedynie najniższe wpisowe z gier na wirtualne żetony (zapewne po to, by trzeba było je kupić…), zwiększono też liczbę członków, która może dołączyć do danego klubu.
Home Games stały się nie tylko doskonałą okazją na grę ze znajomymi, lecz również z gwiazdami – wielu świetnych pokerzystów robiło w ten sposób turnieje dla swoich fanów, nierzadko oferując dodatkowe nagrody. Tak było między innymi w przypadku Teamu Silent Sharks – klub naszej ekipy w Home Games miał zresztą maksymalną liczbę członków. Prosty pomysł operatora okazał się niewątpliwie strzałem w dziesiątkę.