Mity gry microstakes

16

Poker w Internecie nieustannie rozwija się. Oprócz coraz bardziej estetycznych i funkcjonalniejszych softów postępowi ulegli także sami gracze. Kilka lat temu stosowanie 100%-ego ABC pokera sprawdzało się świetnie do limitów średnich włącznie.

Obecnie coraz trudniej utrzymać jest przyzwoity poziom ptbb/100 nawet na stawkach micro (chodzi głównie o gry typu full ring). Poprzez stawki micro mam na myśli limity od 2 do 50 $/E.

Poniżej przedstawiam kilka mitów, które być może zweryfikują pewne wyobrażenia początkujących o pokerze.

Opinie innych graczy

Osoby z niewielkim doświadczeniem starają się zazwyczaj za pomocą forów i stron o pokerowej tematyce dowiedzieć jak zyskać przewagę nad przeciwnikami. Tam też szybko stykają się z opiniami, że: stawki micro są dla donków?, ?można je błyskawicznie zdominować?, ?99% graczy tam przebywających nie ma pojęcia o grze? oraz z wieloma podobnymi. Czy tak jest do końca? Pamiętajmy, że opinie te wygłaszają najczęściej osoby grające kilka limitów wyżej z rocznym lub wieloletnim doświadczeniem w grze. Osoby same grające na stawkach micro nie powinny przejmować się tego typu stwierdzeniami, a tym bardziej przyjmować ich jak aksjomaty. Jakiś czas na jednym z forów zauważyłem opinie gracza nie mogącego przejść nl 4. Zakładał on wiele tematów z prośbami o analizy, a przy tym był na tyle nieprofesjonalny, że sam udzielał porad taktycznych innym na wyższych limitach. Powtarzał przy tym, że na micro powinno grać się luźno, gdyż należy dostosować się do donków. Jego problemem w regularnym wygrywaniu było właśnie ukierunkowanie myślenia na potoczną opinię o łatwej grze i niewymagających przeciwnikach.

Pamiętajcie, że to Wy gracie w danej chwili na danych stawkach, a niekoniecznie członek jakiegoś forum, dla którego być może Wasze stawki są zabawą, lub który to wygłasza tego typu opinie ukrywając w ten sposób swój brak kompetencji. Zawsze stawki, na których się gra powinny być traktowane jako najbardziej wymagające. Również do przeciwników należy podchodzić z respektem, gdyż tylko tego typu postawa umożliwi poznanie Wam zasad, jakimi się kierują w grze.

PokerTacker

Program PokerTracker stworzony został, aby ułatwiać grę w pokera, szczególnie przy multitablingu. Na stawkach micro używanie HUD-a może jednak niedoświadczonemu graczowi przynieść więcej szkód niż pożytku. Co jakiś czas w tematach dotyczących badbeatów pojawiają się opinie: ?przegrałem z pocketem JJ przeciwko fishowi ze statystykami 60/10, który akurat trafił parę króli?. A co w tym dziwnego? Czy nawet gracz mający 100% oglądalności flopa nie może trafić AA wtedy, kiedy my akurat trafimy parę dam? I czy jest to powód, aby jakiś program zwalniał nas z myślenia ślepo ufając statystykom? Stawki micro mają w grających wykształcić chociażby w minimalnym stopniu zmysł oceniania rąk przeciwnika i umiejętność reagowania w danych sytuacjach. Gracze micro używający HUD-a zbyt często najpierw kierują się statystykami, a dopiero później zdrowym rozsądkiem. Oczywiście nie można powiedzieć, że PokerTracker lub inne tego typu programy są nieodpowiednie, lecz są często przeceniane. Zapewniam, że w ciągu trzech miesięcy można od zera zbudować bankroll na nl 50 (grając na full ring) nie używając programów do analizy.

Bycie o krok, a nie dziesięć

Większości z Was zdarzało się już oglądać filmy szkoleniowe. Niektórzy po obejrzeniu takiego filmu postanawiali wykorzystać uzyskaną wiedzę w praktyce. Niejednokrotnie zamiast osiągać takie wyniki jak instruktorzy, uczeń okupywał taką lekcję stratą kilku buy in-ów. Dlaczego? Gdyż obejrzana strategia była nieadekwatna do danych warunków. To, że na nl 50 czy 100 otwieranie raisem z UTG z parą trójek może być poprawnym zagraniem nie oznacza, że taka sama akcja będzie opłacalna na nl 10. Pamiętajmy, że aby wygrywać wystarczy być o krok od rozumowania przeciwnika, a nie dziesięć. Czym wyższe stawki, tym dane karty należy rozgrywać agresywniej ? szczególnie przed i na flopie. Zbyt agresywna na dane stawki gra może być dochodowa, jednak w przypadku niskich limitów i graczy z niewielkim doświadczeniem może przyczyniać do powstawania wielu problematycznych sytuacji, a w rezultacie niepotrzebnych strat. Podobnie jest w wielu innych aspektach strategii pokerowej. Gracze micro nie powinni stosować taktyk, co do których nie są sami w pełni przekonani.

Automatyzm

W wielu opiniach twierdzi się o automatyzmie gry na stawkach micro. Jest to opinia prawdziwa, gdyż o sukcesie i dalszym rozwoju decyduje automatyczność podejmowania pewnych procesów, jednak w nauce schematów dużą rolę odgrywa myślenie. Zauważmy, że nigdy nie gramy na ?luźnym micro, gdzie powinno się sprawdzać w myśl zasady: a co mi szkodzi ? i tak pewnie nic nie ma?, lecz gramy na micro zawsze w określonej sytuacji z określonym przeciwnikiem. Tuż po otrzymaniu kart i akcji do nas należy mieć plan rozgrywania danej ręki. Nie zawsze warto callować podbicia luźnego gracza mając niską parę w poszukiwaniu seta, a wiedząc przy tym, że ów gracz woli rozgrywać małe pule. Tak samo nie warto wchodzić z żadnymi rękami w 3 bety pre flop gracza, co do którego jesteśmy przekonani, że gra tak tylko z AA. Chociaż około 70% gry w pokera opiera się na automatyzmie to te 30%, składające się na decyzje w trudnych sytuacjach, przesądza o tym na jakich limitach i jak długo będzie gracz. Zdarzają się czasem grający, którzy do perfekcji mają opanowany automatyczny system gry na 15-20 stołach, jednak nie udaje im się przejść na limity niskie ze względu na brak możliwości lub obawę wykroczenia poza wypracowany automatyzm. Z tego też względu gracze micro nie powinni oceniać swojej gry wyłącznie przez pryzmat zysków, ale poprawności rozgrywania rąk. Brak odpowiedniej podstawy gry wypracowanej na micro prędzej czy później wyjdzie w postaci konieczności powrotu do źródła (w przenośni i dosłownie). Bez doskonalenia swojego myślenia i podnoszenia standardu automatyzmu można zostać co najwyżej mięczakiem filtrującym przepływający plankton.

Poprzedni artykułStartuje II Edycja PokerStars Strefy Live
Następny artykułWyniki Ligi PokerTexas na PokerStars – V turniej

16 KOMENTARZE

  1. Czy nawet gracz mający 100% oglądalności flopa nie może trafić AA wtedy, kiedy my akurat trafimy parę dam? I czy jest to powód, aby jakiś program zwalniał nas z myślenia ślepo ufając statystykom? – 100 proc. ogladalnosci no to akurat chyba jest powod wystarczajacy zeby mu zapodac z qq allina preflop;)

  2. a dla mnie stanko jestes najwiekszym idiota jakiego kiedykolwiek ujrzało swiatlo dzienne. nie masz pojecia o pokerze, nie masz osiagniec. tak naprawde jestes nikim. wybaczcie za slownictwo, ale po tylu miesiacach czytania strony i irytacji jego postepowaniem musialem to napisac. dno.

  3. w 2 lata zbudować rolla na big game? Raczej nierealne nawet mając skilla Durra. Poza tym można mieć dużego rolla żeby zarabiał na siebie a można też wypłacać żeby pieniądze gdzie indziej zarabiały.

  4. Jak tak sobie czytam niektóre artykuły i komentarze do nich, to dochodzę do wniosku, że pokerowy świat – to wyłącznie gracze wygrywający.

    Wszyscy są na plusach. I to dużych. Wielkich. Zarabiają wprawdzie tysiące USD/EUR dziennie/tygodniowo, ale gdyby chcieli mieliby bankroll jak Ivey.Może to niewłaściwe miejsce na coś takiego (a może po prostu jestem niewyspany przez tę p***ną nocną burzę), ale śmieszą mnie takie gadki. Bo czy się to komu podoba czy nie, to na każdego wygranego przez kogoś dolara – ktoś musi tego samego dolara PRZEGRAĆ. Nie ma bata – bilans musi wyjść na zero.

    Gdzie więc są Ci inwestorzy przegrywający tysiące dolarów miesięcznie??!!Dlatego fundamentalnie nie zgadzam się z opiniami nt. jakichkolwiek 100% metod wygrywania na micro/macro stawkach.

    Drodzy Początkujący Gracze: NIE WIERZCIE W TO. Nie ma takiej metody. Gdyby była, to 99% “starych wyjadaczy forumowych” zamiast się wywnętrzać w necie – siedziałaby w Vegas i naparzała w Big Game z Todem Brunsonem.I to by było na tyle.

    Wracam do porannej kawy 🙂

  5. Czy ja się chwalę? Jakbym chciał sie pochwalić to bym napisał o czym innym, po prostu mówię co i jak. Zresztą jakbyś grał trochę w pokera to byś widział ilu świetnych graczy ze stawek nl600+ obecnie gra dużo niżej bo maja większy zysk na godzinę.

  6. ale pierodly

    tylko umiesz sie chwalic ile to nie robiles na tym micro, przeliczasz tylk oto na godziny itp itd

    gowno to kogo obchodzi ile Ty sobie zrobiles euro na godzine i myslisz ze jestes pro.

    Wez sie opanuj czlowieku

  7. Zależy, jak mi się chciało uruchamiać laptopa to grałem ze statsami, na stacjonarnym muliło więc bez… Ogólnie z micro stakes jest większy zysk na godzinę niż z sitów z niskim wpisowym. Pewnie 5bi/hour to standard.

  8. Dzięki za wskazówkę Stanko.Nie omieszkam się skorzystać. Zapytam przy okazji. Tak bez Poker Trackera bo zdaje się na p2p nie działa?Idzie gdzieś sprawdzić statystyki z turniejów na i4poker?

  9. Jak na i4poker tak grałem 12 stolików nl4 to robiłem 120e dziennie. Aczkolwiek na nl10 są już regi;P

  10. Ja pamiętam jak musiałem wyrobić ilość raked hand aby móc zagrać w jakiejś promocji portalu. Grałem byle co na 4 stołach najniższych stawek,aby możliwie szybko jak najwięcej flopów obejrzeć w rozsądny sposób a i tak po takiej sesji wychodziłem na spory plus do buyinów. Wnioskuje,że nic się nie zmieniło.

  11. Na micro nie jest źle, jak się trafi fajny stół to gra nawet jakoś wygląda 😉 Czasem oczywiście trafi się na hardcorowy stolik, gdzie pełno debili wchodzących ze śmieciami, co chwilę blefujących itd., ale to już jakby się uspokoiło w ostatnim czasie, tak mi się wydaje przynajmniej 🙂 Chociaż nie zapomnę jak mi kiedyś koleś rozwalił KK, bo wszedł do gry z 57off i złapał strita 🙂

  12. ?przegrałem z pocketem JJ przeciwko fishowi ze statystykami 60/10, który akurat trafił parę króli?Niedawno piszę do kumpla słowa: “K…. ten jakiś ch.. ze statystykami 90/0 akurat zlimpował asy jak kradłem all-inem” 🙂

  13. Najlepszą nauką jest pograć na micro stawki w LIMIT Holdem… Jak się opracuje tam ręcę wtedy moim zdaniem można iść na NL.Pozdrawiam, ciekawy artykuł.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.