Malta Poker Festival – czworo Polaków w kasie, Dypvik na prowadzeniu po drugim dniu

0
Monika Żukowicz

Spośród prawie 1.400 rejestracji wczoraj do gry w Grand Evencie Malta Poker Festival wracało tylko 260 graczy. Liderem był Ondrej Jakubcik, a my kibicowaliśmy dziewięciorgu Polakom.

Monika Żukowicz z Team PartyPoker miała największy stack pośród Polaków. Pokerzystka rozpoczynała mając 268.500 na blindach 2.000/4.000. Dokładnie 200.000 miał Michał Wilczyński ze Smart Backing. Grali również Rafał Lubczyński, Michał Wiśniewski, Rafał Skrzypnik, Jakub Chludziński, Zbigniew Dolzblasz, Marcin Puczyłowski oraz Paweł Zawadowicz.

Organizatorzy podali wkrótce całą strukturę wypłat. Płatne miało być 151 pozycji – pula turnieju to 662.510€. Min-cash wynosił dokładnie 1.000€. Awans na stół finałowy warty będzie 14.710€. Zwycięzca turnieju zamieni 550€ na 150.000€ wygranej!

Bubble boyem eventu został Michael Jesse. Pokerzysta wszedł all-in w odpowiedzi na podbicie Craiga Simpsona. Niecałe cztery blindy wrzucił z AQ. Rywal pokazał JT. Flop był dobry dla shorta, bo pokazały się 298. Dał też jednak sporo outów rywalowi. Na turnie pojawiła się 6. River to J. Jesse został bubble boyem, ale otrzymał wejściówkę do przyszłorocznego turnieju!

Akcja na bubble'u

Do kasy na 131. miejscu powędrował Michał Wiśniewski. Wziął 1.000€. Nieco lepiej poradzili sobie Rafał Lubczyński oraz Michał Wilczyński. Pierwszy z nich zajął 55. miejsce i wziął 1.550€. Michał odpadł na 49. pozycji. Otrzymał również 1.550€.

W końcówce dnia jedyną reprezentantką polskiej ekipy pozostawała Monika Żukowicz. Na 25 poziomie (20.000/40.000/5.000) nasza pokerzystka zagrała all-ina za około osiem blindów mając A4. Sprawdził ją Marko Cosic. Pokazał 88. Flop pomógł Monice, bo pojawiły się A39. Dał też sporo outów rywalowi. Turn był bezpieczny, bo spadł K. River to niestety Q. Monika Żukowicz odpadła na 31. miejscu wygrywając 2.400€.

Borge Dypvik liderem przed walką o finał

W trzecim dniu nie zagra żaden z polskich pokerzystów. Liderem jest Norweg Borge Dypvik. Gracz ten przez sporą część dnia trzymał się w czołówce. Zaliczył potężne rozdanie, które dało mu prowadzenie. W akcji JJ na AQ podwoił się na Jonie Wilsmannie. Dypvik rozpocznie w poniedziałek ze stackiem 3.120.000.

W czołowej piątce turnieju jest aż czterech Norwegów. Drugie miejsce zajmuje Eyal Bensihmon, a kolejne trzy norweski kontyngent: Espen Uhlen Jorstad, Andre Henning i Steven Iglesias.  Dzisiaj do gry powróci 24 pokerzystów, którzy powalczą o stół finałowy.

Stacki czołówki Grand Event po drugim dniu:

  1. Borge Dypvik – 3.120.000
  2. Eyal Benshimhon – 2.500.000
  3. Espen Uhlen Jorstad – 2.430.000
  4. Andre Henning – 2.155.000
  5. Steven Iglesias – 2.075.000
  6. Franceso Cortorillo – 1.890.000
  7. Marko Cosic – 1.800.000
  8. Federico Petruzzelli – 1.695.000
  9. Emanuele Onnis – 1.560.00
  10. Domenico Gala – 1.500.000.

Wszyscy gracze, którzy dzisiaj powrócą do gry mają już zapewnione 2.900€. Tak wyglądają wypłaty dla finalistów:

  1. 150.000€
  2. 85.000€
  3. 50.000€
  4. 40.000€
  5. 34.000€
  6. 28.000€
  7. 20.600€
  8. 14.710€
  9. 10.500€

Simon Trumper – Mam nadzieję, że World Poker Tour zagości w Paryżu

Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Janusz Korwin-Mikke broni pokerzystów (4 listopada)
Następny artykułPartyPoker – darmowe bilety warte 22$ dla nowych graczy!