O pokerze w Polsat News 2. Rafał Gładysz był gościem „Prawy do lewego”

13

W związku z przygotowaną przez Ministerstwo Finansów nowelizacją Rafał „Jack Daniels” Gładysz był gościem prowadzącego program Mariusza Ziomeckiego.

Na początku programu Rafał Gładysz przypomniał, jak dzisiaj wygląda sytuacja z turniejowym pokerem w Polsce. Wspomniał o wyjątkowym w skali świata i skandalicznie wysokim 25% podatku oraz o braku międzynarodowych imprez pokerowych w Polsce.

Problemem dla nas pokerzystów jest to, że gramy nielegalnie, albo prawie nielegalnie, jesteśmy ścigani, zdarzają się naloty służby celnej i policji na prywatnie organizowane gry. Gra online jest w zasadzie nielegalna, ale grają wszyscy, aczkolwiek pieniądze wygrane online ciężko później zalegalizować. Wyjeżdżamy za granicę, bo tam jest normalnie, tam grać możemy – podsumował obecną sytuację redaktor naczelny PokerTexas.pl.

O projekcie nowelizacji ustawy hazardowej, który wczoraj pojawił się na stronach Rządowego Centrum Legislacji Rafał Gładysz powiedział: „Nie wierzyłem, że można bardziej zepsuć ustawę hazardową, niż zrobił to minister Kapica. Okazuje się jednak, że można”.

Rozwiązania zaproponowane przez Ministerstwo Finansów Rafał Gładysz nazwał niesatysfakcjonującymi. Podkreślił, że w nowelizacji brak jest rozwiązań wzorowanych na modelu duńskim, czy też na prawie niedawno wprowadzonym w Czechach.

Nikt nie bierze pod uwagę, że pokerze przede wszystkim liczą się umiejętności gracza, a nie losowość – stwierdził „Jack Daniels”.

W programie Rafał Gładysz mówił też o micie „Wielkiego Szu”, o tym jak dzisiaj wyglądają wielkie, pokerowe turnieje, o tym co jest fascynującego w pokerze, o kobietach w pokerze.

Całej rozmowy możecie posłuchać na stronie Polsat News

Poprzedni artykułPolish Eagles – Genesis
Następny artykułCashowe misje na PartyPoker

13 KOMENTARZE

  1. Trochę za dużo „bulgotania”, ale merytorycznie dobra robota. Szkoda tylko, że na pytanie „skąd stereotyp złego pokera” powiedziałeś, że nie wiesz. Miałeś dobra okazję do tego, by porównać grę za komuny do tego, jakie zasady panują dzisiaj (gra w ciemno itp.).

  2. Bardzo dobry wywiad. Szkoda, że wciąż właściwie nie ma żadnego projektu do analizy. To raczej stała zagrywka tego rządu. Tak samo wyglądała sprawa związana z ustawą o podatku od handlu. Dzisiaj nadal mamy założenia, a nie mamy projektu. Wciąż opieramy się na ogólnikach, a jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach.

  3. Napiszę to raz jeszcze – świetny wywiad JD! Na luzie, z opanowaniem i wiedzą. Góral mógłby się wiele od Ciebie nauczyć.

  4. Tak właśnie powinien się prezentować w mediach człowiek, który ma nas reprezentować na zewnątrz. Pełna profeska JD! Doskonałe odpowiedzi na pytania, spokój, wiedza. Brawo!

  5. Od dawna wiadomo, że kamera/mikrofon oraz JD to bardzo trafione połączenie. Delikatnie irytowała mnie mimika twarzy prowadzącego, momentami zachowywał się co najmniej dziwnie, ale ogólne wrażenie jak najbardziej na plus. Takich głosów potrzeba jak najwięcej, może dzięki nim ci „u góry” skumają wreszcie, że pokerzyści to nie powykręcane osobniki z wyżartymi przez hazard mózgami, ale inteligentni goście, którzy ciężko pracują na swój sukces.

    Good job, JD

    • Prawda jest taka że jakby ktoś z umiejętnościami i charyzmą Jacka miał przy okazji 20 lat, duże cyce i robił loda wszystkim to byłby wielką gwiazdą tv. A tak mamy to co mamy.

  6. Obejrzałem to jeszcze raz dzisiaj na spokojnie i chylę czoła przed JD. Tak mi przyszło do głowy, że porównując jakiekolwiek wystąpienia telewizyjne Górala i Jacka widać jedną podstawową różnicę – JD mówi o pokerze z tak wielką pasją, z taką charyzmą, że lodowaty spokój Górala wygląda przy tym, jakby się on w ogóle tym pokerem nie interesował, wciąż tylko wykute na blachę regułki. Po JD widać, że on żyje pokerem całym sobą i pewnie jakby ten program trwał godzinę, to z każdą minutą jego występ byłby coraz bardziej żywiołowy, bo rozkręcał się z każdą minutą coraz bardziej. Doskonała robota, takich wystąpień w telewizji nam potrzeba!

  7. Dobry wywiad , takie są w środowisku pokerowym potrzebne i powinno być ich znacznie więcej. JD jak zawsze na plus. Mogłeś tylko jeszcze po pytaniu co ma w sobie poker ,powiedzieć że jako jedyna gra indywidualna(a raczej jedyna gra na świecie) daje możliwość porównania swych umiejętności, i gry z graczami topowymi (oczywiście przy odpowiednim losowaniu miejsc) ,bo w tenisie nie zagramy od razu z Rafaelem Nadalem -musimy przejść każdą rundę, w boksie nie wyzwiesz na pojedynek braci Kliczków ,bo ci nie będą zainteresowani walką z amatorem, w piłkę nożną w 100 % w grze jeden na jednego nie wygram z Cristiano Ronaldo, a w pokerze mając na wpisowe mogę usiąść przy z stole z Negreanu i na pewno choć jedno rozdanie będzie przeze mnie zwycięskie, nawet głupia kradzież blinda – ale już mam historie na całe życie – to czyni pokera wyjątkowym sportem !!!! Pozdro.

    • Wszystko pięknie ładnie, ale dlaczego nazywasz tą grę logiczną sportem. Poker podobnie jak szachy, scrabble itp. poza elementem rywalizacji z innymi graczami nie ma nic wspólnego ze sportem. Według mojego odczucie każdą dyscyplinę sportowa cechuje przede wszystkim to, że wykonywana jest ciałem. Idąc Twoim tokiem myślenia praktycznie każdą grę komputerową powinno zaliczyć się do sportu. Kocham pokera, ale krew mnie zalewa jak słyszę, że to sport. Sportowcy siedzący na dupie i wykonujący 10 ruchów na godzinę się znaleźli…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.