Pokerowa edukacja i UFO

35

A szkoda, że nie udało się powtórzyć, bo teraz nie będę miał na co zrzucić faktu, iż mój wpis jest chaotyczny.

PokerowE przypadki

Po ostatnim sukcesie w turnieju $3 Rebuy miałem dosyć długą przerwę w grze w pokera. Najpierw odsypianie zarwanej nocy, potem świętowanie wspaniałego wyniku, a następnie dwa kolejne weekendy w rozjazdach. Przez dwa tygodnie zagrałem zaledwie 2 – 3 sesje.

Po wygraniu tak znacznej sumy postanowiłem zainwestować w swój rozwój pokerowy i zapisać się do jednej z dostępnych w sieci stron coachingowych. Po naradzeniu się z Góralem, który niewiele pomógł ;), oraz z LukeLasko,  postanowiłem skorzystać z usług serwisu PokerXFactor. Serwis słynący z bardzo dobrych filmików, dotyczących gry w turniejach wielostolikowych. Tak jak LukeLasko mi polecał, korzystam głównie z filmików JohnnyBax, gracza odnotowującego genialne wyniki online. Na razie to dopiero początki uczenia się, ale oglądanie filmów z komentarzem prosów pozwoliło mi już parę aspektów mojej gry poprawić. Dbając o rozwój pokera w Polsce, mogę śmiało ten serwis polecić wszystkim tym, którzy chcieliby rozwijać swoje umiejętności pokerowe. Miesięczna opłata w wysokości $25 nie jest jakimś wielkim wydatkiem (przy pierwszej opłacie trzeba zapłacić opłatę rejestracyjną w wysokości $100). 

Plan generalnie mam prosty! Chciałbym jeszcze trochę rozbudować swój bankroll do końca września/października, tak żeby móc realnie powalczyć w satelitach do EPT Vilamoura. Debiut na EPT w mojej "drugiej ojczyźnie", Portugalii, byłby dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Co do "drugiej ojczyzny" to mój sukces w $3 Rebuy nie uciekł również i uwadze Portugalczyków i został opisany na największym portugalskim serwisie pokerowym – chyba powoli zyskuję międzynarodową sławę 😉

Jeśli chodzi o pokera, to podczas ostatnich sesji raczej nie zbliżyłem się za bardzo do wielkich wygranych. Całkiem fajny wynik udało mi się osiągnąć raz w turnieju Daily Eighty Grand za $55, gdzie turniej ukończyłem na 76 miejscu pośród 1962 graczy, ale z takich wyników to raczej profitów nie ma. I tak grałem sobie spokojnie turnieje przeplatane czasem sesjami w Omaha na stołach 6-osobowych na stawkach $0.25/$0.50 (nie chce grać cashówek wyżej – tylko forma rozrywki), aż wczoraj nareszcie udało się coś fajnie pograć i zanotować pierwszy od 16.06 ciekawy wynik. Otóż w turnieju Omaha Pot Limit za $11 udało mi się zająć 3 miejsce pośród 324 graczy. Nie jest to jakiś mega wynik, ale miejsce na pudle zawsze cieszy. Podsumowując moją grę od ostatniego wpisu, to generalnie jestem na 0, co przy graniu głównie turniejów wielostolikowych nie jest chyba najgorszym wynikiem. Przecież już niedługo znowu wpadnie coś większego (nie wiem dlaczego, ale to uczucie mocno we mnie narasta).

UFO

Dzisiejszy poranek był dla mnie jednym z najgorszych od wielu miesięcy, a nic wczoraj nie piłem! W związku z upałami mam ostatnio tendencję do zostawiania na noc otwartego na oścież balkonu w dużym pokoju. Otóż, do wczorajszej sesji otworzyłem sobie paczkę pysznych UFOczekoladowych ciasteczek. Kiedy szedłem spać, owe ciastka pozostały na stole. Dziś rano wchodzę do pokoju, a ciastek na stole brak! Rozglądam się i widzę opakowanie po ciastkach na ziemi, a na stole mnóstwo okruchów. Idąc tropem okruchów, trafiam na balkon, gdzie również napotkałem spore zgromadzenie okruszków. Delikatnie najeżywszy się, dokonuję dalszych oględzin i…nagle w doniczce od kwiatka (stojącej na podwyższeniu) znajduje jedno ciasteczko, kolejne w kocu na fotelu i jeszcze kolejne pod poduszką na kanapie! WTF! Naprawdę przestało mi się to podobać! Od razu przypomniał mi się pewien artykuł, który kiedyś napotkałem w gazecie, o pewnym Japończyku, który po 3 latach zorientował się, że w jego szafie mieszka bezdomna kobieta. No to bach! Szybka lustracja szaf i wszystkich zakamarków. Na szczęście nikogo nie znalazłem. Zagadka pozostaje wciąż nie rozwiązana – co po niektórzy obstawiają ptaki, a inni…no właśnie. Nie mam pojęcia co to było! Szczury i myszy odpadają, gdyż ciasteczka nie były nadgryzione lecz jak gdyby podrapane. SICK!

Dziad Zakonnicy

Tydzień temu udałem się wraz z grupą znajomych do Augustowa, aby delikatnie pofolgować sobie nadchodzące wakacje. Tam dane mi było poznać, dzięki przyśpiewkom naszego kolegi Karcza (Pozdrawiam!), twórczość zespołu Dziad Zakonnicy! Jak na razie moja znajomość ogranicza się do jednego utworu, ale jest on niesamowity 😉 Polecam wytrwanie do końca, gdzie pada najlepsza kwestia tego utworu!

Poprzedni artykułStrefa Live – Grand Prix Czerwca – Wyniki
Następny artykułWSOP Main Event – Dzień 1D

35 KOMENTARZE

  1. Łysy, a tobie to UFO to chyba razem z ciastkami zakosiło tez laptopa, jak juz 1,5 miesiąca bloga nowego nie ma. A potem sie dziwisz, że Rado daje ci tylko 2/10… 🙂

  2. dzięki Piter za pozdrowienia; też cie kocham 😀

    najlepszy kozioł to był w Twoim wykonaniu po golonce i helu hehehe ;)m/

  3. “dziś na bagna pójdę znów

    3,3 rebuy będzie mój

    na trygława i swaroga”

    już wiem skąd to przeczucie o kolejnym sukcesie 😉

  4. Masz rację Łysy!! Ja na USOP w Łodzi też wylądowałem w nie swoim pokoju i wietrzę tu jakiś grubszy spisek zielonych ludzików… 🙂

  5. Z tym UFO to nie są żarty. Zielone ludki zaatakowały soft PokerStars. Dostałem 3x pod rząd QQ, to nie jest normalne, zaczynam się bać.

  6. po kolejnych odsłuchaniach Dziadów Zakonnicy takie sytuację jak ta z ciastkami UFO będą się nasilać. Podejrzewam, że twoje fascynacje muzyczne przywołały Tryglawa i Swaroga, którzy żądają doli od twoich turniejowych zwycięstw

  7. Nie wiem dlaczego przez cały teledysk są pisane słowa piosenki?!Przecież on śpiewa po polsku…I tylko niech nikt nie pisze, że niewyraźnie albo coś;)

  8. No a czemu mam nie zagrać? 🙂 Ja jak każdy – chcę “po taniości” zagrać w Festiwalu 🙂 Zapraszam na satelity dzisiaj o 19 (freezout za 1 euro) i o 21 (rebuye po 4 euro)

  9. Kto zostanie dzisiaj egzekutorem popularnego J.D ? Kto zdobędzie dodatkową nagrodę 20 euro ? Zaplanuj wieczór z Paradise Poker !

  10. OK, w dzisijeszym turnieju (przypominam – Paradise Poker, godz. 19) bounty za moja głowę wynosi 20 euro!!!

  11. Jakby nie patrzeć jest to zespół…kultowy, no i na stałe się zapisał w historii polskiej muzyki…hmmm niech będzie rozrywkowej:P

  12. Taaa, jest taka piosenka, w której refren zaczyna się od “wstań”. Spróbujcie tego sobie posłuchać podczas picia śliwowicy. Po trzeciej kolejce nikt się do apelu nie zastosuje:-) I założę się, że niejeden ma wspomnienia związane z IT, niekoniecznie będąc ich fanem.

  13. Debil jak się nie ma do czego przyczepić to zawsze coś znajdzie, nie superdonk? Gratuluję rodziny w metropolii, wpadasz czasem do niego zobaczyć asfalt i supermarket?

  14. Hehehe! Właśnie o tym wczoraj rozmawiałem z chłopakami na shoutboxie podczas gry w SM… 🙂

  15. I pomyśleć, że był kiedyś czas, gdy JD o grze w sieci nawet słyszeć nie chciał 😉

    GL and HF! 🙂

  16. Po przeczytaniu pierwszej części bloga aż chce się grać turnieje, po drugiej – balować :).

    Gratuluję Mediolanu, powodzenia!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.