ParadisePoker wypłaca Bad Beat Jackpot

11

Już od kilku miesięcy Paradise Poker oferował swoim graczom specjalną promocję "Bad Beat Jackpot". Przez bardzo długi czas nikt nie mógł tej promocji wygrać. W kończącym się właśnie tygodniu jednak nareszcie Paradise Poker mógł wypłacić "Bad Beat Jackpot".

"Bad Beat Jackpot" to promocja, w której nagradza się graczy jeśli w jednym rozdaniu spotkają się dwa bardzo silne układy. W przypadku Paradise Poker , układ przegrywający w Texas Holdem musiał być co najmniej karetą szóstek.

Gracze chcący trafić "Bad Beat Jackpot" na ParadisePoker musieli grać na specjalnie Bad beat?przeznaczonych do tej promocji stołach i liczyć na to, iż to im w końcu uda się przegrać z karetą lub lepszym układem.

Jednakże przez bardzo długi czas nikt nie trafił takiego rozdania. Dlatego też suma premii za "Bad Beat Jackpot", która stale kumulowała się, osiągnęła kolosalny poziom! W tym tygodniu, w końcu, trafili się gracze, za sprawą których to Paradise Poker mógł nareszcie "Bad Beat Jackpot" wypłacić. 

Sprawcą tego ogromnego bad beat`a okazał się gracz z Grecji, grający pod nickiem Ektoras12o. W pamiętnym rozdaniu jego kareta króli pokonała karetę waletów u przeciwnika. Gracz, który został pokonany w tym rozdaniu zarobił aż ?144.473! Bankroll Ektoras12o zasilony został natomiast sumą ?72.236! Trzech pozostałych graczy, którzy akurat w tym czasie siedzieli przy tym stole otrzymali nagrodę "pocieszenia" w wysokości ?24.078.

Bardzo ciekawej wypowiedzi udzielił Ektoras12o w przeprowadzonym telefonicznie wywiadzie: "Ta kwota to dar od Boga, mam chorą matkę i dzięki tym pieniądzom znacznie ułatwię Jej życie. Ta gra mnie pożąda!".

Dołącz do Paradise Poker i walcz o kolejny "Bad Beat Jackpot"

Poprzedni artykułZbyt tight?
Następny artykułPrzegląd blogów cz.II

11 KOMENTARZE

  1. Zadanie do domu Blasco: napisać 100 razy: najpierw pomyślę, potem napisze 🙂

    Co do kolegi to zacytuję dowcip:

    Stirlitz wchodzi do gabinetu Muellera: – Nie chciałby pan pracować dla radzieckiego wywiadu? – pyta. – Nieźle płacą. Zszokowany Mueller patrzy podejrzliwie. Stirlitz zmieszany idzie do drzwi. Przystaje: – Nie ma pan przypadkiem aspiryny? – pyta. Wie, że ludzie zapamiętują tylko koniec rozmowy.

  2. Blasco a z tego co mi wiadomo to już dawno nie jest dlatego się dziwie, że nawet nie ma zródła.

  3. Czego nie czaicie?

    Jeżeli jest autorem artykułu, to chyba ma prawo umieszczać go gdzie mu się podoba.

  4. “z tego co mi wiadomo, to naczelnym poker1.pl był (jest?) Pawcio, więc nie widzę tu problemu?”

    Nie czaję logiki kolegi Blasca.

    Chyba znowu plecie co mu ślina na język przyniesie…?

  5. z tego co mi wiadomo, to naczelnym poker1.pl był (jest?) Pawcio, więc nie widzę tu problemu…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.