Nauka perswazji 20% accepted

27

Witam wszystkich ponownie.

Tak jak obiecałem w poprzednim wpisie, po rozegraniu pierwszych 20k rozdań w strukturze 4x nl10 zoom,  publikuję dane statystyczne + kilka zdań o grze.

Czytających po raz pierwszy zapraszam do poprzedniej publikacji.

POKUTA:

Sądzę że powyższe  dane wystarczająco opisują moją sylwetkę gracza, na wszelkie dodatkowe pytania  odpowiem.

Ponieważ tak jak mówiłem jestem laikiem w grach cash, a obecny challange realizuję „za karę” z powodów opisanych w poprzednim wpisie,  jestem zadowolony z dotychczasowych rezultatów. Kilkakrotnie w oknie czat pojawiała się wiadomość od Polskich graczy ” jaki nit z ciebie”, uważam że w moim przypadku jest to jedyna droga do długookresowego zysku i gra ta bardzo mi odpowiada więc.. dziękuję za komplementy ;p.

Uwagi:

– Przyjemna płynna gra

– duża liczba graczy rekreacyjnych

– niski poziom umiejętności graczy

– wnikliwa obserwacja graczy kluczem do zwycięstwa ( flagowanie-notatki )

Przemyślenia:

– Znacznie większy i intensywniejszy wysiłek intelektualny niż przy grach mtt, sng.

– Możliwość przewidzenia danego zysku w dłuższym okresie czasu.

– Cięższa praca i większy szacunek do zarobionych 'żetonów'.

– możliwość gry wszędzie i o każdej porze,

–  laptop 17″ z powodzeniem  zastępuję używane dotychczas przeze mnie 3 monitory.

Wasza opinia:

Umieściłem na BOOM Player 2 rozdania i jestem bardzo ciekaw waszej opinii.

Osobiście uważam że w obu przypadkach zagrałem poprawnie i z decyzji jestem zadowolony.

1) http://www.boomplayer.com/en/poker-hands/Boom/2081481_22CC0012AC

O graczu nr 9 wiedziałem:

VP 28 / PR 24 / 3BET PF 8/ CBF 30 ( 218 hand)

2) http://www.boomplayer.com/en/poker-hands/Boom/2081012_6EBF128E80

O graczu nr 1 wiedziałem:

VP 7 / PR 9 / 3BET PF 5/ CBF 22 ( 539 hand)

Kącik artystyczny:

Kolejny wpis umieszczę 28 lutego, po osiągnięciu 100k rozdań. Jest to dla mnie ambitne lecz bardzo realne wyzwanie przy 5h gry dziennie.

DLA WAS:

15$ dla osoby która najtrafniej wytypuje na jakim poziomie zatrzyma się wykres BB WON przy rozdaniu nr 100 000.

Powodzenia przy stołach.

Slayer.

Poprzedni artykułPoker w Popkulturze
Następny artykułAntonio Esfandiari i Phil Hellmuth zagrają w PartyPoker Premier League VI

27 KOMENTARZE

  1. z Twoimi vpip/pfr to jesteś bardziej tight niż nit 😛

    Co do pierwszej ręki to na T bym poczekał bo co Ty chcesz osiągnąć na takiej karcie gdzie się uzupełnił drow i to jest na dodatek A? Wszystkie gorsze ręce zrzucisz a jeśli poczekasz to dasz szanse zablefować gorszym rękom i być może będziesz miał tani showdown bez trudnych decyzji i cz/f na R… druga ręka to trudny spot i raczej też bym tak zagrał.

    hmm… niech będzie 5200 GL!

    • Dzięki za ciekawą analizę zając. Grunt to plan dla ręki którego należy się trzymać, sam nie wiem czy zagraniem na T myślałem bardziej o blefie czy wartości, widziałem jak zachowam się w przypadku reraise i powinienem był już wtedy to zrzucić, (emocje).

  2. Jest jeden miażdżący powód, który przemawia za tym, aby nie grać ZOOMów, RUSHów i innych tego typu gówien, żeby trafić tego samego gracza na stole i zdobyć miarodajną próbkę miną setki tyś rozdań (co w przypadku fisha który siada raz na rok na jeden stolik wydłuża się jeszcze bardziej). Facet gra statami 7/5 i jeszcze zarabia na tym 4bb/100 – masz lepszy wynik niż DaWarsaw ! toć to jakieś jaja są. O to chodzi w zoomach żeby grać standardowego pokera i exploitować takich graczy jak ty. co do twojego konkursy – nim więcej rąk rozegrasz tym mniej będziesz zarabiał, już żaden regulars nie wypłaci ci choćby BI (chyba że cooler) tak więc jeśli przekroczysz 2kbb to będzie święto lasu.

    Oczywiście nie życzę ci tego. Mam nadzieje że zaczniesz grac bardziej, że tak powiem, prawidłowego pokera i będziesz poker pro. GL!

    • Dziękuję za opinie.

      Uważam że gram poprawnie ponieważ są to moje pierwsze doświadczenia z nl cash.

      Oczywistym jest że wraz z przyrostem doświadczenia oraz informacjami z PT4 rozszerzam zakres rąk, jednak na obecnym poziomie dopiero się „wczuwam” w specyfikę i zachowania różnych typów graczy i moje statystyki ją jak najbardziej poprawne.

      „masz lepszy wynik niż DaWarsaw” tu mnie rozbawiłeś, rozegrałem 20k r , do Grzegorza mógłbyś mnie porównać po 2mln r.

      Polecam artykuły z THEPOKERBANK.COM o grze na tym poziomach.

    • oczywiście porównanie z naszym team online pro było w formie żartu. Niestety nie będę czytał artykułów ze strony która polecasz, ponieważ epizod nl10 mam już dawno za sobą i nie mam zamiaru wracać do tej przygody w najbliższym czasie. Dziwi mnie natomiast, że grając takiego pokera można zarabiać kasę. postawił bym każde pieniądze, że tak grający zawodnik, na normalnych stołach (nie zoom) na każdych możliwych stawkach, będzie co najwyżej BE. Nie wiem jak tam twoja linia EV wygląda i czy łapałeś/nie łapałeś dużo coolerów, ale można przypuszczać że wariancja cię oszczędzała póki co (jak powszechnie wiadomo 20k rozdań o niczym nie świadczy). Mój wpis nie ma na celu pokazania czy jesteś słabym czy dobrym graczem, nic z tych rzeczy. Chodzi o to, że grając takiego pokera na normalnych stołach nie zbliżyłbyś się do takiego wyniku. Takie rzeczy są możliwe tylko w szybkiej odmianie pokera w której de facto zrobiłem ok50k rąk więc moje doświadczenie jest znikome. To jednak wystarczyło, żeby się do niej zrazić

      pozdrawiam

    • absolutna racja, ale porównywanie standardowych stołów z zoom względem statystyk to błąd.

      Nie od dzisiaj wiadomo że 1 stół zoom generuje wydajność kilku stołów tradycyjnych i statystyki są „zaniżone”. 7vpip/6pfr z zoom grindu odpowiada prawie dwu krotności tych wartości przy tradycyjnym stole. Jest to tylko złudzenie gry MEGA NIT, a przy twoim stole nazwałbyś mnie TIGHT AGGRESSIVE.

      Osobiście uważam że moja gra cały czas ewoluuje, i dużo muszę się jeszcze nauczyć.

      Dzięki za uwagi. Pzdr.

    • nie wnikaj i póki co rób swoje. masz własne zdanie i to się liczy, tylko trzymaj umysł otwarty na wiedzę i będzie dobrze. jeśli chodzi o zoom’a to życzę Ci abyś się z niego jak najszybciej przesiadł, bo ten gatunek gry naprawdę zabija piękno prawdziwego pokera… co to thepokerbank to aż mi się łezka w oku zakręciła 🙂 pamiętam jak 4-5 lat temu mieszkałem w Londynie i po raz kolejny straciłem swoje ciężko uzbierane 200 funcików w Victoria Casino i nie wiedząc jak przestać przegrywać zacząłem po raz pierwszy konsultować artykuły online. wpadłem przypadkowo najpierw na to stronkę 🙂 ogólnie to ma kilka fajnych artykułów, ale naprawdę na poziomie podstawowym jak to trafnie „przeciwniktrollingu” zauważył. ogólnie to to stronkę należy bardziej traktować jako spis treści dla innych stron pokerowych, taki odsyłacz.

      pozdr i gl!!

  3. Wydaje mi się, że zagrałeś tam poprawne tight foldy, myślę że zagrałbym tak samo. Nie do końca zgodzę się Twoimi przemyśleniami, że w grach zoom jest większy/intensywniejszy wysiłek intelektualny niż w turniejach mtt. W mtt musimy brać więcej czynników pod uwagę, jak dana decyzja może wpłynąć na nasze dalsze losy w turnieju, odległość od miejsc płatnych, analiza specyficznych spotów itp. W zoomach przeciwnicy reprezentują zazwyczaj węższy zakres, a wiadomo, że im on jest węższy, tym łatwiej jest nam go odczytać, w zoom raczej rzadko zdarza się że koś podbija z MP z 57s…No w każdym razie ja sądzę, że w mtt jest więcej myślenia, ale to sprawa indywidualna. Co do BB WON typuję, że po 100k hands wyniesie on 4600:P

    • Kamyk „przemyślenia” są to moje subiektywne uwagi dlatego nie dziwię się że możesz uważać inaczej. Grając tylko sng oraz mtt wiele zachowań mamy „zakodowane” dobry gracz wie do jakiego poziomy z jakim zasięgiem gra jest profitowa i nie zastanawia się gdy dostał AQ na EP przy 19BI tylko instant fold. Do pewnych poziomów gra jest automatyczna i nie czuję tak intensywnego wysiłku intelektualnego jak obecnie.

      Posiadam 3 monitory i zazwyczaj wygląda to tak że na lewym znajduje się lobby i wszelkie inne informacje, na centralnym ( 27″) kilka stołów a na prawym oglądałem film lub przeglądałem internet i czułem się swobodnie. Grając full ring zoom przy 4 stołach nie mam czasu na nic innego niż gra i analiza graczy, a po 3h czuję że by nie pogorszyć gry, czas na przerwę.

      Tak masz rację z „ogółu” zakres z którym wchodzą gracze jest węższy lecz spora ilość graczy ma bardzo bujną fantazję, niejednokrotnie na moje podbicie z dilera otrzymuję sick allin za 100BI które najczęściej sprawdzam i się uśmiecham.

    • Ja bym nie porównywał zoom’u z mtt w tych kategoriach. imho obie odmiany są bardzo intensywne i męczące jeśli chcemy być w czołówce. zoom jest męczący ze względu na jego szybkość i intensywność, ale uważam, że wbrew Twojej opinii to tu powtarza się dużo więcej zagrań mechanicznie. Jeśli chodzi o mtt to tak, może we wstępnej fazie gramy trochę mechanicznie w momencie gdy dopiero zaczynamy odpalać stoliki, ale jeśli korzystasz naprawdę z narzędzi online, porównujesz graczy, ich sposoby gry we wszystkich fazach turnieju, czy są aktywni czy pasywni? czy stosują floating czy ABC? jak grają na bubbl’u? dzielisz ich na rekreacyjnych, half pro i pro, flagujesz, robisz notatki, myślisz ile oni z tobą grali i jak cię postrzegają etc… to wież mi lub nie, jak masz tak otwartych kilka do kilkunastu stolików to po 7-9 godzinnej sesji bania ci zaczyna eksplodować na koniec!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.