Nie masz czasu ani pieniędzy? I tak masz szanse odnieść sukces w pokerze

Nathan „BlackRain79” Williams na swoim blogu zamieścił dziewięć wskazówek dla osób chcących ugrać w pokerze coś dla siebie, ale nie mających zbyt dużo czasu i/lub pieniędzy, by na poważnie podejść do tematu. Jak się jednak okazuje, nawet dla nich jest jeszcze szansa na sukces.

1. Poświęć pół godziny na pokera

Pierwszą rzeczą, jaką musisz zrobić, żeby zamienić pokera na dochodowe hobby, jest regularne poświęcanie mu czasu.

Wielu ludzi nie osiąga sukcesu w pokerze przez słomiany zapał. Przez tydzień lub dwa dużo grają i studiują pokerowe książki, a potem zapominają o pokerze na cały miesiąc. A czasami i na całe lata!

Nie możesz tak robić, jeżeli naprawdę chcesz, żeby poker przynosił ci jakiś dochód. Sugeruję więc, żebyś każdego dnia po pracy/szkole zarezerwował pół godziny na pokera. Możesz oczywiście grać więcej – godzinę, dwie – ale ustawienie poprzeczki na tak niskim poziomie, jakim jest 30 minut, zwiększa twoje szanse na to, że faktycznie uda ci się grać każdego dnia.

Każdy z nas jest zajęty, ale też każdy powinien potrafić znaleźć 30 minut przed snem. Jeżeli nie potrafisz, to może musisz zrezygnować z czegoś, co jest dla ciebie mniej ważne od pokera. Na przykład oglądanie seriali na Netflixie.

2. Graj w pokera każdego dnia

Rezerwując sobie 30 minut każdego dnia wejdziesz w nawyk codziennej gry w pokera. To zdecydowanie najlepszy sposób, żeby poczynić progres, ponieważ dzięki temu pokera ciągle będzie zajmował twój umysł.

Będziesz myślał o rozdaniach z poprzedniego wieczoru. Będziesz myślał o nowych sposobach pokonania niektórych rywali. I tak dalej.

Wielu graczy bardzo ogranicza samych siebie zaczynając i przestając grać, w międzyczasie zapominając czego się uczyli. Dlatego regularna gra, choćby przez te 30 minut dziennie, to najlepsza rzecz, jaką możecie zrobić, żeby poker stał się dodatkowym źródłem dochodu. A być może kiedyś nawet pracą na pełen etat.

3. Stwórz swoje pokerowe miejsce

Musisz mieć miejsce, w którym tylko będziesz grał w pokera. Miejsce, w którym nikt ci nie będzie przeszkadzał i rozpraszał przez te 30 minut dziennie.

Oznacza to brak telewizora, telefonu, rodziny, dzieci… Wszyscy muszą zrozumieć, że przez ten krótki czas każdego dnia jest to twoje prywatne miejsce i tylko nagłe wypadki mogą być powodem, żeby ci przeszkodzić.

Idealnie byłoby również, gdybyś na komputerze miał otwartego tylko pokera. Możliwość skupienia się na grze jest kluczowa dla twojego sukcesu. Jeśli naprawdę chcesz pracować nad swoją grą i wygrywać, to musisz się wziąć za to na poważnie.

4. Ucz się tylko najważniejszych rzeczy

Nauka jest ważna w pokerze. Dzisiaj ważniejsza niż kiedykolwiek. Stale musimy szlifować swoje umiejętności, żeby zostać i pozostać wygrywającym graczem. Musisz czytać książki, oglądać materiały wideo, brać udział w kursach… Ważne jednak, żeby potrafić zachować umiar, ponieważ liczba dostępnych źródeł jest przytłaczająca.

Wielu graczy stara się nauczyć zbyt dużej liczby rzeczy na raz. Czasem też ze zbyt dużej liczby źródeł, które w niektórych przypadkach mogą mówić zupełnie różne rzeczy.

Dlatego też musisz skupić się na jednym-dwóch źródłach informacji, które bezpośrednio odnoszą się do gier, w których bierzesz udział. Pamiętaj, że wielu coachów, autorów itd. nie mówi o stawkach, na jakich grasz. A strategie z high rollerów nie będą sprawdzały się w grach online za 10$.

5. Słuchaj podcastów

To jeden z moich ulubionych „hacków” dla ludzi, którzy każdego dnia sporo czasu spędzają na podróżach do i z pracy/szkoły. W tym czasie niekoniecznie możecie coś czytać, ale zawsze możecie słuchać podcastów.

Jestem wielkim fanem podcastów. Cały czas ich słucham podczas podróży, w siłowni itd. Znajdź dobry, pokerowy podcast i ucz się gry w chwilach, w których i tak nie masz nic do roboty.

6. Wykorzystaj rakeback i bonusy

Jeżeli grasz online, to dobrym pomysłem jest wykorzystanie rakebacku i bonusów oferowanych przez operatorów. Rakeback to pewien procent rake’u, który płacisz operatorowi za grę, a operator oddaje ci go na zachętę do dalszej gry u niego. W ciągu miesiąca mogą to być spore sumy – o ile grasz dużo i na przyzwoitych stawkach.

Nie trzeba jednak spędzać kilku czy kilkunastu godzin dziennie, żeby móc wyrobić odpowiedni rake, który zwróci się w postaci rakebacku lub bonusów. Poszukaj odpowiednich ofert i skup się na grze dla jednego operatora, a znacznie zwiększysz swoje szanse na to, by część pieniędzy do ciebie wróciła niezależnie od wyników twojej gry.

7. Postaw sobie jasne cele dotyczące bankrolla

Jeżeli postawisz sobie jasny cel kiedy możesz wejść na wyższe stawki, to nie będziesz musiał zastanawiać się nad tym podczas gry i będziesz robił stałe postępy. Wielkość bankrollu potrzebna do wejścia na poziom wyżej to już indywidualna kwestia, nad którą musisz się zastanowić.

Niektórzy wolą podejście konserwatywne i na nowe stawki wejdą mając minimum 50 buy inów. Niektórzy lubią ryzyko i zrobią ten krok już przy 20 buy inach. Niezależnie do jakiej grupy należysz, warto od razu określić dokładny cel. Dzięki temu będziesz miał motywację do dalszej gry każdego dnia.

8. Zapomnij o zarządzaniu bankrollem!

Jeżeli nie masz 50-100$, żeby wpłacić na swoje pokerowe konto, to będziesz musiał wyrzucić za okno wszystkie zasady dotyczące zarządzania bankrollem i zaryzykować. Nie bój się jednak, ponieważ metoda ta, jeżeli będzie prawidłowo stosowana, to tylko w małym stopniu naraża cię na utratę bankrolla.

Zacznij od wpłaty 10$. Freerolle mogą wydawać się kuszące, ale to całkowita strata czasu. Trzeba godzinami w nich grać i pokonać tysiące rywali, żeby wygrać niewielką sumę pieniędzy.

Wpłać 10$ i idź grać cashówki na najniższym poziomie, NL2. Graj jak kompletny nit, a więc folduj wszystko poza nutsem i graj na stołach z fishami. Nie mogę zagwarantować, że mimo wszystko nie stracisz tych 10$, ponieważ 5 buy inów to za mało w jakiejkolwiek grze. Ale jeśli będziesz zdyscyplinowany, to powinno udać ci się zamienić te 10$ na 50$ i więcej.

9. Do cashówek wchodź za minimum

To kolejna wskazówka, która przeczy właściwemu podejściu opisywanemu w praktycznie każdym poradniku, ale przeznaczona jest dla osób, które nie mają pieniędzy. Jeśli jesteś jedną z tych osób, które mogły wpłacić tylko 10$, to wchodząc do gry cashowej wpłacaj absolutne minimum określone przez operatora. Będzie to zwykle 40-50BB.

Wchodząc za 1$ do gry NL2 (a więc za 50 big blindów), twój bankroll ma nagle nie 5, a 10 buy inów. To wciąż mało, ale i tak daje ci większą szanse powodzenia.

Wciąż powinieneś grać bardzo tight i czekać na nutsa, ponieważ nie masz wystarczającego bankrolla, żeby pozwolić sobie na blefy i inne sztuczki. Dyscyplina i minimalny buy in powinny ci jednak pozwolić osiągnąć poziom bankrolla, który pozwoli ci grać w najbardziej efektywny sposób.

Podsumowanie

Nic w życiu nie przychodzi łatwo, ale nawet nie mając zbyt dużo czasu i pieniędzy każdy jest w stanie odnieść sukces w pokerze. Najważniejsza jest bowiem dyscyplina i ciężka praca, a także odpowiednie zarządzanie swoim czasem.

Musisz być bardziej wydajny niż większość twoich ludzi. Jeżeli grasz w pokera, to nie przeglądaj Facebooka i nie oglądaj filmików na YouTube. Musisz być całkowicie skupiony na grze – i grać każdego dnia! Postaraj się również znaleźć trochę czasu na naukę i ustal pierwsze cele, do których będziesz dążyć. Dzięki temu motywacja będzie cię coraz mocniej pchała w ich kierunku.

Wykorzystaj „stracony” czas na słuchanie podcastów na temat pokerowej strategii, a naukę ogranicz do najważniejszych rzeczy z 1-2 źródeł. Najlepiej dotyczących dokładnie tych gier, w których bierzesz udział.

Na koniec, jeżeli nie stać cię na choćby 50$ pierwszego depozytu, wpłać choćby 10$, idź na najniższe stawki (0,05$/0,10$) i graj jak totalny murek, dopóki nie będziesz miał tych 50-100$, które pozwolą ci na „prawdziwą” grę.

5 sposobów na efektywne wykorzystanie gier na wirtualne pieniądze