Trzynastu Polaków wracało wczoraj, aby rywalizować o wejście do kasy w Main Evencie World Series of Poker. W turnieju prowadził Julian Milliard.
Lider miał przed sobą 947.900 żetonów. W czołówce byli jeszcze między innymi Andrew Brokos oraz Anton Morgenstern. My kibicowaliśmy trzynastu Polakom. Największego stacka miał Martin Huk. Walczyli również Tomasz Kozub, Daniel Demicki, Mikołaj Zawadzki, Jacek Pustuła, Krzysztof Jaromin, Dariusz Gliński, Dima Urbanowicz, Patryk Poterek, Bartłomiej Machoń, Patryk Pechner oraz Jacek Ładny. Grał także mieszkający w Nottingham Konrad Zalewski.
Droga do kasy była jeszcze dość daleka. Wracało aż 2.880 graczy, a na miejscach płatnych miało się znaleźć 1.286 osób.
Śledziliśmy wczoraj grę Polaków, ale nie tylko. Świetnie zaczął Gus Hansen, który praktycznie od razu znacznie powiększył stacka. Dobrze radził sobie Igor Kurganov. Stacka około pół miliona miała też Kelly Minkin, która tym razem wygłosiła słynne „Shuffle up and deal”.
Gwiazdy i mistrzowie odpadają
Odpadł Scotty Nguyen. Pokerzysta był na all-inie w rozdaniu z Mariosem Savvidesem oraz Claytonem Fletcherem. Na stole A98 Savvides betem wyrzucił rywala z rozdania i pokazał AQ. Nguyen miał tam KK. Turn i river nie przyniosły jednak pomocy i „Książę Pokera” odpadł.
Zeszłoroczny wicemistrz Tony Miles miał w pewnym momencie tylko kilkanaście blindów. Znalazł AJ, z którym wrzucił all-ina. Został sprawdzony przez Shauna Zammita z KK. Na stole nie pojawiły się karty, które pomogłyby Milesowi i ten odpadł przed kasą.
Odpadł również Joe Hachem. Pokerzysta wyblefował część stacka, a ostatnie żetony wrzucił z AK. Sean Mills sprawdził z AA i zakończył grę mistrza Main Eventu. Odpadli także Igor Kurganov, Matt Affleck i TJ Cloutier. Nie dał rady awansować John Cynn, czyli zeszłoroczny mistrz. Pokerzysta sprawdził w starciu z jednym z rywali na stole 9663T. Pokazał tam 67. Rywal złapał jednak kolor z KJ.
Ryan Pochedly bubble boyem Main Eventu!
Po ostatniej przerwie jasne było, że jeszcze w trzecim dniu gracze wejdą do kasy. Ryan Pochedly w decydującym rozdaniu otworzył, a następnie sprawdził 3-beta Juliana Pinedy. Na stole pojawiły się 783. Pochedly zagrał check-calla. Turn to K i obaj gracze czekali. River to 7. Pineda postawił rywala na all-inie! Pochedly miał przed sobą całkiem sporo żetonów – około 300.000. Sprawdził z AK. Okazało się jednak, że Pineda ma 67, a więc złapał tripsa! Ryan Pochedly został bubble boyem Main Eventu, za co otrzymał od Jacka Effela wejściówkę do kolejnej edycji.
Preben Stokkan liderem!
Preben Stokkan będzie dzisiaj liderował 1.286 graczom, którzy awansowali do dalszej rozgrywki. Pokerzysta zapakował 2.184.000 żetonów i wyprzedza Andrew Brokosa (1.906.000) oraz Ryana Dodge'a (1.800.000). Stokkan zaczął mając 93.000, podwoił stacka, ale na pierwszej przerwie po wielkim blefie skrócił się do zaledwie 5.000! Od tego momentu rozkręcił stacka aż do dwóch milionów, a na końcu dnia zyskał sporo po tym, jak trafił top seta.
W czołówce są jeszcze Galen Hall, który ma 1.658.000, Chris Hunichen ze stackiem 1.618.000 oraz Pavel Veksler ze stackiem 1.594.000. Wszyscy mają już zapewniony min-cash w wysokości 15.000$.
Dziewięciu Polaków w kasie!
Przypomnijmy, że wczoraj do gry przystępowało trzynastu naszych graczy. Niestety nie udało się awansować Dimie Urbanowiczowi, który skrócony wrzucił all-ina z QJ i odpadł na AA. Odpadli także Patryk Pechner i Krzysztof Jaromin. Z grą pożegnał się także Konrad Zalewski.
Reszta naszych graczy znalazła się jednak w kasie! Martin Huk ponownie ma największego stacka – zapakował 685.000 żetonów. Świetnie radził sobie też Dariusz Gliński, który ma 660.000 żetonów. Mikołaj Zawadzki i Daniel Demicki mają za sobą również dobry dzień gry. W kasie mamy aż dziewięciu Polaków, czyli najwięcej w historii Main Eventu WSOP!
Stacki Polaków:
- Martin Huk – 685.000
- Dariusz Gliński – 660.000
- Mikołaj Zawadzki – 412.000
- Daniel Demicki – 382.000
- Patryk Poterek – 360.000
- Tomasz Kozub – 299.000
- Bartłomiej Machoń – 290.000
- Jacek Ładny – 135.000
- Jacek Pustuła – 50.000
Ciekawsze stacki:
- Jean-Robert Bellande – 1.126.000
- Vitalijs Zavorotnijs – 1.018.000
- Max Silver – 978.000
- Kathy Liebert – 750.000
- Olivier Busquet – 746.000
- Antonio Esfandiari – 740.000
- Bertrand Grospellier – 727.000
- Chris Moneymaker – 681.000
- Jay Farber – 631.000
- Chance Kornuth – 535.000
- Faraz Jaka – 531.000
- Mike Matusow – 515.000
- David „ODB” Baker – 466.000
- Kelly Minkin – 456.000
- Gus Hansen – 445.000
- Jeff Madsen – 375.000
- Maxim Lykov – 320.000
- Todd Brunson – 260.000
- Jeff Lisandro – 243.000
- Barny Boatman – 224.000
- Alex Foxen – 183.000
- Davidi Kitai – 76.000
- Mike McDonalds – 66.000
- Cary Katz – 41.000
- Max Steinberg – 33.000
Dzisiaj gracze powrócą do gry na poziomie 3.000/6.000/6.000. Będzie to jednak końcówka tego poziomu. Następny poziom to 4.000/8.000/8.000.
Main Event WSOP – Phil Hellmuth bierze winę za porażkę na siebie