Obserwacja i wykorzystywanie słabości przeciwników

0

Do bardzo dobrej gry w pokera nie wystarczy tylko posiąść podstawową wiedzę o pokerze, czyli wiedzieć jak selekcjonować ręce, jak betować i jak wykorzystywać pozycję. Do gry na najwyższym poziomie musimy umieć wykorzystywać słabości w grze naszych rywali. 

Jednak rozpoczynając grę nie dostaniemy "ściągawki" opisującej z jakimi przeciwnikami mamy do czynienia i ich obraz, to jak grają, jak się zachowują w poszczególnych sytuacjach i jakie mają słabości musimy stworzyć sobie sami. Jedynym sposobem, aby to uczynić jest wnikliwa obserwacja ich gry, także i wtedy, a może szczególnie wtedy, kiedy nie musimy zaprzątać sobie głowy własnym rozdaniem, czyli wtedy, kiedy spasowaliśmy nasze karty. 

Bardzo ciekawie ten temat zaprezentował w jednym z niedawnych tekstów Cardplayer.com, który te same pytania zadał trzem znakomitym graczom: Sorelowi Mizziemu, Davidowi Williamsowi oraz Ericowi Baldwinowi. Jak wiadomo w pokerze jest tyle możliwych rozwiązań, że praktycznie żaden z graczy nie powieli odpowiedzi poprzednika i doda coś od siebie, zaprezentuje inny punkt widzenia. Przyjrzyjmy się więc na co wspomniana trójka zwraca przede wszystkim uwagę i jak potem wykorzystują zaobserwowane wady w grze swoich przeciwników. 

Na co zwracają uwagę obserwując rywali

Sorel Mizzi twierdzi, że spotykając zupełnie sobie nieznanego rywala istotna jest każda informacja, nawet taka pozornie zupełnie nie związana z grą. Chce się więc dowiedzieć jaki jest poziom wykształcenia przeciwnika, czym się zajmuje zawodowo, ile ma dzieci, jaki jest jego ulubiony film itp. Każda nawet najmniejsza informacja o przeciwniku może być użyta do zbudowania jego wstępnego wizerunku, a potem należy dokładnie obserwować to co robi przy pokerowym stole i do ogólnego wizerunku dodać jego wizerunek jako pokerzysty. Mizzi podkreśla jednak, że samo zebranie informacji nie wystarcza i trzeba jeszcze umieć je poprawnie zanalizować i zinterpretować, dopiero jeśli cały ten proces przeprowadzimy poprawnie to podejmowanie przez nas decyzji stanie się łatwiejsze.

David Williams uważa, że należy zwracać uwagę na ręce, które przeciwnik rozgrywa, ale również na te, których nie gra. Musimy zapamiętywać jak zachowuje się w konkretnych sytuacjach, a szczególną uwagę powinniśmy przywiązywać do sytuacji, w których rywal pokazuje karty (na showdownie czy też z własnej woli). Przy grach na wysokim poziomie sytuacje, w których możemy zobaczyć karty rywala nie są zbyt częste więc za każdym razem gdy mamy taką okazję musimy wykorzystywać ją do maksimum. Do informacji, które pomogą nam zbudować wizerunek rywala Williams zalicza takie wydarzenia jak: jak często gra lub nie gra, jak często atakuje flopa, czy pasuje do przebić, czy głównie przebija, czy też tylko sprawdza zagrania przeciwników itp. W skrócie można powiedzieć, że powinniśmy zapamiętywać wszystkie elementy pokerowej rozgrywki, które są udziałem naszego rywala.

Eric Baldwin przypomina, że cały czas powinniśmy być "w grze". Zwraca uwagę na fakt, że wielu graczy po tym gdy spasują swoje karty wyłącza się z rozdania, tymczasem to właśnie z takich rozdań, w których nie bierzemy aktywnego udziału można uzyskać najwięcej informacji. Dzięki tym informacjom i poprawnemu zakwalifikowaniu przeciwnika do określonego typu pokerzysty możemy uzyskać naprawdę dużą przewagę. Wykorzystywanie tych informacji to nie tylko wiedza o tym z jakim typem gracza mamy do czynienia, ale także pamięć o pewnych konkretnych sytuacjach, po to, żeby potem móc w takiej samej sytuacji zachować się odpowiednio.  

Jak wykorzystać nasze obserwacje

Sorel Mizzi uważa, że każdy, nawet najlepszy gracz ma jakieś braki, czy też tendencje w grze, które można wykorzystać przeciwko niemu. Umiejętność znalezienia tych braków to jedno, ale umiejętność ich odpowiedniego wykorzystania to zupełnie inna sprawa i to w tym momencie poznaje się bardzo dobrych graczy. 

Jako przykład takiego poprawnego wykorzystywania zebranych informacji Mizzi podaje sytuację z turnieju w Pradze. Grał on z zawodnikiem, który grał bardzo agresywnie, ale w ogóle nie zwracał uwagi na wielkość zagrań. Brał garść żetonów i stawiał ja przed sobą, otwierał podbiciami za 10 big blindów itp. Te informacje oznaczają, że jest to najprawdopodobniej gracz, który nie do końca wie co to są oddsy, kiedy należy sprawdzać przebicia i ogólnie ma braki w podstawowej pokerowej taktyce i strategii. W związku z tym grając przeciwko niemu trzeba umiejętnie dostosować zakresy rąk, z którymi będziemy go przebijać lub sprawdzać. W przykładowej ręce na blindach 500/1,000 wspomniany zawodnik otworzył podbiciem do 7,500, Sorel Mizzi mając 44 i 21,000 w stacku zdecydował się na zagranie allin. Normalnie przy zainwestowaniu takiej kwoty i mając do dołożenia 13,000 rywal powinien to sprawdzić, Mizzi wiedział jednak, że po pierwsze gra on agresywnie, a po drugie nie zdaje sobie sprawy z tego, że powinien sprawdzić i to motywowało jego zagranie. Zgodnie z jego przypuszczeniami przeciwnik spasował. 

David Williams stwierdza, że nie można mówić o ogólnych zasadach jak wykorzystywać słabości przeciwników. Trzeba po prostu zauważyć co takiego rywal robi zbyt często i kiedy zrobi to po raz kolejny odpowiednio się do tego zastosować. Jeśli przeciwnik bardzo często cont. betuje wtedy co jakiś czas trzeba przebić jego zagranie i nieistotny jest posiadany przez nas układ kart, jeśli przeciwnik bardzo często otwiera podbiciem to trzeba go częściej 3-betować itp. 

Eric Baldwin mówi, że musimy mieć dokładny plan dotyczący tego jak wykorzystać słabości w grze przeciwnika. Brzmi to bardzo prosto, ale wielu graczy, którzy potrafią obserwować rywali nie potrafi wykorzystywać w odpowiedni sposób zebranych przez siebie informacji. W ułożeniu takiego planu Baldwinowi pomaga zadanie sobie pytanie – Co zrobi rywal jeśli ja zaczekam/zagram mało/ zagram dużo itd? Jeśli nasze obserwacje są naprawdę dokładne to bardzo często nasza odpowiedź na to pytanie będzie pokrywała się z tym co naprawdę zrobi nasz przeciwnik, a jeśli będziemy wiedzieli jak on zagra to już łatwo będzie nam się dostosować do jego gry i wykorzystywać słabości rywali. 

Na podstawie: "Head Games – Exploiting An Opponent's Tendencies In Tournament Play" – www.cardplayer.com

Poprzedni artykułRandal Flowers wygrywa WPT Festa al Lago
Następny artykułRekordowy big stack