Lex Veldhuis – Na kilku kanałach dostałem bana za trollowanie

0
Lex Veldhuis
Lex Veldhuis

Lex Veldhuis to bez wątpienia jedna z popularniejszych osób w pokerowej społeczności pracującej z Twitchem. W niedawnym wywiadzie opowiedział on o tworzeniu swojej marki, która z dnia na dzień cieszy się coraz większym zainteresowaniem. 

Na wstępie Lex przybliżył czytelnikom swoje podejście do pracy, pokera i transmisji na Twitchu. Okazuje się, że przyświeca mu zasada „jakość a nie ilość”, czyli stawianie samorozwoju ponad kwestiami finansowymi.

– Ciekawą rzeczą w kwestii tworzenia biznesu, marki czy platformy marketingowej jest to, że otwiera ona coraz to nowe możliwości. Kocham Twitcha, kocham streamowanie, kocham pokera. Im bardziej dostrzegalne są moje streamy, tym więcej drzwi się przede mną otwiera i wskakuję na coraz wyższe levele.

Podobnie jest z pokerem – nigdy nie byłem wiedziony pobudkami finansowymi. Zawsze chodziło o większe sukcesy, większą popularność, większe osiągnięcia. Nawet jeśli wspinanie się po stawkach oznacza, że zarabia się i potrzebuje na to więcej pieniędzy, to na mnie zawsze działała rywalizacja i wyzwania z nią związane. 

Jeśli chodzi o poprawę moich streamów, to nigdy nie myślałem o tym, jak mogę zdobyć więcej subskrybentów. Myślę sobie czego brakuje na mojej platformie, co może zwiększyć doznania widzów. Wszystko rozbija się o ustalanie celów – a ja kocham je zdobywać.

Choć deklaracje na temat braku pędu za subskrybentami są warte docenienia, to trzeba zdać sobie sprawę, że bez nich kanał Lexa nie miałby racji bytu. Co zatem robi streamer, aby przekonać widzów, że powinni z nim zostać na dłużej?

– Nawet jeśli motywują cię względy finansowe, to lepiej zaczynać z perspektywy jakości i ciężkiej pracy. Nie mówisz „jak mogę zdobyć milion?”. Musisz znaleźć coś, w czym jesteś dobry i co napędza twoją pasję. Musisz pokazać swoim widzom, że jesteś zaangażowany i nie robisz czegoś, bo oni o to prosili – ja zawsze chcę być o krok z przodu. Robię to, bo chcę im przekazać wartość. To pokazuje zjednoczenie i pasję, ponieważ jesteś zmotywowany i chętny, aby robić coś dla nich.

Lex Veldhuis Twitch

Lex Veldhuis – Oglądam streamy na Twitchu od siedmiu lat

Pozyskanie szerokiej widowni to jedno, ale stałe wyróżnianie się na tle setek (o ile nie tysięcy) pokerowych streamerów to drugie. Veldhuis z całą pewnością nie spoczywa na laurach i robi co w jego mocy, aby jego transmisje stały na wysokim, a najlepiej coraz wyższym poziomie. Jak mu się to udaje? Podgląda innych twórców!

– Trzeba zrozumieć, że mamy społeczność twitchową która już tu jest. Jeśli przychodzisz na kanał z czymś nowym, czego ludzie wcześniej nie widzieli, to pokazuje, że zarządzasz prawdziwą platformą. Ja jestem też widzem – oglądam streamy ciągle. Poza swoimi transmisjami spędzam na kanałach innych ludzi 3-4 godziny dziennie. Czasami jestem ich fanem, innym razem po prostu patrzę, co robią streamerzy i zastanawiam się, jak mogę to zmienić i wprowadzić na swój kanał. Nie chcę ich kopiować, ale dowiedzieć się, co robią i jak myślą inni ludzie. Zastanawiam się wówczas, czy moi widzowie chcieliby zobaczyć coś takiego u mnie.

Oglądam streamy na Twitchu od 2011 roku. Gdy ludzie robią transmisje sponsorowane i mówią o produktach, zawsze zwracam na nie uwagę. Rozumiem tę platformę – jestem tylko kolejnym widzem. Moderuję inne kanały, na niektórych dostałem bana za zbyt mocne trollowanie. Kocham tę platformę.

Na koniec Veldhuis nieco się uzewnętrznił i w kilku słowach opowiedział, czym dla niego jest poker.

– To bardzo satysfakcjonujące – osiągnięcia, rywalizacja. Można się bardzo dużo nauczyć o samym sobie. Gdy miałem 20-kilka lat wiedziałem, że chcę tylko grać w pokera, ale miałem z tyłu głowy problemy, z jakimi borykali się moi przyjaciele i zdałem sobie sprawę, że ja poradziłbym sobie z nimi lepiej. Uczę się każdego dnia. Widzę siebie grającego w pokera przez wiele, wiele lat.

Andre Akkari – Nie wydaje mi się, aby podejście PokerStars było dobre

ŹRÓDŁOCalvinAyre
Poprzedni artykułAndre Akkari – Nie wydaje mi się, aby podejście PokerStars było dobre
Następny artykułPowerfest 2018 – Polak wygrał prawie 62.000$!