Oczywiste jest to, że poważnie traktując grę online, praktycznie nie da się dzisiaj obejść bez HUD-a. Potrzebny jest on jak broń żołnierzowi na froncie. Poker to jednak gra, w której ważne jest wykorzystywanie każdej możliwej przewagi. Jedne są ważniejsze od innych i chociaż HUD jest w wielu sytuacjach niezastąpiony, to są też pewne ryzyka związane ze zbyt dużym poleganiem na nim.
Pokerzysta potrzebuje HUD-a, ponieważ ten pokazuje mu informacje konieczne do podejmowania +EV decyzji, zwłaszcza jeśli chodzi o określanie zakresów rąk.
Nieco mniej oczywisty powód można przedstawić za pomocą wojskowej metafory. Czy nasz żołnierz potrzebuje najbardziej zaawansowanej broni, jaka jest do dyspozycji naszego rządu, gdy wróg używa brzydkich słów jako amunicji?
Jeżeli grasz w poker roomie znanym z obecności doświadczonych graczy, nawet na najmniejszych stawkach, przy stole będzie zwykle siedziało więcej regularsów niż fishów. I na pewno każdy z nich używa HUD-a.
Pojawia się więc pytanie: chcesz być exploitowany? Czy może wolisz robić to innym?
Niektórych można to zmartwić, ale nie da się tego obejść: poważna gra w pokera wymaga korzystania z HUD-a, jeżeli chcemy zmaksymalizować swoje zyski. Trzeba jednak pamiętać, że HUD to nie cudowny środek rozwiązujący każdy problem. A tak myśli o nim wielu początkujących graczy. Warto też zwrócić uwagę na ryzyko, które niesie ze sobą zbytnie poleganie na nim.
Utrata skupienia
Jest wiele powodów, dla których pokerzysta może nie przywiązywać wystarczającej uwagi do tego, co dzieje się przy stole, ale pogląd, że nic ci nie umknie, ponieważ masz HUD-a, jest bezapelacyjnie największą tego przyczyną.
Przekonanie, że każde rozdanie przy stole jest nagrywane, może pozwolić na to, by w twoją grę wkradło się rozproszenie. Zabiera ono uwagę, którą lepiej byłoby wydać na mniej oczywiste, ale nie mniej ważne czynniki.
Podejmowanie decyzji opartych na informacji i eliminowanie decyzji opartych na „intuicji” jest dobrym pomysłem, ale czasem informacje nie muszą występować w formie statystyk HUD-a. Jednym z największych zagrożeń korzystania z HUD-a jest to, że daje on poczucie tego, że jak długo statystyki są nagrywane i pokazywane, nic nam nie umyka. Nic nie może być bardziej dalekie prawdy.
Zauważanie tiltu
Wyobraź sobie taką sytuację: zwracasz uwagę na akcję przy stole i widzisz, jak rywal przegrywa duże rozdanie, wpada w szał na czacie, robi reload, natychmiast wchodzi all in, przegrywa, wpada w szał, robi reload i znowu wchodzi all in. I znowu. Patrząc tylko w HUD-a nie sprawdziłbyś all ina z ATo, ale widząc tilt rywala spokojnie możesz sprawdzić jego kolejnego all ina, bo wiesz, że sytuacja przy stole wskazuje na to, że twoja ręka jest zdecydowanie lepsza.
Oglądanie showdownów
Jest to szczególnie ważne, gdy jesteś zajęty nauką określania zakresów rąk – zajęcie, którego nigdy nie powinieneś porzucać.
Nawet nie biorąc udziału w rozdaniu, jeżeli widzisz jakąś akcję preflop, zwróć uwagę na grę i naucz się określać poszczególnych graczy na konkretne zakresy. Twoje oceny możesz potem zweryfikować na ewentualnych showdownach.
Nie pozwól, żeby HUD sprawił, że będziesz przywiązywał uwagę jedynie do rozdań, w których bierzesz udział. Musisz pamiętać, że każde rozdanie rozegrane przy twoim stole to cenne źródło informacji.
Robienie notatek
Co jakiś czas zdarzy się, że zauważysz anomalię w stylu gry rywala, która może umknąć statystykom HUD-a. Na przykład, flat-call z pozycji nie jest standardowym zagraniem z parą na ręku, ale jest to strategia używana przez niektórych pokerzystów, żeby ukryć polowanie na seta.
HUD z łatwością jest w stanie przekonać gracza, że nie ma potrzeby uważać na takie zagranie i nie trzeba robić z tego powodu żadnych notatek. Jednak zauważenie takiej tendencji w stylu gry rywala jest niezwykle cenne. Nie pozwól więc, żeby twoja zależność od HUD-a uśpiła twoją czujność. Obserwuj rywali na żywo, a nie tylko w statystykach i zapisuj wszystko, co wyda ci się „podejrzane”.
Rozmiar próby
Większość dyskusji na temat efektywności HUD-a wiąże się z umiejętnościami gracza do właściwego interpretowania danych. Zbyt rzadko pojawia się jednak temat dokładności tych danych.
Możesz mieć ogromne doświadczenie w określaniu zakresu ręki rywala w oparciu o jego statystyki VPiP i PFR, ale jeżeli są one nierzetelne, to twoja przewaga nie tylko znika, ale też pojawia się ryzyko, którego nie doświadczyłaby osoba bez HUD-a.
Jeżeli chodzi o minimalną liczbę rąk, które musisz mieć rozegrane z rywalem, zanim będziesz mógł brać te statystyki na poważnie, miej na uwadze to, że nie ma jakiejś z góry ustalonej dolnej granicy. Chodzi raczej o idealną wartość kojarzoną z każdą statystyką.
Nathan „BlackRain79” Williams opublikował znakomity post na ten temat. Sugeruje w nim następujące rozmiary prób dla odpowiednich statystyk:
- Voluntarily put $ in pot: 20 rozdań
- Pre-flop raise: 20 rozdań
- Aggression frequency: 100 rozdań
- Fold to Steal: 100 rozdań
- Fold to 3Bet: 100 rozdań
- Fold to 4Bet: 500 rozdań
- CBet River: 1000 rozdań
Podsumowanie
Żeby było jasne: nikt nie mówi, że pora odinstalować HUD i zacząć grać na jednym stole z długopisem i kartką papieru obok laptopa. Bardzo wątpliwe jest, że HUD-y znikną z pokera, tym bardziej, że ich zalety są nie do podważenia.
Trzeba jednak mieć pełen obraz sytuacji. Każdy kij ma dwa końce, a zbytnie poleganie na statystykach programów niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo. Wystarczy jednak, że będziesz ich świadomy i zrobisz coś, by je zmniejszyć, a nic ci nie będzie.