Pięć rad dla początkujących pokerzystów turniejowych

0

Turnieje pokerowe są świetnym rozwiązaniem dla osób, które stawiają w tej materii swoje pierwsze kroki. Opinia ta wynika głównie z ich niskiego poziomu ryzyka oraz zadowalającego stosunku jakości do ceny.

Wielu początkujących graczy boi się gier cashowych, żyjąc w przeświadczeniu, że podczas takiej rozgrywki mogą stracić cały dobytek swojego życia. Rzecz jasna, pogląd ten ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, gdyż stracić można tylko tę kwotę pieniędzy, którą aktualnie ma się w żetonach przed sobą. Jednak historie o przegranych w karty samochodach i domach, na wyobraźnię początkującego pokerzysty działają ze zdwojoną siłą.

Ponowne działanie na podświadomość wywierają również turniejowe pule gwarantowane, których wysokość może pobudzać do gry, jak nic innego. Jeśli zastosujecie się do poniższych rad, to bardzo możliwe, że już niedługo pokaźna wygrana z jednego z takich turniejów wpadnie na Wasze konto.

Nie graj all in z każdą ręką

Cashówki i turnieje pokerowe różnią się między sobą bardzo znacznie, rozdźwięk dostrzegalny jest w zasadzie w każdej kwestii. Jednak prawdopodobnie największą różnicą jest konieczność jak najdłuższego przetrwania w turnieju. W grze cashowej, gdy coś pójdzie nie tak, możesz po prostu wkupić się ponownie do gry. W turniejach, tych bez możliwości wzięcia re-entry, przegranie all ina skutkuje zakończeniem gry. Ryzykowanie wszystkich żetonów powinno być więc z góry przemyślane.

O ile w początkowej fazie turnieju nie odczuwa się tego tak bardzo, o tyle wraz ze zmniejszaniem się stacka w odniesieniu do liczby blindów, warto wypatrywać okazji do powiększenia swojego stanu posiadania. Jeśli nie wyłapiesz odpowiedniego momentu, możesz skrócić się do tego stopnia, że przeciwnicy będą sprawdzali Cię z dwoma dowolnymi kartami. Przez to w rozdaniu znajdzie się większa liczba zawodników, a Twoje szanse na szczęśliwe podwojenie drastycznie zmaleją.

Nie jesteś „Durrrem”

Większość początkujących pokerzystów miała zapewne okazje podpatrywać gwiazdy pokera podczas ich wystąpień w telewizji, zanim sami zdecydowali się na podobny ruch. Są oni świadkami mocno zmodyfikowanego przekazu, za pośrednictwem którego obserwują graczy typu Phil Ivey czy Tom „Durrrr” Dwan. Pokerzyści ci nigdy nie stronią od blefów, rozgrywając niemalże każdą rękę w sposób wręcz nieprawdopodobny. Niestety, młodzi adepci sztuki pokerowej bardzo często pragną powielać te schematy, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia za tym idącego.

Gra w turniejach transmitowanych w telewizji zwykle toczy się na bardzo płytkich stackach w porównaniu do ilości blindów, co wymusza na uczestnikach show częstą akcję. W większości turniejów live rzeczywistość jest dokładnie odwrotna – na start dostajecie całą furę żetonów, przez co większość pul generowanych w rozdaniach jest bezwartościowa w stosunku do Waszego stacka.

Najlepszą metodą w takiej sytuacji jest zawsze cierpliwość – foldujcie słabe ręce oraz obserwujcie zachowania przed i po flopie. Nauczycie się dzięki temu dużo więcej, niż grzebiąc bezmyślnie w telefonie czy też grając bez namysłu każde rozdanie.

Nie utknij na pierwszym biegu

Po rozegraniu kilku poziomów blindów w turnieju nadchodzi taki moment, kiedy obowiązkowe zakłady w ciemno znacząco wzrastają i do gry wkracza ante. W tym momencie Wasz stack, w porównaniu do liczby blindów, delikatnie się kurczy i jest to idealny moment, aby lekko zmodyfikować swoją taktykę.

Do tego momentu foldowaliście większość rąk i zbudowaliście swój niepowtarzalny wizerunek przy stole. Wizerunek ten pójdzie na marne, jeśli nie zaczniecie z niego korzystać. Wypatrujcie sposobności, aby ukraść trochę żetonów i nie obawiajcie się wykonać zagrania, gdy w rozdaniu pozostaje niewielu przeciwników. Będą oni bowiem respektować Waszą agresję przez wzgląd na poprzednie wydarzenia przy stole.

Kontroluj stan żetonów

Wskazówka ta z całą pewnością bardziej odnosi się do turniejów na żywo, niż tych rozgrywanych w sieci. Grając online macie pod ręką wszystkie potrzebne statystyki – wysokość stacka, średnią ilość żetonów czy też wysokość blindów. Podczas turniejów na żywo wielu początkujących pokerzystów zwyczajnie głupieje, gdy ma przed sobą większą ilość żetonów, niż ich przeciwnicy przy stole. Pojawiają się rażące błędy z bet sizingiem i ogólne wrażenie, że dany gracz kompletnie nie ma pojęcia, co się wokół niego dzieje.

Ogólnie rzecz biorąc, zawsze powinieneś być świadomy, jak Twój stack wygląda w porównaniu do wysokości blindów. Gdy wkraczacie na poziom 20 big blindów – powinniście być świadomi, że zaczynacie stąpać po kruchym lodzie. Gdy natomiast w stacku pozostanie Wam już tylko 10BB – sytuacja stanie niemalże na ostrzu noża.

Istnieje jednak również druga strona medalu. Wasz stan posiadania jest bardzo ważny, jednak w równym stopniu powinniście zwracać uwagę na ilość żetonów, którą posiadają Wasi przeciwnicy. Nie ma sensu silić się na kradzież blindów z późnej pozycji, gdy wiecie, że na big blindzie siedzi gracz, który w stacku ma tylko 12BB. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że zagra on za wszystkie żetony, a Wy będziecie mieli zagadkę, co z tym fantem zrobić.

Nie taki bubble straszny, jak go malują

Faza bubble jest dość specyficznym punktem turnieju, do którego wszyscy pokerzyści mają nadzieję dotrzeć. W powietrzu czuć zapach pieniędzy, którym jednak nie wszystkim przyjdzie się upajać. Dla big stacków jest to czas zbierania żniw, zaś dla zawodników z małą liczbą żetonów – najbardziej stresujący moment w turnieju.

Zatem jeśli wkraczacie w fazę bubble z niewielkim stanem posiadania – powinniście do perfekcji opanować sztukę pasowania. Do gry wchodzicie jedynie z najlepszymi układami startowymi, nie ma nic bardziej prostego.

Jeśli jednak jesteście tymi szczęściarzami, którzy w tym newralgicznym momencie turnieju trzymają przed sobą dużo żetonów – to jest Wasz moment. Powinniście zbierać żetony od wszystkich przestraszonych shortów, którzy stosują się do powyższej wskazówki. Jeśli nie wystarczy większy bet przed flopem, większość zakładów kontynuacyjnych spowoduje, że jedna pula za drugą będą wędrowały w Waszą stronę. To jest Wasz czas i korzystajcie z niego!

Źródło: www.pokertube.com/poker-news/poker-gossip-opinion/amateur-tournament-poker-mistakes-you-need-to-avoid

Poprzedni artykułUnibet Open Malta – dziesięciu Polaków gra dalej [live stream]
Następny artykułCzy w dzisiejszych czasach łatwiej jest wygrywać w pokera?