Podwójna radość Maksa Silvera

0
Max Silver

Dwa powody do wielkiej radości miał ostatnio Max Silver. Najpierw udało mu się triumfować w kolejnym turnieju, a kilkanaście dni później jego żona urodziła córeczkę.

Pod koniec września Max Silver brał udział w festiwalu PokerStars organizowanym w Dublinie. Pokerzysta znakomicie radził sobie w high rollerze imprezy. Napisał nawet do swojej żony (która była już w zaawansowanej ciąży), że jest bliski triumfu. Lisa Silver wspomina, że postanowiła dodać mu otuchy.

Położyłam się już spać, a on napisał mi, że w turnieju zostały dwie osoby. Pomyślałam, że miło będzie, jeżeli będę tam i zrobię z nim zdjęcie zwycięzcy. Mieszkamy w Leopardstown, a więc pojechałam do Regency mu kibicować. To była niespodzianka. Nie wiedział, że pojawię się w hotelu.

Max zdołał wygrać turnieju i 45.000€. Imprezowania jednak nie było – skończyło się tylko na lampce szampana, a Silver żartował na Twitterze, że wygrał na spory zapas pieluch. Córeczka przyszła na świat kilkanaście dni później.

Rok sukcesów

Silver wygrał kolejny turniej w tym roku. Parę miesięcy temu pokerzysta zwyciężył w evencie 6-handed Limit Holdem na WSOP. Świetnie poradził sobie również w Main Evencie, gdzie zajął 45. miejsce.

Jestem profesjonalistą. Wygrałem już 3,8 miliona dolarów w karierze, a więc tamten high roller nie był taki duży.

Podkreśla jednak, że kwota ta nie jest zyskiem, ale całkowitymi cashami. Gdyby jednak nie gra w pokera, Silverowie nigdy by się nie spotkali. Lisa pracowała w kasynie, a później związana była z pokerem online.

Pracowałam w Fitzpatrick Casino, ale to była praca na pół etatu. Byłam też w Boyle Sports zajmując się pokerem online i wtedy poznałam Maksa w Dublinie na imprezie Full Tilt Poker – oboje tam pracowaliśmy, chwilę przed tym, gdy Max został profesjonalistą.

Lisa wspomina, że praca męża dała jej możliwość zwiedzenia kawałka świata. Kibicowała mu już w kilku miejscach, ale dopiero teraz udało się jej zobaczyć zwycięstwo Maksa na żywo. Będą mieli co opowiadać córeczce.

Max gra w pokera od kiedy skończył osiemnaście lat. Nie zamierza przestawać, chociaż teraz będzie miał dużo ojcowskich obowiązków. Mówi, że od amatorów odróżnia go podejście.

Jestem profesjonalnym graczem od sześciu lat. Wkładam w to więcej pracy niż inni – ucząc się, ćwicząc, analizując, czytając statystyki. Dużo się edukuję.

ŹRÓDŁOLimerickLeader
Poprzedni artykułRaport online – S3d3m2 na czele najnowszego zestawienia!
Następny artykułPięć sposobów na analizowanie rozdań