Mikołaj Zawadzki drugi w WPT National Series w Barcelonie!

14

Mikołaj Zawadzki po ponad czterogodzinnej rozgrywce na final table zajął drugie miejsce w Main Evencie WPT National Series w Barcelonie. Po ponad godzinnej rozgrywce heads-up lepszy od Polaka okazał się jedynie Sergio Aido.

Szybki początek

Pierwszy z graczy pożegnał się z turniejem bardzo szybko, bo już w drugim rozdaniu. Po podbiciu Davida Susigana Jurijs Binklfrs zdecydował się na zagranie all-in. Susigan wykonał instant call, odsłaniając A A , zdecydowanie dominujące A 7 przeciwnika. Board nie przyniósł żadnej niespodzianki i Binklfrs musiał pożegnać się z turniejem. Na pocieszenie zostało mu blisko 12 tysięcy euro nagrody za ósme miejsce w turnieju. Susigan powiększył natomiast swój stack o ponad 300 tysięcy żetonów i awansował na drugie miejsce w turnieju.

Po kilku spokojniejszych rozdaniach znów podbił Susigan, którego przebił siedzący na buttonie Aido. Będący na małym blindzie Azzouzi zagrał za wszystkie swoje żetony, a sprawdził go tylko będący dotychczas chipleaderem Aido, odsłaniając K T . Azzouzi ze swoim A Q znajdował się na prowadzeniu, które umocniła tylko Q na flopie, dzięki której Azzouzi podwoił ilość swoich żetonów.

Kilka chwil później Aido podwoił kolejnego shortstacka. Tym razem jego A 8 okazało się za słabe na A K Izmaylova. Flop w postaci T Q 8 przyniósł co prawda parę Aido, lecz Q na turnie i A na riverze sprawiły, że double up zaliczył Izmaylov.

Pech Polaka

W kolejnych fragmentach turnieju w roli głównej wystąpił Mikołaj Zawadzki. Polak sprawdził zagranie za wszystko Azzouziego, odsłaniając J J , dominujące 9 9 rywala. Już flop przyniósł jednak 9 Azzouziemu, a kolejne streety nie przyniosły pomocy Polakowi. Stack Zawadzkiego stopniał przez to do blisko 800 tysięcy euro, a nasz rodak spadł na czwarte miejsce.

W kolejnym rozdaniu znów w roli głównej wystąpił Azzouzi. Tym razem obyło się jednak bez suckoutów. Jego K K już przed flopem było lepsze od 5 5 najkrótszego przy stole Gonzaleza, który tym rozdaniem zakończył swój udział w turnieju na 7. miejscu. K na flopie podkreślił tylko dominację Azzouziego.

Kolejne eliminacje

Do przerwy pokerzyści dotrwali już w 6-osobowym składzie. tuż po wznowieniu gry przyszło jedno z decydujących dla Zawadzkiego rozdań. Polak sprawdził zagranie za wszystko Izmaylova. Rywal posiadał minimalnie lepsze przed flopem A 6 , Zawadzki odsłonił K J . Flop oprócz 4 przyniósł Q i 9 i naszego rodaka mogła uratować jeszcze dziesiątka. Turn to nic nie znaczący blank, ale river – upragniony K , wyrzucający rywala z turnieju i dający drugie miejsce Zawadzkiemu.

Po chwili doszło do starcia będącego na trzeciej pozycji Totha i chipleadera – Aido. Ten drugi dzięki A A znacznie zdominował prezentującego parę dziesiątek rywala. Board nie przyniósł żadnej niespodzianki i rozczarowany Toth musiał pożegnać się z turniejem na 5. miejscu. Jego przeciwnik wysunął się natomiast na zdecydowane prowadzenie, drugi Zawadzki miał bowiem ponad dwukrotnie mniejszą ilość żetonów.

Później Aido miał już jednak mniej szczęścia. Jego J J miało co prawda przewagę nad A6 Susigana, lecz ostatecznie okazało się zbyt słabe. Flop przyniósł 6 , nieznacznie zwiększające szanse Susigana , lecz turn to już A . K na riverze nic już nie zmienił i w grze nadal pozostawało czterech graczy, a Susigan zaliczył double up.

Zawadzki show

Kilkanaście minut po tym rozdaniu z Aido starł się Zawadzki. Rywal Polaka podbił z K Q , Polak przebił z A J , na co Aido odpowiedział all-inem. Po krótkim zastanowieniu polski pokerzysta zdecydował się na wyrzucenie kart. W kolejnym rozdaniu Zawadzki zagrał już za wszystko po podniesieniu pary czwórek. Nad sprawdzeniem Polaka zastawiał się Susigan, ale ostatecznie zrzucił K Q . Rozdanie później znów przed trudną decyzją stanął Zawadzki. Tym razem z A 8 Nie sprawdził all-ina najkrótszego przy stole Azzouziego, mającego A3.

Nie był to jednak koniec aktywności Zawadzkiego, który po chwili zapewnił sobie podium. Siedzący na small blindzie Susigan dołożył do dużej ciemnej z KT. Flop 3 2 A dał parę Polakowi i draw do flusha dla rywala. K na turnie sprawił, że Susigan zdecydował się na zagranie za wszystko, co natychmiast sprawdził Zawadzki. River przyniósł nic nie znaczącego J , co oznaczało, że Susigan za czwarte miejsce zainkasuje blisko 30 tysięcy euro. Zawadzki nadal bardzo poważnie liczył się natomiast w walce o końcowy triumf, będąc na pozycji chipleadera. Właśnie po tym rozdaniu gracze udali się na przerwę.

W drodze do heads-upa

Tuż po przerwie mający najmniejszy stack Azzouzi starł się z Zawadzkim. Niestety dla Polaka, rozdanie to zakończyło się podwojeniem rywala. 8 8 Zawadzkiego prowadziło co prawda po flopie K 3 3 , ale turn to upragniony dla prezentującego A Q rywala A . Dziesiątka na riverze nie zmieniła już niczego i zamiast heads-upa przy stole wciąż mieliśmy trójkę graczy.

Azzouzi nie był już jednak w turnieju zbyt długo. Kilka rozdań później z T T nadział się na J J Aido. Flop byl pomyślny dla tego drugiego – 4 9 7 . Turn to dający Aido seta J , ale dla Azzouriego pojawiła się także szansa na runner-runner straighta. River przyniósł jednak kolejnego waleta i karetę dla Aido. Azzouri pożegnał się natomiast z turniejem, choć nagroda w wysokości 40 tysięcy euro za miejsce na najniższym stopniu podium z pewnością osłodzi mu gorycz porażki w tym rozdaniu.

Decydująca rozgrywka

Decydującą rozgrywkę Polak rozpoczynał z nieco ponad dwukrotnie mniejszym stanem posiadania od swojego rywala. Początek rozgrywki był dość spokojny, ale to Aido był graczem agresywniejszym. Wygrał m. in. pulę, w której znajdowało się pond 900 tysięcy żetonów, gdy Polak słusznie wyrzucił nic nie reprezentujące A Q w starciu z 3 3 rywala. Zawadzki przegrywał kolejne rozdania, a rywal budował coraz większa przewagę. W pewnym momencie miał ponad 4,5 miliona żetonów przy 740 tysiącach rywala.

Po chwili Polak zdecydował się na zagranie za wszystko z Q 9 . Aido wykonał instant call, odsłaniając 7 7 . Już flop przyniósł Zawadzkiemu upragnioną 9 i gra toczyła się dalej. Kilkanaście minut później Polak miał mnóstwo szczęścia. Jego A9 starło się z A T rywala. Flop to 5 2 T , wspierający Aido. Turn przyniósł 3 , dającą szansę Zawadzkiemu na runner-runner straighta i podział puli. 4 na riverze sprawiła, że stało się to faktem i Polak wciąż liczył się w walce o końcowy triumf.

Mimo tego przewaga Aido cały czas się powiększała. Po ponad godzinnej rozgrywce heads up przyszło wreszcie rozdanie, które zakończyło turniej. Aido zdecydował się na all-in z QT , a Zawadzki sprawdził go z A 2 . Już flop przyniósł korzystną dla rywala Q , a także 3 i 6 , a T na turnie dopełniła formalności. Ostatecznie Sergio Aido wygrał więc Main Event WPT National Series i zainkasował 80 500 euro głównej nagrody. Polak, Mikołaj Zawadzki, za drugie miejsce dostanie 70 tysięcy euro.

 

Miejsce Gracz Nagroda
1. Sergio Aido 80 500 €
2. Mikołaj Zawadzki 70 000 €
3. Patrick Azzouzi 40 000 €
4. David Susigan 29 550 €
5. Redmond Toth 22 180 €
6. Igor Izmaylov 17 740 €
7. Marc Gonzalez 14 740 €
8. Jurijs Binklfrs 11 910 €
Poprzedni artykułWspomagając koncentrację
Następny artykułO Bajzlu w pokerze i o wszystkim tym o czym czytać nie chcecie

14 KOMENTARZE

  1. Czy ów Mikołaj Zawadzki to nie jest przypadkiem doktor Mikołaj Zawadzki z Uniwersytetu Warszawskiego który, zdaje się, występował jako świadek za strony PZPS gdy ta organizacja walczyła przed sądem o uznanie pokera za sport?

  2. czemu Mikołaja nie ma w „GPI POLSKA – TOP 100”, chyba dwa wcześniejsze wyniki z EPT powinny mu pozwolić tam się znaleźć? pytam z ciekawości

  3. Gratulacje!

    Przy opisie starcia Zawadzki – Susigan brakuje mi ręki Polaka. Domyślam się, że para, którą złapał na flopie sugeruje Ax, ale wiadomo dokładnie?

  4. czemu tak często pomijacie ile wynosilo wpisowe, uważacie, że to nie ma większego znaczenia?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.