Pięć wskazówek do dobrej gry w turniejach KO

0
bounty pko

Turnieje KO wymagają nieco innej gry niż przeciętne MTT. Ponieważ część puli nagród pochodzi z bounty, to nasza uwaga powinna być skupiona głównie na short stackach, ponieważ to dzięki nim można zgarnąć bounty, które może nam przynieść zysk jeszcze przed dotarciem do miejsc płatnych. Jak się do tego dostosować? Oto pięć wskazówek od Simona „TedMaul6” Hemswortha.

Graj agresywnie od samego początku

Turnieje KO mają to do siebie, że od samego początku promują bardziej agresywną niż zwykle grę, co przekłada się też niejako na radość z rozgrywki, która jest o wiele bardziej dynamiczna. Podstawową strategią powinno być szybkie zdobycie dodatkowych żetonów do stacka startowego. Wystarczy mieć choć trochę więcej żetonów niż większość graczy przy stole, a to przełoży się na sporo szans, by wygrać bounty. Lub na sporo wygranych mniejszych pul, gdy rywale nie będą chcieli wchodzić ci w drogę wiedząc, że możesz ich wyeliminować, a oni ciebie nie.

Nie oznacza to oczywiście, że masz nagle otwierać z T-8o będąc na UTG lub betować na kilku ulicach z zerowym equity. Musisz jednak zwracać uwagę na momenty, gdy można znacznie poszerzyć swój zakres 3-betowania preflop, szczególnie mając pozycję.

Koniecznie musisz też pamiętać, że późna rejestracja w turnieju z bounty od razu stawia cię na gorszej pozycji. Na start będziesz miał mniej żetonów, niż wynosi aktualna średnia stacków, więc z miejsca staniesz się celem graczy z większymi stackami. Z tego względu późna rejestracja do tego typu turniejów zdecydowanie nie jest wskazana.

Weź na cel niższe stacki

Wiadomo, że gra się w turnieju po to, żeby wygrać. Ale w turniejach KO wystarczy czasem wyeliminować kilku rywali, żeby buy in się zwrócił. Nic więc dziwnego, że equity przeciwko rywalom z mniejszym stackiem znacząco rośnie. Szukaj więc okazji do gry przeciwko niższym stackom, bo w końcu tylko za nich możesz dostać bounty.

Przeciwko nim możesz poszerzyć swój zakres 3-betowania preflop. Pozwoli ci to rozgrywać więcej heads upów z nimi, a wtedy łatwiej będzie ci sięgnąć po ich żetony. Jeżeli np. CO otwiera mając 70BB, a ty masz 80BB na buttonie, powinieneś 3-betować w tym miejscu bardzo szeroko. Średnie pary i suited connectory, z którymi normalnie byś flatował, w tym przypadku zawsze powinny być 3-betem.

Gra w pulach multiway jest już zupełnie inna, szczególnie, gdy jeden z rywali ma większy stack od ciebie. Wtedy trzeba postawić na większą szczerość w stosunku do siły swoich kart. Jest to jednak kolejny powód, żeby agresywnie grać preflop i jak najrzadziej znajdywać się w takich sytuacjach.

Bądź świadomy najmniejszych stacków

Jeżeli gracz z bardzo niskim stackiem nie jest poddawany ogromnej presji w turnieju KO, to znaczy, że coś robicie źle. Powinieneś wywierać na nim presję zawsze, gdy tylko masz okazję. Musisz jednak być świadomy tego, że masz takiego gracza przy stole, a to nie zawsze się udaje, gdy grasz kilka turniejów online jednocześnie. Najlepiej będzie więc zrezygnować z auto foldów w turniejach KO, a zawsze przed podjęciem decyzji sprawdzać, czy przy stole nie ma graczy mających mniej niż 10BB.

Pamiętaj, że grając przeciwko takiemu short stackowi dostajesz equity z bounty na niego praktycznie nie ryzykując swoim stackiem. To, jak daleko posuniesz się w chęci wyizolowania lub przynajmniej włączenia się do puli z takim short stackiem, zależy od kilku czynników. Możliwe jest jednak, że dojdziesz do wniosku, że wspomniane wcześniej otwarcie z T-8o stanie się dobrym zagraniem.

Szeroko sprawdzaj short stacki

Nagrody wynikające z bounty oznaczają, że w turniejach KO trzeba sprawdzać short stacków o wiele szerzej niż zwykle. Najlepiej będzie porównać bounty do żetonów, w zależności od formatu, w jakim grasz. Dla przykładu w turnieju Super KO, w którym na start dostajesz 5.000 żetonów, a bounty wynoszą 50%, bounty możesz uznać za 5.000 żetonów. Matematyka staje się tym bardziej skomplikowana, im dalej w turnieju zaszliśmy, gdyż wtedy w grę wchodzi również ICM. Jednak tak czy inaczej sprawdzanie all in short stacków powinno odbywać się wyraźnie szerzej niż w zwykłych MTT.

Wygrywaj wszystkie all iny

To oczywiście nie jest już zależne od nas, ale musisz pamiętać, że przegrana nie oznacza, że call all ina był zły. Dobrze jest jednak mieć wariancję po swojej stronie, ponieważ większość zdobytych bounty pochodzi właśnie z sytuacji, gdy short stack wchodzi all in jeszcze przed flopem. Bez szczęścia trudno będzie ci odnieść sukces w tego typu turniejach. Szczególnie, gdy – jak zostało napisane wyżej – warto poszerzać swój zakres, by wyciągnąć z turniejów KO maksymalne equity.

KO Series – święto turniejów Progressive KO na PartyPoker od 3 czerwca!

ŹRÓDŁOPokerStarsSchool
Poprzedni artykułRebuy Stars Series Koszyce – Paweł Szostak najlepszy w Main Evencie!
Następny artykułDaniel „Jungleman” Cates – Z Philem Ivey’em chętnie zagram wysokie stawki