Labirynt Fauna

14

Witam,

Od ostatniego czasu dość wiele się zmieniło. Postanowiłem być sobie sam sterem i żeglarzem. Wypłynąłem na pełne morze. Niestety jednak na malej łódce próbowałem walczyć z kapitalistycznym żywiołem

Jak wcześniej pisałem ubiegałem się o dotację na rozpoczęcie działalności. Chciałem się sprawdzić czy można. MOŻNA. Podchodziłem początkowo do tego tematu troszkę sceptycznie jednak ostatecznie złożyłem wniosek o dotację. Byłem bardzo miło zaskoczony bo po ok miesiącu dotacja czekała w UPie

Zakupiłem ładną swoją łódkę z wyposażeniem i zacząłem żeglować. Oczywiście znów pojawiło się więcej znajomych, którzy akurat zawsze chcą „pomóc” żeglować ale bez wkładu własnego. Miałem już wcześniej nauczkę jak to wówczas jest z tymi znajomościami

Tym razem nie byłem taki niepoprawny idealista. Zresztą i tak nie były to środki na badania psychologiczne w zakresie filantropii. Wiedziałem, że bardzo ważna jest początkowo reklama

Pierwsza praca sprowadzała się do działań marketingowych, których nie lubię bo jak dla mnie są nudne. Na reklamę można było jednak przeznaczyć „całe” 5%. Starczyło aż na reklamę w necie. Chodź wiem, że najlepszą reklamą jest reklama zadowolonych klientów to jednak na początku pewna kampania reklamowa jest niezbędna. Obecnie po ponad pół roku dryfuję. Potrafię sam zadbać o koszty żeglowania. Na to starcza ale tu potrzeba jest większa sieć i niestety brakuje pomysłu marketingowego. Mam nadzieję, że nie będzie sztormu

Prowadząc coś swojego nauczyłem się więcej pozytywnej psychologii. Postanowiłem także popracować nad mindset w teksańskim klinczu

Zmieniłem także podejście do weekendowej pracy w browarze gdzie większość z nas pracuje. Wcześniej za dużo warzyło się piw i różnie to bywało. A to opowiadanie całego CV różnym osobą a to jakieś zbyt otwarte wyrażanie swoich marzeń i inne cudeńka. Staram się mniej mówić a więcej czytać bo wcześniej to czasami filozofią szło niewinnych ludzi zanudzić. Trochę mi ich szkoda nawet było wówczas 😀

Udało mnie się wyjść z marazmu co było bardzo trudne. Staram się być więcej umiarkowany ekstrawertyk bo tak jest fajniej oraz dusza się częściej raduje i otoczenie bardziej się wówczas integruje

Postanowiłem się lekko odprężyć i wyjechać na drobną imieninową wycieczkę do Pragi na 2 tygodnie aby napić się dobrego czeskiego browarna. Będąc na tych wakacjach w Pradze po przerwie w teksańskim klinczu z pozytywnym nastawieniem i radością życia postanowiłem spróbować zmierzyć się z nadchodzącym WCOOP. Wysoko postawiona poprzeczka ale zawsze warto próbować w ramach zdrowego rozsądku. Wskoczyłem na stepy i pod rząd 5 zonków. Kiedy zaczęły się robić sucharki przypomniałem sobie, że jest przecież coś takiego jak BRM Upatrzyłem sobie najtańsze SNG 90 KO za 1,50$. Udało się go wygrać 1/90 i 27$

W międzyczasie w rozmowie przy czeskim browarku ze znajomymi poruszaliśmy temat „systemu” PokerStars bawiąc się słowem niczym Miron Białoszewski w swoim wierszu Muzo i ze wszystkich opinii wyszło jak to faktycznie jest. Rozwieje więc tu raz na zawsze wszystkie wątpliwości osób którzy lubują się w tematach systemu oraz niestety zdradzę tą całą ukrywaną tajemnicę PRO graczy

Jak to jest z tym systemem – browarna bajeczka

Poker ogólnie to jest labirynt do którego wchodzisz i musisz najlepiej na początku nauczyć się jak w nim poruszać. Bez odpowiedniej początkowej wiedzy masz jeszcze możliwość zwrotu i łatwego wyjścia. Z biegiem czasu nie jest łatwo z tego wyjść. Albo wykorzystujesz swoją inteligencję, zwiększasz umiejętności przetrwania i sprawnie poruszasz się po labiryncie albo krążysz i cofasz się oraz gubisz. Wtedy stajesz się coraz bardziej agresywny bo szukasz na szybko wyjścia z tego labiryntu. Tylko najlepsi przetrwają. Reszta skoro już weszła musi  spróbować się dostosować do najlepszych bo nikt na nich czekać nie będzie. Gdy znajdziesz jakieś wyjście aby iść dalej przez ten labirynt stajesz się mniej agresywny bardziej wyciszony. To pomaga łatwiej i szybciej poruszać się sprawnie po tym labiryncie. Aby być spokojnym trzeba jednak posiadać wcześniejszą wiedzę. W labiryncie tym sam jesteś zdany na siebie. Nikt nie pomoże. Spotkasz jednak tam systemowego Fauna. Może on być dobry czyli nie przeszkadzać ale również może z łatwością zaszkodzić i więcej pogrążyć. Widzi jak sobie radzisz w tym labiryncie. Nie lubi chamstwa agresji wobec innych. Szanuje tych którzy potrafią sprawnie poruszać się po tym labiryncie. Oni mają łatwiej im Faun nie szkodzi przez co łatwiej i szybciej poruszają się po labiryncie. Tylko dlatego im nie szkodzi bo szanuje to, że maja odpowiednią wiedzę. Labirynt nie ma stałej jednej drogi. Czas powoduje zmiany inne nowe drogi wyjścia. Ciągle należy się uczyć by potrafić bez problemu poruszać się po labiryncie i nie denerwować Fauna. Jeżeli już jesteś w labiryncie nie szukaj łaski Fauna on nie pomoże on tylko może nie szkodzić ale na to sam musisz sobie zasłużyć. Faun zawsze widzi co robisz więc się staraj

Po ponad tygodniu zwiedzania pięknej Pragi i pełnym odprężeniu przyszedł czas na fajny ship w MTT Holdem 2,20$+R i winerka 2/1687 i 1.180$ oraz w Omaszce 2,20$+R i winerka 6/507 i 156$

Te 2 tygodnie pobytu w Pradze były dla mnie bardzo udane. Nowe teorie i własna barowa bajka 🙂

W międzyczasie udało mnie się wygrać klika turków z wygranymi ok 100$ a także ticket do WCOOP za 320$ oraz 109$ do Sudany Kickoff. Turniej ten akurat trwał. W nim zdobyłem ITM i miejsce 165 warte 208$ ale niedosyt był. W turnieju tym przez dłuższy czas byłem 1 big stack. Niestety natrafiłem na seta kolegi z 2 outerów w jednym rozdaniu mając AK przy sprzyjającym lepszym flopie i turnie. No ale coś tam się niestety nie zgrało i za coś zostałem ukarany. Później wyblefowanie z 15 outerami od flopa i wcześniejszym barellowaniem. Ostatecznie także w tym turnieju 97 steal gracza okazał się lepszy od AK. Ale w sumie fajny gapperek miał na steala i chyba nawet ev+ więc spełniaj zakres. Zdobyłem także ticket do freeroll WCOOP Main Event. Udało mi się być w 50 na ostatnim blindzie

Obecnie przerwa. Zastanawiam się nad WCOOP Super KO jednak nie jest to na moje możliwości chodź satelitka wygrana zaprasza. Jeszcze się zastanowię. Zostawiłem 30% jakby co

Chciałbym jeszcze w tym miesiącu zdobyć bilet ligowy z PokerSchool Open bo mam 150 VPP. Może na styk się jakoś uda być w 500 chodź Open to można pozostawić bez komentarza. Pisałem propozycje aby zlikwidowali po 10$ i centowe wygrane przeznaczając je wszystkie np. na jakiś dodatkowy turniej miesiąca bo niektórzy nie grają o rank a o te centy i psują innym grę swoimi alkami z any2

Za resztę winerek zrobiłem zakupy niezbędne potrzeby jakieś ciuchy oraz wyposażenie mojej łódki. Teraz troszkę łatwiej mi żeglować. Czas pokaże co dalej

Pozdrawiam i GL

Poprzedni artykułPrezydent EPT o sukcesie cyklu
Następny artykułWPT Alpha8 Floryda – Silverman zwycięzcą turnieju

14 KOMENTARZE

  1. No to pojechałeś po bandzie, ale nie oceniaj wszystkich według siebie, bo błądzisz:

    1) dałem JEDNEGO minusa jak zobaczyłem, że tekst się powtarza, dla mnie to jest oszukiwanie czytelników, a nazywa się AUTOPLAGIATEM

    2) za ten sam tekst może dadzą DWIE nagrody, tylko jakbyś sprawdził, to zarówno za 5-te jak i 10-te miejsce jest bilet $5,50 – i to niekoniecznie możesz wybrać turniej, tylko jeszcze przypiszą do konkretnego (np. the hot a nie the big 🙁

    3) a jak odblokujesz staty to będzie wiadomo ile wygrałeś a ile przegrałeś. Oczywiście bloga pisze się najchętniej jak się coś wygra, a nie wtopi, w końcu chwalić się jest milej każdemu 🙂

    4) a na koniec popracuj nad gramatyką i ortografią, i żeby nie było: na intelli też to radziłem kilku blogowiczom, bo męczące jest czytanie takich nieskładnych gonitw myśli.

    dla mnie eot

  2. No a w ogóle wysłać ten sam tekst na intelliP – widac mimo wygranych jesteś bardzo zdeterminowany aby dostać darmową wejsciówkę do freerolla. To „cel admin” czy jakiś inny?

    Aha tam są rozdania a tu nie. Nie chciały się ładować?

    • Tak zawsze zamieszczam bloga na PT i Intelli. Zawsze co pisałem każdy blog pisałem w 2 miejscach. A powiedz mi kolego jedno czy to, ze jeśteś o jedną pozycje wyżej pwooduje to, że dajesz mi minusy i czepuasz się byle czego?! Zawsze fajne pisałeś bloga czytałem kibicowałem ale aż tak walka o te pare punktów powoduje, że na szybko chesz koniecznie być w 5 bloga za te 2 wpisy? Zabrakło kolego pomysłow?!

    • Kolego @pecey nie walcz tylko pisz więcej jak kiedyś ciekawiej. Zamieszczasz 2 wpisy na siłe i się wyżywasz nie ładnie bo fajnie pisałeś. Nie dziś bądź cierpiwly ale nie działaj niezgodnie z własnym sumieniem bo to może powodować kiedyś odwrotny efekt i inni zapamiętają to!

    • Wiesz jak Ci tak zależy na tym mijescu ja to odstąpie TOBIE ale proszę na siłe nie bój się BĄDŹ SOBĄ JAK KIEDYS!

  3. Niestety twoje opowieści są niesprawdzalne bo zablokowałeś konto na PokerStars dla stron trackujących. Ok, twoja prywatność, twoja sprawa.

    Ale dlaczego nie otwierają się poprzednie odcinki twojego bloga?

    Wykasowałeś je, czy to wina PokerTexas?

    • Tak tracki mam już od dobrych 2 lat zablokowane i uważam to za dobre rozwiązanie zwłaszcza w obecnych czasach. Zaktulizowalem swój profil i w każdej wygranej są także screeny. Dzięki za info bo faktycznie poprzednie wpisy nie idzie otworzyć. Przesłałem do PT zapytanie

  4. piosenka na dole wszystko zepsuła, nie cierpię ich, a właściwie cierpię jak ich słyszę… :/

    • Kwestia czy się lubi liryci. Jak tak to wówczas ten przebój jest OK. Dla mnie większość hitów muzy lat 80 jest najlepsza

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.