Kilka dni temu 15 niemieckich landów ustaliło jak będzie wyglądać wspólne prawo hazardowe.
Premierzy 15 niemieckich landów uczestniczyli w spotkaniu, na którym uzgodniono jak będzie wyglądać nowe prawo hazardowe. Tym razem proponuje się wydanie 20 licencji operatorom online, którzy będą mogli oferować zakłady bukmacherskie. Firmy będą musiały płacić 5% podatku od obrotu (wcześniejsza propozycja zakładała podatek 16,67%), a maksymalne zakłady dla gracza będą mogły wynosić 1,000 euro. Nowe propozycje prawne są w dalszym ciągu restrykcyjne dla kasyn i pokojów pokerowych online, gdyż te będą nielegalne.
Dwa miesiące temu Szlezwik-Holsztyn przegłosował wprowadzenie własnego prawa hazardowego. Według jego założeń, poker online i gry kasynowe będą legalne, podobnie jak zakłady bukmacherskie. Podatek ma wynosić 20% od zysków brutto. Premier landu, Peter Harry Carstensen powiedział na konferencji prasowej, że pozostałe landy ciągle mają czas na ustanowienie prawa, które zgodne będzie z prawem Unii Europejskiej.
Firma Betfair, oferująca m.in giełdę zakładów, po raz kolejny podkreśla, że prawo nie będzie zgodne z prawem Unii. Wcześniej Komisja Europejska zaopiniowała niemieckie propozycje, podkreślając punkty, w których niezgodne są one z prawem UE. Betfair podkreśla, że nowe ustalenia landów nie odnoszą się w żaden sposób do uwag Komisji, a więc nie wiadomo jaki kształt będzie ostatecznie miało to prawo.
Szef RGA (Remote Gambling Association) Clive Hawkswood powiedział, że nie wydaje mu się, aby nowe propozycje powstrzymały niemieckich konsumentów przed grą u operatorów posiadających licencje w innych krajach. „Komisja Europejska wielokrotnie powtarzała, że nowa ustawa nie jest zgodne z prawem UE, a ostatnia wersja propozycji to tylko niewielki ruch naprzód. Tak naprawdę to podejście czyni propozycje Szlezwika-Holsztyna jeszcze bardziej atrakcyjnymi, a dla niemieckich klientów oznacza dziwną i zagmatwaną sytuację”.
Na podstawie: PokerUpdate – Germany Drafts Restrictive Proposal
Nie rozumiem dlaczego poker nagle stal sie wszedzieprzyslowiowym chlopcem do bicia a pokerzystą juz nie dlugo matki beda straszyly male dzieci.
Nie poker tylko poker online. A może dlatego że afera goni aferę jak nie okradną cię właściciele to zrobią to gracze. A ostatni scammer z Austrii na high stakes co z 500 tys euro ukradł za pomocą trojana to już jest majstersztyk. Grał w otwarte karty i kosił sobie naiwniaków wierzących że są bezpieczni i wszystko jest fair play.
No i brawo – niemieccy pokerzyści nadal nie muszą płacić podatków dochodowych.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.