mój 2013 oraz plany na 2014

10

Pisanie podsumowania 2013 na 2 dni przed końcem roku to pewnego rodzaju kuszenie losu. Zakładam, że dziś wieczorem na koszu nie złamię nogi, a w sylwestra petarda nie urwie mi ręki, więc zaryzykuję stwierdzenie, że 2013 był dla mnie równie szczęśliwy jak 2012 🙂 Ryzyka dużego w tym nie ma, bo w kosza staram się grać ostrożnie (za szybko nie biegać, zbyt wysoko nie skakać – co by nieszczęśliwie nie upaść), a sylwestra spędzam w domu (i być może zasnę przed północą).

Do napisania bloga zbierałem się od końca wakacji. Jednak w tym roku wolnego czasu miałem mało (z powodów rodzinnych) i jeżeli zdarzyła się wolna godzina lub dwie – to wolałem przeznaczyć ją na grę w pokera niż na pisanie o pokerze.

W wakacje natknąłem się w sklepie sieci netto na piwo „Poker”. Kupiłem z ciekawości i nawet nie było najgorsze. Opakowanie trochę zniechęca pokerzystę do zakupu, bo 7,2 – bije po oczach… jak wiadomo 72 – to najgorsza startowa ręka w texas holdem) i producent mógłby się postarać, żeby te procenty były bardziej „connecetd” 😉

Niektórzy pokerzyści wyjeżdżają do pracy i na wakacje na drugi koniec świata. Ja we wrześniu wybrałem się nad Bałtyk i polecam. Nie lubię wylegiwać się na plaży, więc pogoda mi nie jest bardzo potrzebna. A we wrześniu jeszcze jest całkiem ciepło i dało się wykąpać.

Pokerowo 2013 rok przebiegł mi zgodnie z planem, zysk był zadawalający (gram omahę hi/low cash). Miałem nadzieję, na rozegranie większej liczby turniejów, jednak rzeczywistość jest taka, że pokerowy turniej odpalam dwa, trzy razy w miesiącu… W 2014 r. planuję dalej męczyć omaszkę hi/low, głownie na zoomie, no limit.

W 2014 życzę sobie i Wam pokerowego szczęścia przy stołach. Umiejętności już przecież mamy… 🙂

Poprzedni artykułRok 2013 w pigułce – cz.II
Następny artykułZgarnij pakiet na Eurekę!

10 KOMENTARZE

  1. Bardzo fajny motyw z tym piwem i 7,2% 🙂 Daję plusa i życzę w Nowym Roku jak najwięcej sukcesów przy pokerowych stolikach!

  2. szybki upgrade dla zainteresowanych. na koszu nic sobie nie zrobiłem, żadnych złamań, zwichnięć, wybitych palców. także jeszcze tylko przeżyć sylwestra i 2013 szczęśliwie zaliczony 🙂

    • idziesz w dobrym kierunku. choć jak teraz się zastanowiłem, to już np. AA w tym kontekście nie brzmi zbyt ciekawie 😉

  3. przydałoby się troszkę szersze podsumowanie, podparte jakimiś wykresami, statystykami itp …. a tak to troche sucho 🙁

    tak czy siak powodzenia w 2014 roku 🙂

    • szerzej jest opisane piwo „Poker” niż Twoje osiągnięcia, cele i plany na 2014 🙂

      powodzenia przy kolejnych wpisach 🙂

    • wiem, że przydałoby się szersze podsumowanie. niestety nie mogłem poświęcić na pisanie bloga więcej czasu, a chciałem bardzo jednak zdążyć jeszcze w tym roku. z wykresami i statystykami – miałbym ciężko, bo nie używam programów wspomagających. uważam, że omaha hi/low jest tak mechaniczną grą, że wystarczy mi doświadczenie z gry plus moje notatki o poszczególnych regach z moich stawek i jestem graczem wygrywającym.

    • hmm… jak teraz patrzę na mój wpis – to wychodzi, że mój pokerowy 2013 rok – to było łojenie browarów na plaży 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.