Nick Marchington odzyskał wygrane z Main Eventu WSOP!

0
Nick Marchington

Jakiś czas temu pisaliśmy o sprawie Nicka Marchingtona, który oskarżony został przez stakerów o oszustwo. Anglik odzyskał jednak swoje wygrane!

Przypomnijmy, że o kontrowersyjnej sprawie zrobiło się głośno tuż po finale Main Eventu World Series of Poker. Marchington turniej zakończył na siódmym miejscu. Otrzymał 1.525.000$. Okazało się jednak, że nie mógł nawet odebrać swojej wygranej!

Został bowiem pozwany przez Davida Yee i Colina Hartleya, którzy są właścicielami strony stakingowej. W pozwie pisali oni, że Marchington sprzedał im 10% udziałów w Main Evencie. Sprawa była jednak znacznie bardziej skomplikowana.

Anglik faktycznie skontaktował się ze stakerami przed WSOP i zapytał, czy ci nie chcą kupić udziałów. Yee i Hartley byli zainteresowani. Na początku czerwca wysłali pokerzyście 1.750$ za 10% udziałów w dwóch turniejach – evencie za 5.000$ i Main Evencie za 10.000$. Pokerzysta to potwierdził.

Sytuacja zmieniła się miesiąc później. Marchington przyznał, że nie miał dobrego runa w grach cashowych i na całym wyjeździe na WSOP jest na sporym minusie. Zagrał turniej za 5.000$, ale stakerom zasugerował, że chciałby drożej sprzedać udziały w Main Evencie. Robi tak wielu profesjonalistów, którzy uważają, że mają przewagę nad fieldem. Powszechnie uważa się, że Main Event jest najlepszym turniejem z wpisowym 10.000$. Ostatecznie Marchington anulował udziały obu stakerów. Zagrał w Main Evencie i po pierwszym dniu chciał oddać pieniądze inwestorom.

Anglik odzyskuje pieniądze

Marchington przyznał, że jego zachowanie nie było może do końca etyczne. Przeprosił za to, ale podkreślił, że po anulowaniu udziałów zamierzał zagrać w Main Evencie. Dodatkowo stakerom pieniądze chciał zwrócić już wcześniej, ale udało się dopiero właśnie przed drugim dniem Main Eventu.

Bitwa przed sądem toczyła się o 10% z wygranej pokerzysty. Kiedy stakerzy złożyli pozew, kasyno Rio zablokowało 152.000$ i kwoty tej nie wypłaciło pokerzyście.

Parę dni temu okazało się, że sędzia okręgu Clar County uznał, iż pokerzysta powinien odzyskać swoje pieniądze. Maurice Verstandig i Ronald Green, którzy reprezentują Marchingtona, argumentowali, że miał on prawo do anulowania udziałów i zwrotu pieniędzy. Decyzja sędziego nie oznacza, że sprawa nie będzie jednak kontynuowana. Wskazuje na to fakt, że prawnicy nie chcieli komentować dla mediów decyzji sędziego.

Cała sprawa Marchingtona podzieliła pokerową społeczność. Część komentujących argumentowała, że powinien dotrzymać warunków umowy i uznać, iż stakerzy mają 10% udziałów. Inni podkreślali jednak, że Anglik całkowicie prawidłowo anulował umowę i nie powinien mieć sobie nic do zarzucenia.

Zdjęcie główne: Drew Amato (Poker Central).

EPT Barcelona – Mattsson liderem Main Eventu, Machoń ostatnim Polakiem!

Poprzedni artykuł[Transmisja] EPT Barcelona – Mattsson liderem Main Eventu, Machoń ostatnim Polakiem!
Następny artykułRob Yong analizuje ogromne rozdanie z Alanem Keatingiem