Szwed Martin Jacobson również rywalizuje na World Series of Poker. W rozmowie z Pokernews.com mistrz Main Eventu mówi, że poker znacznie ewoluował i jest trudniejszy, chociaż są pewne wyjątki.
Szwed Martin Jacobson to mistrz Main Eventu World Series of Poker. Swój tytuł zdobył cztery lata temu. W swojej rozmowie z Pokernews.com mówi, że poker znacznie zmienił się w ciągu paru lat. Jest trudniejszy, chociaż nie w każdym miejscu da się to odczuć.
– Poker znacząco ewoluował, stał się znacznie trudniejszy. Wspaniale jest jednak pojawić się na World Series of Poker. Europa jest krok przez Ameryką. Czuję się, jakbym podróżował w przeszłość grając tutaj.
Oczywiście ta różnica umiejętności wynika poniekąd z braku dostęp do pokera online pośród graczy z USA. Mają oni dostęp tylko do kilku pokojów pokerowych, a oficjalnie grać mogą w trzech stanach. Jacobson mówi, że turnieje z niskim wpisowymi i wielkimi fieldami w USA są więc dość proste, a w Europie bywają już trudniejsze, bo niekiedy amatorzy potrafią już nieźle grać.
– Nie mam problemu z grą z amatorami. Uwielbiam te rywalizację z tysiącami graczy i wolę to niż wygranie turnieju na czterdziestu graczy. Potrzebujesz innego zestawu umiejętności, chociaż ci gracze z High Rollerów to jednak elita elit.
High Rollerów jest dzisiaj bardzo dużo. Każde kasyno ma swoje turnieje. Jest też Super High Roller Bowl. Oczywiście na WSOP prestiżowy jest Main Event, ale Martin mówi, że wyróżnia się też Big One for One Drop.
– One Drop jest chyba jednym z najbardziej prestiżowych i to ze względu na wpisowe. Później będzie Super High Roller Bowl i turnieje za 100.000$. Dalej należałoby iść z wpisowymi, jest też oczywiście Main Event, ale nie uznaję go za High Rollera.
Najbardziej prestiżowym turniejem jest Main Event. Grają w nim pokerzyści z całego przekroju społeczeństwa, począwszy od zupełnych amatorów aż do największych gwiazd. Jacobson pytany o to, co uważa za swój drugi największy sukces po tym, który jest najważniejszy, mówi, że to dość ciężkie pytanie:
– Nie wiem, mam bardzo wiele drugich miejsc w swoim resume. To będzie chyba zwycięstwo w pierwszym turnieju, chociaż to był mały turniej boczny. To uczucie, kiedy w końcu wygrywasz, po tym jak zajmowałeś drugie miejsce wiele razy, jest naprawdę wspaniałe.
Rozdanie, którego nie zapomnę – Norm Macdonald
