Luke Schwartz – Zła passa Anglika przy cashowych stołach high stakes

0
Luke Schwartz

Luke Schwartz za pośrednictwem Twittera podzielił się z obserwatorami swoimi ostatnimi wynikami osiąganymi w cashówkach Pot-Limit Omaha na najwyższe stawki. Pokazują one, że pokerowa wariancja może przyprawić o niemały ból głowy – a już szczególnie w odmianie PLO.

Luke Schwartz od jakiegoś czasu jest ambasadorem platformy HighStakes.com, która – jak sama nazwa wskazuje – oferuje gry na bardzo wysokie stawki. Anglik przez całe lato z powodzeniem walczył z najlepszymi grindującymi tam pokerzystami, ale ostatnie sesje nie układały się niego zbyt dobrze. Uczciwie przyznajmy jednak – w kilku 5-cyfrowych pulach szczęście zdecydowanie nie było po stronie urodzonego w północnej Anglii pokerzysty.

W poniższym rozdaniu, po all-inach na flopie, Schwartz był faworytem do wygrania rozdania, a turn i river zostały rozdane trzy razy. Mimo to cała pula trafiła do rywala!

Mnogość bad beatów to jednak jeden ze stałych elementów Pot-Limit Omahy i trzeba to zaakceptować. To nie jest odmiana dla ludzi o słabych nerwach, łatwo wpadających w wir tiltu. Powyższe rozdanie Schwartza było pechowe, ale co powiedziecie o tym? 34-latek przegrał pulę wielkości 16.524,26$, mimo że na flopie był miażdżącym faworytem. Przeciwnik miał jedynie dolną parę, ale przecież od czego są runner runnery!

Jeszcze tydzień wcześniej Schwartz doskonale radził sobie w starciu z „życiową legendą”, Billem „GASTRADER” Perkinsem, który również postanowił spróbować swoich sił na HighStakes.com. Panowie rywalizowali na stawkach 20$/40$ i to Anglik okazał się zdecydowanym zwycięzcą. – Jak mi poszło? Sześć razy próbowałem blefu, pięć razy zostałem sprawdzony. Cztery razy zagrałem hero calla – za każdym razem była to błędna decyzja. Nie muszę chyba mówić, że przegrałem… – napisał bezpośrednio po grze Perkins.

Tydzień to jednak w pokerze mnóstwo czasu. To, co Schwartz zyskał w starciu z Perkinsem, niedługo później oddał z nawiązką innym graczom grindującym wysokie stawki na HS.com.

Anglik nie może jednak narzekać, bowiem trwający właśnie festiwal WCOOP idzie póki co po jego myśli. Grając pod pseudonimem „lb6121” dwukrotnie kończył rywalizację na doskonałym drugim miejscu. Można więc nieśmiało założyć, że wyleczył już rany po ostatnim downswingu przy cashowych stołach gier na wysokie stawki.

Keith Tilston – Biznesmen, dla którego high rollery są odskocznią od pracy

ŹRÓDŁOHighStakesDB
Poprzedni artykułKeith Tilston – Biznesmen, dla którego high rollery są odskocznią od pracy
Następny artykułPowerfest 2018 – sispl85 i Popek1908 z tytułami!