Poker Fever Cup Ołomuniec dzień 1B i 1C – relacja na żywo 03:40

Autor

30/09/2017 13:14

Za nami pierwszy dzień Poker Fever Cup. Dzień pełen emocji i olbrzymiej frekwencji. Poznajcie wyniki z dnia 1A! Zapraszamy na relację z dni 1B i 1C!

Witam wszystkich gorąco z kasyna Go4Games w Ołomuńcu, skąd przeprowadzę dla Was relację z kolejnego dnia rywalizacji na turnieju Poker Fever Cup. Kłania się Rafał „Jack Daniels” Gładysz, zapraszam do śledzenia wydarzeń i gry polskich graczy!

W dniu 1A zanotowaliśmy aż 173 wpisowe (105+68) do turnieju, co jest niewątpliwie doskonałym wynikiem na starcie eventu. Dziś liczby te będą z pewnością jeszcze bardziej okazałe, bo przed nami dwa dni eliminacyjne.

Po piątkowych grach mamy już 23 zawodników w dniu finałowym. O wszystkim możecie poczytać we wczorajszej relacji, którą prowadziłem na Pokertexas. A działo się naprawdę sporo ciekawego! Poniżej znajdziecie pełne zestawienie graczy i ich stacków (od razu przepraszam za błędy w nazwiskach, ale naprawdę ciężko coś wyczytać z zapisków przygotowanych przez organizatorów!). Najlepsza w polskiej ekipie okazała się pokerzystka – Aneta Trzaska, która zebrała stack w wysokości 341.500 żetonów i pokerzysta Kamil Suchy, który skończył dzień mając 364.500. W grze mamy również m.in. Kądziela, Chmiela czy Pycka.

Wyniki dnia 1A

Miejsce	Gracz	Stack
1	Buksa Tomáš	411.000
2	Sirý René	391.500
3	Suchy Kamil	364.500
4	Trzaska Aneta	341.500
5	Pečinka Karel	322.500
6	Przemysław Wadoń	295.000
7	Reško Alexandr	253.000
8	Bartosz Pająk	245.500
9	Mastowski Mariusz	230.500
10	Morfeus	224.500
11	Mirga Milan	204.000
12	Chmiel Tomasz	198.000
13	Smentyhe Szymon	197.500
14	Ohnisko Marek	188.000
15	Záhorčík Zdeněk	186.500
16	Pyckowski Radosław	182.500
17	Tomášek Ladislav	158.000
18	Porayzbrozek Marcin	151.500
19	Kądziela Michał	148.000
20	Krmela Radovan	133.500
21	Doktór Tomasz	121.000
22	Kuder Adrian	116.000
23	Kasprzyk Konrad	54.500

Dziś o 14:00 rozpoczyna się dzień 1B, a od 18:00 zacznie się walka w dniu 1C. Od południa trwa już też oblegana przez graczy satelita. Zagramy ponownie szesnaście poziomów blindów, na start gracze dostaną 30.000 żetonów, a levele potrwają po 30 minut. Wpisowe wynosi 2.500 koron, gracze mają do dyspozycji re-entry przez 10 leveli.

Dziś również rozegrany zostanie side event Midnight Turbo z wpisowym 1.000 koron.

Relacja startuje od 14:00, bądźcie z nami! Zapraszam gorąco!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 14:50

Punktualnie o 14:00 ruszył pierwszy sobotni dzień eliminacyjny. Przy stołach siedzi już aż 74 zawodników, co zwiastuje nam kolejną solidną porcję pokerzystów w Ołomuńcu. Gramy już drugi poziom blindów 100/200/25.

Przy stolikach można znaleźć wielu graczy, którzy wczoraj walczyli w dniu 1A, ale nie powiodło im się w piątkowych potyczkach.Grają m.in Piotrek Mank, Juras, Łukasz, Lunonen, Domo, David czy Pocahontas.

Za chwilę rozejrzę się po sali w poszukiwaniu nowych twarzy, bo tych również jest sporo. Z pewnością można podejrzewać, że duża grupa zawodników dołączy dopiero do gry na późniejszych levelach. Do turnieju dołączyli już gracze z satelity, którzy wygrali swoje tickety (było ich dzisiaj osiem).

A ja przypominam od razu, o co walczyć będą wszyscy uczestnicy Poker Fever Cup!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 15:30

Początek znowu mamy dość senny, ale nie oznacza to, że się nic nie dzieje. Ba, mamy już nawet pięć re-entry!

Przed chwilą Pocahontas wyeliminował jednego z graczy, gdy na flopie AJ6 poszły od obu all iny na środek stołu. Pocahontas miał AJ i nie miał problemu ze sprawdzeniem oponenta, który miał akurat A6.

Juras zaczął znowu w swoim stylu – najpierw trochę oddał, aby za chwilę się podwoić. Na boardzie QJx9 wszystkie żetony obu graczy poszły w ruch. Juras miał T8 i strita, a jego przeciwnik QJ i dwie pary.

Jasiek (na zdjęciu poniżej) był już w sporych tarapatach, bo spadł do 9k, ale właśnie przed chwilą zaliczył podwojenie i wskoczył ponownie na 20k.

Do Ołomuńca dojechał właśnie Flaszeczka, który wkrótce zasiądzie do stołu.

Mamy już 93 wpisowe i 5 re-entry na liczniku, w grze obecnie 81 zawodników. Rozpoczyna się czwarty level 200/400/50.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 16:00

Juras ponownie walczył dziś przy jednym stole z Davidem, który wczoraj tak narzekał na jego obecność po swojej lewej stronie. Słowo „walczył” w czasie przeszłym jest tu jak najbardziej wskazane, bo właśnie ich kolejna potyczka skończyła się eliminacją Jurasa. David miał AK, Juras miał czwórki, as spadł na riverze, pozamiatane.

Mamy kolejnych zawodników w grze. Pojawili się choćby Tomecki i Zbyszek, gra ponownie Kapi, powrócił do gry Gustaw, ale moją wielką faworytką będzie dziś Sylwia (na zdjęciu poniżej), krupierka z jednego z warszawskich kasyn, która swego czasu prowadziła również pokerowe turnieje. Będę jej mocno kibicował i niech któryś spróbuje jej zabrać żetony!

Co prawda co jakiś czas słychać na sali „seta open”, ale wielkich emocji póki co nie mamy. Widać po wielu twarzach trudy wczorajszego piątkowego wieczoru w kasynie, więc spora grupa graczy tak naprawdę dopiero się budzi. Nie mówiąc o tych, którzy jeszcze nie wstali lub nawet nie poszli spać…

Rozpoczął się piaty level 250/500/75. W grze 84 zawodników i na górnej sali, gdzie rozgrywany jest dzień 1B nie ma już ani jednego pustego stołu.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 16:30

Zaczyna się właśnie pierwsza przerwa w turnieju, która potrwa 30 minut. Zanim gracze uciekli mi od stołów zdążyłem zebrać jeszcze sporą porcję stacków. Oto one:

Piotrek Mank 43k
David 130k (znowu dobrze zaczął)
Kapi 98k
Tomecki 30k
Lunonen 40k
Ponury 26k
Bartek G. 27k
Grzesiek Łysy 30k
Brylant 17k
Sylwia 32k
Gustaw 49k
Domo 37k
Jasiek 12k
Pocahontas 120k
Amisz 37k
Krzyżu 30k
Łukasz 50k
Flaszeczka 55k

Po przerwie gracze wrócą na poziom 300/600/100. Mamy już 103 wpisowe i 14 re-entry na turniejowym zegarze, w grze pozostaje 85 osób. Trwa też satelita do dnia 1C, w której znowu trwa małe oblężenie – przy stołach mamy prawie 50 graczy na starcie gry!

A w ramach przerwy do baru zaprasza oczywiście Kasia!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 17:15

Jeszcze na dobre nie zaczęła się gra w dniu 1B, a już kilku ciekawych graczy czeka na rozpoczęcie gry w dniu 1C o 18:00. W Ołomuńcu pojawili się m.in. Czarny, Grzesiek Tryba czy Rendo, którzy będą dzisiaj walczyć o awans. Za to do dnia 1B dołączył właśnie Qba, triumfator lipcowego Main Eventu Poker Fever Series.

Po przerwie gra została właśnie wznowiona, przy stołach siedzi 92 zawodników. Blindy wynoszą 300/600/100, średni stack to teraz 40.700 żetonów.

Jedynym, który z przerwy za bardzo się nie spieszył do swego stolika, był Pocahontas (na zdjęciu poniżej). Stwierdził, że on ma dużo żetonów i nie musi biec na wyścigi na górę po schodach, więc spokojnie siedział sobie na dolnej sali i odpoczywał przed kolejnymi levelami kilka minut dłużej niż reszta graczy.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 17:35

Znacie takie powiedzenie „Pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika”? Raz podjętej decyzji zmieniać się nie powinno, a Czarny (na zdjęciu poniżej) właśnie wymyślił sobie, że jednak zagra w dniu 1B i nie będzie czekał do 18:00. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, los skarcił go bardzo szybko i bardzo boleśnie! W pierwszym rozdaniu Czarny dostał AK, ale już na flopie musiał odpuścić sobie dalszy udział w rozdaniu. Za to w drugiej swojej ręce dostał parę króli i od razu wpakował się pod asy rywala! Zamiast czekać spokojnie na 1C, już jest więc po re-entry! Przeklęta jest czasami ta gra!

Przypominam również, że kolejne turnieje z cyklu Poker Fever odbędą się październiku (Poker Fever Cup 20-22.10) lub listopadzie (Poker Fever Series 20-28.11). Możecie sobie również śmiało rezerwować termin w połowie grudnia! Szczegóły wkrótce!

Zaczęliśmy siódmy poziom blindów, które wynoszą obecnie 400/800/100.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 18:15

W dniu 1B skończył się siódmy poziom i gracze udali się na przerwę, która właśnie się kończy. Wracamy do gry na blindach 500/1.000/100. Na zegarze turniejowym mamy już w sumie 138 buy inów (112+26).

Zaczęła się również gra w dniu 1C. Tam póki co spokojnie, gracze dopiero się powoli schodzą i zapewne wyeliminowani w dniu 1B będą powoli zapełniać stoły na dolnej sali. Trwa też satelita do dnia 1C, w której o dziewięć ticketów walczy jeszcze 18 graczy.

Do dnia 1C zapisał się przed chwilą również Jasiek, który trzy strzałki przegrał już w dniu 1B! Nie idzie mu dzisiaj wyraźnie, ale mówi, że był przygotowany, że będzie robił zakupy pięć razy, więc jeszcze lekki zapas ma.

Na przerwie na bezkarcie narzekał Tomecki (na zdjęciu poniżej), który wrócił na ósmy level mając 17k. Przy jego stole jest również Lunonen ze świeżą amunicją. Ten gracz z kolei opowiedział mi swoje bad beat story – przegrał cztery kolejne all iny, gdzie w trzech przypadkach miał lepszą rękę, a w czwartym coin flipa. Może teraz ze świeżą dawką żetonów pójdzie lepiej.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 18:50

Tomecki ponarzekał sobie trochę na swój ciężki pokerowy los, aż w końcu ten nagrodził go za wszystkie krzywdy z nawiązką! Za resztę żetonów przyszło mu walczyć ze swoją parą szóstek aż z dwoma graczami – jeden z nich miał AQ, a drugi JJ. Pierwsza szóstka spadła już na flopie, drugą krupier poprawił na riverze i Tomecki zaliczył triple up do 72k!

Mniej sympatycznie zakończył grę przy tym stole Lunonen. Ta świeża amunicja, o której pisałem w poprzednim wpisie, starczyła mu raptem na kilka minut i już go nie ma…

Qba (na zdjęciu poniżej), który do tytułu z Poker Fever Series chce dodać również ten z Poker Fever Cup, wyznaczył sobie ambitny cel na koniec dnia – 500k w stacku! Trzeba w życiu sięgać wysoko!

Kilka stacków zebranych z dnia 1B:

Kapi 123k
Ponury 30k
David 170k
Flaszeczka 60k
Zbyszek 37k
Piotrek Mank 25k
Amisz 25k
Czarny 24k
Bartek G. 13k
Brylant 80k
Gustaw 22k
Sylwia 19k
Domo 17k
Krzyżu 47k
Qba 67k
Chińczyk 51k
Pocahontas 230k

Gramy level 600/1.200/200, średni stack wynosi w tej chwili 63.400 żetonów. Przy stołach mamy 70 graczy.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 19:20

Dzień 1C powoli się rozkręca – przy stołach siedzi już 90 graczy i dochodzą wciąż kolejni. Kończy się tam trzeci level.

W dniu 1B eliminacje jakby przyspieszyły. Gracze wychodzą chyba z założenia, że jak nie uda się tu, to może uda się na dole w dniu 1C i grają trochę odważniej (lub miejscami mniej rozsądnie). Przy stołach zostało nam 64 zawodników.

Juras odpadł jakiś czas temu z dnia 1B, w związku z czym pograł w satelicie do dnia 1C, którą wygrał bez rebuya, usiadł do gry i od razu na starcie zdążył się podwoić! Można dobrze zacząć? Można!

Wreszcie coś drgnęło u Sylwii, która była już bardzo skrócona, ale właśnie zaliczyła dwa kolejne podwojenia i wróciła do żywych (czytaj – w okolice stacka startowego). Na wiele sie to nie zdało, bo teraz ma znowu stack startowy, ale w dniu 1C…

Szóstki dają, szóstki zabierają – tak może śmiało powiedzieć Tomecki. Raz dzięki nim zaliczył potrojenie, a drugi raz pożegnał się przez nie z grą, bo wpakował się pod asy rywala!

Flaszeczka wylądował niedawno na stole Davida (na zdjęciu poniżej) i już od razu zaczęły się sypać między nimi małe iskry. Podejrzewam, że ktoś w tych pojedynkach odda stack rywalowi!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 20:00

Po zejściu z górnej na dolna salę turniejową człowiek może przeżyć małe deja vu – same znajome pyski z dnia 1B grają teraz w dniu 1C! Na dole grają już Bobosz, Lunonen, Piotrek Mank, Juras, Krzyżu, Bartek G., Amisz, Łysy czy Sylwia. Do tej ekipy dołączyli też „nowi” – Polish Gringo, Rendo, Pietras, Floryda, Masakrator czy Grzesiek Tryba.

Zejście na dół i zmiana stołu podziałała mobilizująco na Sylwię, która trzyma już przed sobą prawie 70k! I od razu widać, że i humor jej się poprawił i uśmiech wrócił na twarz! Obu tak dalej!

Tymczasem na górze Pocahontas rozpoczął akcję „Pokerowy Czerwony Krzyż” i rozdaje żetony potrzebującym. Z 230k zostało mu już tylko 50k i zapewne i on wkrótce wyląduje na dole, jeśli ta sytuacja będzie trwać dalej. Dzięki niemu podwojenie zaliczył choćby Chińczyk, który wskoczył na 110k.

Za to już czwartą strzałkę (tym razem w 1C) przerąbał Jasiek i chyba już nawet nie ma za bardzo nastroju na dalszą grę. Zaginął mi gdzieś w akcji Flaszeczka (na zdjęciu poniżej), istnieje więc szansa, że zaraz go spotkam na dole.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 20:30

Znamy już ostateczne liczby dnia 1B. Zagrało w nim 116 graczy, 34 razy sięgano po re-entry, co daje łącznie 150 wpisowych. Mała liczba re-entry spowodowana jest przede wszystkim faktem, że gracze wolą się już przenosić do dnia 1C. Tam z pewnością będzie grubo – już teraz przy stołach siedzi ponad setka zawodników!

W dniu 1B mamy przy stołach 55 graczy. Średni stack to teraz niecałe 82k. Gramy jedenasty poziom, a blindy wynoszą 1.000/2.000/300. Do końca tego dnia zostało nam pięć leveli.

Odnalazł się też Flaszeczka, którego przesadzono po prostu do stolika w samym rogu sali i dlatego nie mogłem go znaleźć. Ale gra i ma się dobrze, a siedzi m.in. z Gustawem i Domo.

Zbyszek (na zdjęciu poniżej) – jak obserwuję go od kilku godzin – praktycznie gra cały turniej na stojąco. 90% czasu spędza stojąc lub chodząc wokół swojego stolika. Nie należy on do najmłodszych uczestników turnieju, a forma jak widać wzorowa, młodzież mogłaby się uczyć!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 21:00

W dniu 1C zaczęła się niedawno przerwa, więc w myśl starej zasady „chcesz mieć informacje, stań na drodze do baru” zszedłem na parter i od kolejnych graczy pozbierałem trochę stacków i historyjek z gry.

Generalnie prawie wszyscy, którym w ogóle nie wiodło się w dniu 1B, teraz świetnie sobie radzą w 1C. O Sylwii już pisałem (64k na przerwie), ale jej śladem poszli też inni. Łysy (na zdjęciu poniżej) ma 65k, a Piotrek Mank trzyma 55k, kilku chłopaków też sporo powyżej startowego stacka. Ale są też tacy, którym i tam marnie się wiedzie – Bartek G. trzyma 18k, Lunonen wygrzebał się już z 7k i ma teraz 25k. „Nowi” radzą sobie różnie – Floryda trzyma stack startowy 30k, Mundo ma 56k, Grzesiek Tryba ściska ostanie 17k, Rendo właśnie nabył drogą kupna drugą porcję żetonów, a Doktor z Warszawy, który zalicza poprawkę wczorajszego stacka, ma obecnie 60k.

Juras z wizerunkiem stolikowego świra czasem jednak dostanie lepszą rękę i wtedy przeciwnicy za nic nie chcą mu uwierzyć w moc jego karty. Tak było i tym razem – po otwarciu i jednym sprawdzeniu Jurek zagrał all in z królami, dostał dwa calle od AJ i TT i ma już 80k.

Na dół udał się też Flaszeczka, który w starciu AQ kontra AK trafił swoją damę, ale pojawiła się ona z waletem, a dziesiątka spadła na riverze dając rywalowi strita. Jego śladem podążył też Pocahontas, który oddał resztę stacka.

Tymczasem w dniu 1B mamy w grze już tylko 43 graczy. Trwa tu trzynasty poziom blindów 1.400/2.800/400, średni stack to 112,5k.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 21:35

W dniu 1C mamy już 128 wpisowych i 19 re-entry, przy stołach zasiada teraz 122 graczy. Trwa tam obecnie siódmy level, jeszcze przez około dwie godziny możliwe będzie re-entry.

Z kolei w dniu 1B zostało nam już tylko 39 graczy na początku czternastego poziomu blindów 1.700/3.400/500. Średni stack wynosi 115k.

Chmielu, który awansował wczoraj do dnia finałowego (przy okazji – w wynikach podałem za organizatorami, że ma on 198.000 w stacku, gdy podobno ma o 100k więcej – 298.000!), wciąż celebruje narodziny syna. Siedział więc obok Bobosza zamawiając kolejne szklaneczki z „ambrozją” (zdjęcie poniżej), aż w końcu został poproszony przez obsługę o opuszczenie tego miejsca, bo zaczęło to podobno przeszkadzać czeskim graczom przy stole. Jakby Bobosz sobie nie umiał sam poradzić…

Jeden z polskich graczy stracił wszystkie swoje żetony w dniu 1C w bardzo nieprzyjemny sposób. Po all inach preflop miał na showdownie króle przeciwko damom (również polskiego) przeciwnika, ale dwie pozostałe „Krystyny” wyskoczyły od razu na flopie!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 22:20

W dniu 1B trwają już ostatki. Skończyła się ostatnia przerwa, zaczęła się gra na piętnastym, przedostatnim w tym dniu poziomie blindów 2.000/4.000/500. Do tego momentu dotrwało 37 pokerzystów, średni stack to niecałe 122k. W grze mamy jeszcze m.in. Brylanta, Czarnego, Zbyszka, Davida i Chińczyka. Na shorcie walczy też Qba.

Za to w dniu 1C walka wre już na całego! Tam przed chwilą skończył się siódmy level 400/800/100 i graczy wyszli na przerwę. Kilka stacków z tamtej sali:

Rendo 22k
Bobosz 33k
Pietras 26k
Polish Gringo 14k
Łysy 71k
Doktor 75k
Bartek G. 62k
Masakrator 35k
Floryda 62k (na zdjęciu poniżej)
Grzesiek Tryba 85k

W ostatnim rozdaniu przed przerwą oddał stack Domo. Rozdanie otworzył Pietras, dostał dwa calle, na co Domo wsunął stack. Pietras co prawda swoją rękę wyrzucił, ale dwóch callerów również wsunęło żetony na środek stołu! Domo pokazał 99, które musiały wygrać z KQo i AQs w treflach. Trzy niskie drzewka na flopie załatwiły sprawę. No wiadomo, drzewka to potęga przecież!

Z kolei Sylwia nie może przeżyć faktu, że przegrała dwa rozdania mając lepsze ręce. Raz jej AK nie dało rady A8 (trips króli kontra kolor), a za drugim razem jej AQ przegrało z 87. Ale tragedii nie ma, Sylwia wciąż trzyma 55k.

W dniu 1C mamy w tej chwili 111 graczy (zanotowaliśmy na razie 130 wpisowych i 26 re-entry), średni stack to 42k.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 22:55

Zaczął się ostatni poziom dnia 1B. W grze wciąż mamy 35 osób. Nikt nie chce odpadać tuż przed końcem dnia.

Qba zaliczył niedawno podwojenie na wojnie blindów i ma 120k. Jego AK wygrało szczęśliwie starcie z Q6 – flop w postaci Q99, Qba zaczekał, rywal zagrał all in i został sprawdzony, ale na turnie spadł król dający double up zwycięzcy Poker Fever Series z lipca.

David oddał co prawda przed chwilą około 30k w starciu AK kontra TT shorta, ale wciąż ma 220k i chyba nie chce powtórzyć akcji z dnia 1A, gdy rozdał stack 370k. Spokojnie czeka do końca levelu, aby awansować do dnia finałowego.

Inne stacki:

Brylant 160k (na zdjęciu poniżej)
Chińczyk 125k
Czarny 195k
Zbyszek 50k

Gramy na poziomie 2.500/5.000/500, średni stack to 128k.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 23:30

Zakończył się dzień 1B. Ukończyło go około 30 graczy. Jeszcze przed końcem dnia pożegnaliśmy trzech naszych zawodników, bo polecieli z gry Zbyszek (władował się pod AA rywala na wojnie blindów), Chińczyk (odpadł w dosłownie ostatniej ręce) i Qba (najpierw AQ kontra AK, a potem dwójki na dziesiątki przeciwnika).

Niektóre stacki pozostałych graczy:

Czarny 300k
Kapi 67k
David 142k
Ponury 147k

Wyniki dostanę pewnie jeszcze przed końcem relacji i postaram się Wam je podać.

Z kolei w dniu 1C każdy walczy o najdrobniejszy nawet żeton. Tam już żartów nie ma – kto nie awansuje z tego dnia eliminacyjnego, ten albo zakończy swój udział w turnieju, albo będzie zmuszony walczyć jutro o 11:00 w dniu 1D turbo.

Oto porcja stacków z dnia 1C:

Łysy 89k
Bobosz 25k
Lunonen 15k
Doktor 75k
Piotrek Mank 66k
Floryda 57k
Masakrator 58k
Domo 25k
Sylwia 47k
Bartek G. 91k (na zdjęciu poniżej)
Grzesiek Tryba 20k
Gustaw 24k
Artur 130k

Odpadli z gry Pietras, Pocahontas i Tomecki, który przegrał z dziewiątkami przeciwko ósemkom rywala po kolejnej ósemce na flopie.

W dniu 1C mamy już 132 wpisowe i 36 re-entry, ale te liczby wciąż rosną. Trwa poziom 600/1.200/200, średni stack wynosi 55k.

Za mną już prawie 10 godzin pracy, przede mną kolejne cztery! Mogę chociaż w końcu przestać biegać po piętrach i przenieść się na stałe na dolną salę. Trzymajcie kciuki!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 00:00

Przeprowadzka na dolną salę turniejową zakończyła się sukcesem (z pit stopem na parterze na ploteczki z Kądzielem, który niedawno pojawił się w Go4Games). Można popracować teraz trochę spokojniej, gdy ma się do ogarnięcia tylko jeden dzień eliminacyjny.

W tym czasie wielkich zmian w dniu 1C nie zanotowaliśmy. Odpadło znowu kilku graczy i obecnie jest ich przy stołach 83. Za chwilę będziemy mieli kolejną przerwę po dziesiątym levelu. Z niej zawodnicy wrócą do gry na blindy 1.000/2.000/300 i wówczas sprawdzę, jak wyglądają stacki Polaków. Średni stack wynosi teraz 61k. Zostało nam sześć poziomów do końca sobotnich gier.

Z moich obliczeń wynika, że w tej chwili mamy już 491 wpisowych do turnieju (ale czekam jeszcze na ostateczne liczby dnia 1C). Oznacza to, że pula gwarantowana w wysokości miliona koron już została dobrze przekroczona. Poker Fever zalicza kolejny sukces na koncie!

Sylwia lubi to!

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 00:35

Znamy już ostateczne liczby dnia 1C. Mieliśmy w nim 136 wpisowych i 54 re-entry. Mogę więc ogłosić, że po trzech dniach eliminacyjnych mamy już w puli nagród aż 513 buy inów!

W dniu 1C trwa jedenasty level. Zebrałem trochę stacków z sali. Oto one:

Sylwia 53k
Piotrek Mank 160k (na zdjęciu poniżej)
Łysy 110k
Flaszeczka 20k
Bartek G. 80k
Floryda 115k
Bobosz 30k
Masakrator 90k
Artur 180k

Polecieli z gry Lunonen (znowu!) i Grzesiek Tryba. W grze mamy 73 graczy. Średni stack wynosi obecnie 78k.

W miejsce zakończonego już dnia 1B odpalono side event Midnight Turbo z wpisowym 1.000 koron. Tam również nie brakuje zawodników, bo już na starcie do gry usiadło trzydziestu pokerzystów, w tym wielu Polaków.

Gra tam również Juras, a zapomniałem opisać jego rozdanie, po którym pożegnał się z grą w dniu 1C. Na flopie AJT miał seta waletów i wpakował się pod KQ i strita rywala. Była to ogromna pula – ponad 220k! Teraz już na starcie Juras podwoił się kosztem sąsiada po prawej, któremu swoim J7 w piku połamał damy (top para na flopie, runner runner kolor!).

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 01:15

Odpadł z gry Flaszeczka. Nasz gracz, cały czas siedzący praktycznie na shorcie, wcisnął swoje ostatnie 28k z T8s, ale nadział się na damy u przeciwnika.

Wiele już dzisiaj pisałem o Sylwii, ale mamy też w grze drugą pokerzystkę z Polski! Jest nią Kasia (na zdjęciu poniżej), który trzyma w stacku około 80k i radzi sobie całkiem nieźle. Trzymam kciuki również za nią!

W grze mamy cały czas 55 graczy, kończy się dwunasty level 1.200/2.400/400. Do końca gry jeszcze cztery poziomy blindów. Średni stack to teraz 103k żetonów.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 01:55

Zaczął się czternasty poziom blindów w dniu 1C, gracze będą teraz walczyć na levelu 1.700/3.400/500. Przy stołach siedzi teraz 47 zawodników. Średni stack wynosi już 121k.

Wyraźnie widać po twarzach, że dopadło ich już zmęczenie. Niektórzy (a pewnie można śmiało powiedzieć, że większość) gra już od 14:00, czyli za nimi już 12 godzin w turnieju. Do tego dochodzą również skutki piątkowych szaleństw, krótki sen i nadwyżki promili we krwi.

Nie widzę już na sali Sylwii, więc najprawdopodobniej nie ma jej już w turnieju. Walczy jeszcze Kasia, ale ma przed sobą już tylko 60k, połowę średniego stacka. Póki co najlepiej idzie chyba Grześkowi Łysemu, który w końcu wpadł na dobre tory i jego stack idzie w górę. Nie ma już z nami Masakratora i Bobosza.

Kilka stacków naszych graczy:

Floryda 74k
Łysy 277k
Bartek 40k
Piotrek Mank 165k
Artur 195k (na zdjęciu poniżej)
Iskier 210k
Doktor 95k

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 02:30

W dniu 1C mamy właśnie ostatnią przerwę, a ja skoczyłem na chwilę na górę, aby pooglądać wydarzenia w sice evencie. Zacznę może od tego, że zanotowaliśmy w nim aż 56 wpisowych, a przy stołach siedzi jeszcze ponad dwudziestu zawodników. Ale akcje odchodzą koncertowe!

Oto jedno przykładowe rozdanie – gracz A podbija preflop, dostaje call od gracza B, gracz C 3-betuje, gracz D gra 4-bet all in i dostaje trzy calle (sick!). Flop w postaci JT7 w tęczy, gracz C gra z pierwszej piłki all in, dostaje insta call od gracza A, a gracz B po długim namyśle folduje rękę. Mamy showdown – gracz D (ten od all ina preflop) pokazuje 98 off i nutsa z flopa, gracz C ma J3s, a gracz A jest w posiadaniu J7 off! Bawią się chłopcy, nie ma co!

Spotkałem też Sylwię, która opowiedziała mi swoją smutną historię odpadnięcia z turnieju. Ze swoją parą dziewiątek wpadła niestety pod damy rywala.

Nie za bardzo chcą odpadać w tym dniu 1C. W grze mamy cały czas 44 osoby, czyli przez pół godziny od ostatniego posta poleciały tylko trzy osoby. Trochę niecodzienna sytuacja na tak wysokich blindach. Za chwilę uczestnicy turnieju wrócą do gry na poziomie 2.000/4.000/500, może wtedy coś się zacznie dziać w temacie eliminacji.

Poker Fever Cup dzień 1B i 1C – godz. 03:40

Skończyli! Ostatnie ręce rozegrane, żetony są właśnie liczone i pakowane do toreb, gra na dzisiaj zakończona!

Niestety, Kasia odpadła w ostatniej ręce dnia 1C! Będąc na big blindzie wsunęła all ina za swoje ostatnie 40k po otwarciu od jednego z polskich graczy i trafiła najgorzej jak mogła – ze swoim JT wpadła pod walety oponenta!

W naszej ekipie najlepiej poradził sobie chyba Iskier (na zdjęciu poniżej), który nazbierał 410k w stacku.