Rozdanie, którego nie zapomnę – Norm Macdonald

0
Norm Macdonald - WSOP
Foto: PokerNews.com

Najnowszym bohaterem serii „rozdanie, którego nie zapomnę” jest Norm Macdonald. Zawodnik ten szerszej publiczności znany jest jednak nie ze swoich pokerowych wyników, ale z kariery aktora i komika. Ma on jednak do opowiedzenia historię ręki, która wstrząsnęła nim do głębi.

Ekipa portalu PokerNews odpowiedzialna za tworzenie serii wspominkowej złapała Macdonalda kilka dni temu tuż po jego eliminacji z turnieju Monster Stack. Aktor, pisarz i komik regularnie pojawia się w Las Vegas, aby wziąć udział w kilku turniejach WSOP. Sporo dzieje się u niego również na gruncie zawodowym, bowiem całkiem niedawno Netflix ogłosił fakt rozpoczęcia realizacji 10-odcinkowego talk show pod nazwą „Norm Macdonald Has a Show”.

Kareta vs kareta

Gdy tylko Macdonald został zapytany o rozdanie, które wyjątkowo zapadło mu w pamięć, w jego głowie błyskawicznie pojawiła się jedna noc spędzona w kasynie Mirage. Norm brał udział w cashówce na stawach 40$/80$ w odmianie Limit Holdem. Jego rywalką była zawodniczka, z którą mierzył się już wielokrotnie. W jednym z rozdań w jego ręce wpadła para dam, a wspomniana pokerzystka nie zamierzała opuszczać rozdania.

– Ona dostała parę króli, a ja na flopie trafiłem karetę – relacjonuje Macdonald.

Norm zapewne witał się już z gąską i ostrzył zęby na dużą pulę, jednak ku jego niezadowoleniu dealer miał w planach wyłożenie bardziej bolesnych dla niego kart, niż mógł to sobie wyobrazić.

– Turn i river przyniosły jej karetę. Na koniec wpadliśmy w szał betowania, ale ona miała na tyle litości, że nie zabrała mi wszystkiego.

Macdonald wspomina, że dwójka ta dokonała łącznie dwunastu zagrań, mając w perspektywie brak ograniczeń co do liczby podbić na riverze. Do momentu, w którym rozdanie się zakończyło, pula urosła do 6.600$, a Norm skończył z krótkim stackiem i sporym coolerem na koncie. Co gorsza nie miał on widoków na odbiór bad beat jackpota.

– Powinien być takowy, prawda? Wtedy byłoby mi dużo łatwiej!

Żeby było śmieszniej, Macdonald ma na swoim koncie osiągnięcie w postaci wygrania bad beat jackpota. Główną nagrodą nie było jednak to, czego pokerzysta się spodziewał.

– Wygrałem bad beat jackpota w Mohegan Sun, a oni przyszli do mnie z marynarką. Wciąż mam tę marynarkę, ale wtedy wolałem wziąć trochę pieniędzy.

Macdonald w swojej dotychczasowej karierze pokerowej wygrał ponad 44.000$. Jego najlepsze miejsce płatne na WSOP miało miejsce w 2013 roku podczas turnieju 3.000$ No-Limit Holdem, w którym to zajął 20. lokatę (nagroda 14.608$). Norm przyznał, że przed Czarnym Piątkiem był regularnym uczestnikiem gier w internecie – zdarzało mu się rywalizować w 20 rozgrywkach w Limit Holdema jednocześnie.

– Tamto wydarzenie w pewnym sensie uratowało mi życie. Grindowałem w kółko i nie mogłem spać. Dobrą rzeczą w odniesieniu do pokera online było to, że można było w kółko klikać fold, fold, fold,fold, fold – to było czyste ABC pokera.

Phil Galfond – Presja związana z Run it Once Poker jest ogromna

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykułWSOP 2018 – Calvin Anderson z bransoletką Razz, dzisiaj finał PLO Hi/Low
Następny artykułPoker Fever Cup Ołomuniec VI finał – relacja na żywo 02:55