Kontrowersje wokół finału MSPT w Venetianie – Bicknell i Foxen przekroczyli granicę?

0
Kristen Bicknell i Alex Foxen

ICM powoduje, że w turniejach dzieją się czasem dziwne rzeczy. Tak było w finale turnieju MSPT Venetian, w którym w grze 3-handed spotkali się Kristen Bicknell, Alex Foxen i Kahle Burns.

Wyobraźcie sobie taką sytuację: gracie turniej i zostały już tylko trzy osoby. Trzecie miejsce warte jest 120.000$. Drugie to spory skok w kasie – gwarantuje 169.000$. Za zwycięstwo jest aż 270.000$.

W tym scenariuszu posiadacie 45% żetonów. Jeden z Waszych rywali ma również 45%. Trzeci oponent ma tylko 10%. Dość oczywiste jest, że podświadomie unikać będziecie konfrontacji z drugim dużym stackiem, aby uniknąć eliminacji – spróbujecie za to wyeliminować shorta.

Jak pisze dla USPoker Marty Derbyshire to zachowanie, które będzie w pewien sposób naturalne, chociaż niektórzy zaklasyfikują je jako soft playing albo wręcz oszukiwanie.

Nie musimy jednak analizować hipotetycznych scenariuszy, bo bohaterami właśnie takiej sytuacji była dwójka doskonałych pokerzystów – Alex Foxen i Kristen Bicknell (prywatnie – para), którzy w finale Main Eventu MSPT Venetian dotarli do finałowej trójki – tam rywalizowali z Kahle Burnsem z Australii.

Całą akcję turniejową śledziły kamery – widzowie na Twitchu mogli oglądać relację. Foxen i Bicknell rozmawiali bardzo mało. Można zaryzykować stwierdzenie, że nie robili nic, co sugerowałoby, że to soft playing. Prywatnie dwójka jest jednak parą, co musiało automatycznie wywołać sporo komentarzy, które były mało przychylne.

Gra trzyosobowa trwała około czterech godzin. W końcu Burns odpadł, a Foxen i Bicknell podzielili się pulą – grali tylko o kilkadziesiąt tysięcy. Zanim to się jednak stało, jedno z rozdań wywołało duże kontrowersje.

Burns miał gdzieś 750.000 w stacku. Foxen i Bicknell mieli stacki wynoszące po 2.200.000. Foxen na buttonie podbił mając JJ. Burns spasował na small blindzie, a Bicknell zagrała 3-beta z AA. Foxen sprawdził i na flopie trafił seta! Bicknell betowała za 200.000. Foxen sprawdził. Na turnie pojawił się król.

Bicknell czekała, ale zagrała snap calla w odpowiedzi na beta 375.000. Na riverze również czekała. Foxen po chwili namysłu uderzył za 600.000 w żetonach. Bicknell zastanawiała się, ale spasowała. Foxen pokazał seta. Bicknell powiedziała Burnsowi, że miała tam asy.

Być może dwójka graczy, która nie jest ze sobą, znalazłaby się w tym rozdaniu na all-inie na flopie. Niektórzy widzowie sugerowali, że gra była jednak nieuczciwa. Kristen wyjaśniała później

Kahle był na shorcie. Bez znaczenia kto by to był, dwójka liderów nie chce wielkiej bitwy, gdy przy stole jest shortstack.

Foxen zasugerował, że w grę wchodziły tutaj implikacje związane z ICM i dość duże skoki w kasie. To zresztą było powodem, dla którego Alex i Kristen zaproponowali rywalowi chopa, czyli podział przed grą 3-handed. Burns jednak odmówił.

Dyskusja przeniosła się później na Twittera. James Obst zarzucił parze nieuczciwą grę. Pisał:

Nawet nie poczułem negatywnej energii tego lata, ale oglądanie Kahle Burnsa, który w grze 3-handed jest oszukiwany, straszliwie mnie zdenerwowało.

Po stronie Obsta stanął Chris Kruk. Dwójka zawodowców za swoje sugestie została mocno skrytykowana przez część komentujących. Sytuacja, która zaistniała podczas turnieju nie jest aż tak rzadka. Dwa duże stacki podjęły decyzję, aby nie walczyć w wielkiej puli – ciężko tego uniknąć, gdy w grze jest short. To stałoby się również, gdyby Bicknell i Foxen parą nie byli. W grę wchodzić mogły również elementy meta gry, co wspominało kilka osób.

Derbyshire sugeruje, że Bicknell i jej partner mogli jedynie zwrócić uwagę na swoje zachowanie po rozdaniu oraz podczas gry. Po tym starciu Kristen powiedziała coś do ucha partnerowi. Dwójka rozmawiała pomiędzy rozdaniami. Być może powinni zorientować się, że takie ruchy doleją tylko oliwy do ognia.

To tylko opinia o całej sytuacji, która nie odbiera od standardów. Bicknell i Foxen nie mieli złych zamiarów. Szukanie w ich zachowaniu oszustwa jest grubym nadużyciem.

Rozdanie, którego nie zapomnę – Jean-Robert Bellande

ŹRÓDŁOUSPoker
Poprzedni artykułNajważniejsza pokerowa umiejętność według Steve’a Zolotowa
Następny artykułDoug Polk otwiera kolejny kanał na YouTube