Para króli w trudnej sytuacji

9

Zaawansowana faza turnieju, dostajemy parę króli i już zaczynamy liczyć zyski. Co jednak, gdy zarówno gra przeciwnika jak i karty wspólne przyprawiają nas o niemały ból głowy.

Rozdanie pochodzi z dużego turnieju online, w grze pozostało już tylko 37 graczy z grona ponad 3,000.

Z parą króli postanawiamy wykonać mini podbicie pre flop, zostajemy sprawdzeni przez jednego przeciwnika, flop wygląda bezpiecznie chociaż mamy na nim draw do koloru. W tym momencie jednak nieoczekiwania sprawy zaczynają się komplikować ze względu na agresywną grę rywala oraz niekorzystną kartę na turn.

Nasz wizerunek przy stole to solidny tight, w czasie ostatnich kilkunastu rozdań graliśmy bardzo spokojnie. Przeciwnik natomiast to gracz dość luźno sprawdzający przed flopem, natomiast jeśli chodzi o jego grę po flopie nie mamy zbyt wyraźnych readów. Z pewnością nie oceniamy rywala jako wyjątkowo agresywnego.

W powyższym rozdaniu wydaje mi się, że odważniejszą decyzję powinniśmy podjąć już na flopie i po mini-przebiciu rywala mogliśmy wykazać się większą agresją. Jednak jeśli już zagraliśmy tylko call, a turn kompletuje draw do koloru i zostajemy postawieni na all-nie to przed nami pojawia się bardzo skomplikowana decyzja.

Wydaje się, że to jedna z tych sytuacji, w których z dużym bólem serca powinniśmy spasować naszą wysoką parę. W zakresie rywala jest zbyt dużo rąk, które nas biją(sety i kolor). Oczywiście przeciwnik może blefować lub grać mocno z układem AQ, KQ czy QJ (z pikiem) jednak wydaje się, że bez dokładnego readu na przeciwniku sprawdzenie będzie złym zagraniem.

Jak wy byście zagrali to rozdanie? Czy skończyłoby się all-inem już na flopie?

Poprzedni artykułPolskie szaleństwo na PokerStars! Na czele Olorionek z $66.152
Następny artykułCzy oprogramowanie płata mi figle??

9 KOMENTARZE

  1. bez sensu call na flopie, na co czekamy na turn A lub Q ? Easy call , jak mam wierzyć że każdy all gościa to set to w nic już nie wierzę. Jak dla mnie po pokazaniu słabości nabrał pewności i wali all z QJ z może jednym pikiem. za dużo w puli żeby tego nie pobrać. HOWGH

  2. wg mnie najczęściej z układów które nas biją będzie miał tam seta 222 lub 444. Myślę że kolor będzie miał rzadko i dość rzadko AQ, KQ, a niższe Q to prawie nigdy

  3. Call na flopie bez przemyślenia….przeciwnik praktycznie w każdej sytuacji robi wsuwkę na turn.

    Z racji tego, że na flopie okazaliśmy słabość wykonując call ( bronienie dobrych układów przed drowem wygląda inaczej ) to przeciwnik zagrywa szeroką wsuwkę – tutaj call jest EV+

  4. Jakby miał AQ to raczej by 3betował pre flop jako że jest agresywny. Jak dla mnnie call pre mogł zrobić właśnie z 44 lub 22. Mini raise na flopie oznaczał dość dużą siłę imo . wygląda to jakby trzeci pik go wystraszył dlatego pushował na turnie.

    • Chyba lepsze byłoby stackowanie się na flopie. Na turnie tylko w przypadku gdyby spadł A moglibyśmy spasować.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.