Po czym poznać, że trafiliście na stół ze słabymi graczami?

0

W dzisiejszych czasach znalezienie łatwego stołu w grze online jest niezwykle trudne. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszyscy nasi rywale wiedzą jak powinna wyglądać modelowa rozgrywka pokerowa i robią wszystko co w ich mocy, aby zachować swoje żetony.

Swego czasu Greg „Fossilman” Raymer powiedział, że nie ma ochoty grać z najlepszymi pokerzystami na świecie. W swoich rozważaniach doszedł do stwierdzenia, że wolałby, aby nigdy nie siadali oni przy jego stole. O ile przy stołach cashowych jesteśmy w stanie kontrolować poziom naszych przeciwników, o tyle w turniejach jesteśmy zmuszeni do systematycznego oceniania poziomu naszych rywali.

W tym artykule przyjrzymy się trzem najważniejszym wskaźnikom, które pozwolą Wam zorientować się, czy zasiedliście do łatwego, czy też trudnego stołu. Jeśli podczas gry rozpoznacie któryś z nich, z powodzeniem będziecie mogli wykorzystać swoją przewagę nad rywalami i pomnożyć swój stan posiadania.

 

Absurdalny bet sizing

Wielkość zagrań jest czymś, czego żaden pokerzysta nie jest w stanie ukryć. Powody, dla których dany zawodnik zdecydował się zagrać tak, a nie inaczej, mogą być bardzo różne, jednak ich rozmiar jest znany każdemu, kto aktualnie zasiada przy stole – zarówno pozostałym graczom przy stole, krupierowi, jak również obserwatorom, którzy przypatrują się rozgrywce. Błędy w bet sizingu są znakomitym sposobem na rozróżnienie słabych graczy od tych, których powinniście się obawiać.

Zapewne każdy z Was miał chociaż raz spotkał się z sytuacją, w której Wasz przeciwnik do puli wynoszącej po trzech kolejkach obstawiania 1.000 żetonów, na river zdecydował się zagrać za 50 żetonów. Tego typu zakład nie ma nic wspólnego z value betem, nie jest również zagraniem, które ma na celu zablokowanie przeciwników. Wszystkie znaki na niebie i ziemi (z pot oddsami na czele) wskazują, że popełnił on właśnie ogromny błąd.

Rzecz jasna, istnieje szansa, że tego typu zagranie miało być podchwytliwe, jednak aby się o tym przekonać, w podobnej sytuacji potrzebujecie jedynie kilku dodatkowych rozdań z jego udziałem. Dłuższa perspektywa szybko zweryfikuje z jakiego typu graczem macie do czynienia. Ze swojej strony możemy Wam podpowiedzieć, że tego typu zagrania zwykle świadczą o ogromnych brakach w pokerowym warsztacie.

Oglądanie flopa za wszelką cenę

Rozdania, w których bierze udział wielu pokerzystów, są zmorą rozgrywek na niskich stawkach, jednak spotkać je możecie w zasadzie na każdym kroku. Zawodnicy, którzy decydują się sprawdzać nieskończoną liczbę podbić tylko po to, aby zobaczyć pierwsze trzy karty wspólne, dają Wam najlepszy dowód na to, że możecie ich w łatwy sposób ograć.

Amatorzy bardzo często wychodzą z założenia, że aby skompletować najlepszy pięciokartowy układ, należy koniecznie zobaczyć flopa. Na fali tego twierdzenia sprawdzają oni jak szaleni wszystkie podbicia przed flopem tylko po to, aby potem wyrzucić swoje karty, jeżeli karty wspólne nie będą w żaden sposób pasowały do ich ręki. Jeżeli jednak po flopie zdecydują się oni na pozostanie w rozdaniu, z dużą dozą prawdopodobieństwa możecie założyć, że udało im się coś trafić. Początkujący gracze mają w zwyczaju przecenianie siły swojej ręki, przez co dwie pary z flopa traktują na równi z pokerem królewskim.

Problem tego typu zawodników polega na tym, że chcą oni obejrzeć flopa za wszelką cenę, niezależnie od tego, ile przyjdzie im za tę przyjemność zapłacić. Jeżeli jesteście w posiadaniu podstawowych umiejętności w kwestii selekcji rąk startowych, już na samym początku rozdania macie nad nimi przewagę. Dzięki temu możecie sobie pozwolić na mocniejsze przebicie przed flopem, aby ograniczyć liczbę limperów w rozdaniu do absolutnego minimum.

Nawet jeśli od czasu do czasu zdarzy Wam się przegrać z nimi rozdanie, pamiętajcie o jednym – bad beaty od słabych graczy również są wpisane w pokerowy krajobraz i w żaden sposób nie należy się nimi przejmować. W dłuższej perspektywie okaże się, czyja taktyka była właściwa.

Historie niemające sensu

Zachowania, które wskazują na to, że zawodnicy lekko pogubili się w swojej taktyce, są nieco bardziej subtelne, jednak po odpowiedniej analizie powinniście być w stanie je rozpoznać. Jako przykład posłuży nam modelowe rozdanie.

Z KQ na ręku decydujecie się wykonać podbicie preflop, które zostaje sprawdzone przez gracza z buttona. Flop w postaci K82 z flush drawem skłania Was do zagrania za połowę puli, które ponownie zostaje sprawdzone. Na turnie spada 6, decydujecie się zaczekać, gdyż spodziewacie się zagrania od rywala, które jednak nie nadchodzi – przeciwnik również czeka, oczekując na darmową kartę. Na river ukazuje się nic nieznacząca trójka, draw do koloru nie uzupełnia się. Wy zagrywacie, natomiast rywal decyduje się na przebicie. Co myślicie o tego typu rozdaniu?

Skoro Wasz przeciwnik przed flopem jedynie sprawdził Wasz bet i nie zdecydował się na przebicie, karta typu AK raczej nie jest w jego zasięgu. Na turnie również samodzielnie nie zabetował, w zamian otrzymując darmowego rivera. Trójka, która jako ostatnia ukazała się na boardzie, raczej nie zmieniła sytuacji Waszego rywala. Zatem prawdopodobną ręką zostaje KJ, o seta raczej go nie podejrzewamy. Wy sprawdzacie jego zagranie na river i pokazujecie top parę, zaś on szybko muckuje swoją rękę.

Podstawowym błędem, jaki popełnił Wasz przeciwnik, jest fakt, iż na river zdecydował się on na raise w miejsce wrzucenia do puli wszystkich swoich żetonów. Rzecz jasna, mógł on również slow playować swoją rękę, jednak w tego typu rozdania zwykle rozgrywane są w mniej złożony sposób. Pomyślmy o tym w ten sposób – czy Wasz rywal mógł trzymać AK i zdecydować się na raise na river, skoro równie dobrze Wy mogliście być w posiadaniu pary asów albo seta ósemek? Tak czy inaczej, wspomniane przebicie na river, jak i cały przebieg ręki, z powodzeniem można dopasować do średnio zaawansowanego gracza.

Jeśli jesteście dobrymi graczami, przewaga nad rywalami i tak będzie po Waszej stronie. Jednak dzięki bacznej obserwacji wymienionych powyżej tendencji, będziecie w stanie jeszcze bardziej ją powiększyć. Pamiętajcie jednak o jednym – tego typu stan rzeczy nie trwa wiecznie i nawet słabi gracze potrafią wyciągać wnioski, dlatego też zachowajcie otwarte umysły i wykorzystujcie swoją przewagę.

Na podstawie: www.pokertube.com/poker-news/online-poker-news/top-3-signs-that-youve-found-a-soft-table

Poprzedni artykułAtak czeskich hakerów – nie chcą cenzury stron hazardowych
Następny artykułToiletgate, czyli jak nie oszukiwać na turnieju