Kolejny problem z big slickiem

20

Jeśli by spojrzeć na nadsyłane do nas problematyczne rozdania to okaże się, że jedną z najtrudniejszych rąk do rozegrania jest A-K. W sumie nie ma w tym nic dziwnego, jest to bardzo silna ręka, ale ręka, która potrzebuje kontaktu z flopem w innym przypadku zostajemy tylko z as high.

Jeden z naszych czytelników nadesłał ciekawe rozdanie z prośbą o jego analizę. 

Rozdanie miało miejsce podczas dużego międzynarodowego turnieju live. Blindy wynoszą 100/200, więc mamy do czynienia z początkową fazą turnieju. 

Gracz A znajdujący się na pozycji UTG ma przed sobą około 12,000 i rozpoczyna akcję podbiciem do 600. Wszyscy pasują do będącego na środkowej pozycji gracza B, który decyduje się na zagranie allin za 5,500.

Zaraz za graczem B siedzi nasz czytelnik (mający około 12,000 żetonów), który w swoich kartach znajduje A-K. Tutaj pojawia się pytanie co powinien zrobić? 

Istotna jest również informacja jak nasz czytelnik widział swoich przeciwników. W jego opinii zarówno gracz A jak i gracz B to dobrzy gracze tight. 

Mając powyższe informacje wydaje się, że jedyną rozsądną decyzją w tym momencie jest rozstanie się z naszym big slickiem i wyrzucenie go do mucka.  

Nie mamy co prawda zbyt wielu informacji o graczach A i B, ale biorąc pod uwagę, że ich image jest tight oraz fakt, że jeden z nich podbija UTG, a drugi decyduje się przebić allinem podbicie z UTG to myślę, że obu graczy możemy spokojnie ocenić na zakres TT+ i AQ+ (może AJs+ u gracza UTG). Przy takiej ocenie zakresu naszych przeciwników nasz AK o ile nie przegrywa z AA lub KK to jest w najlepszej sytuacji na coinflipie z jednym z przeciwników. Co prawda ręce typu AA i KK u gracza B chyba można wykluczyć, nie wydaje mi się, żeby rozgrywał je w ten sposób to nie zmienia to znacząco niezbyt dobrej sytuacji AK w tym rozdaniu. 

Dodatkowym argumentem przemawiającym za zrzuceniem naszej ręki jest wczesna faza turnieju i nasz spory stack. Mając w tym momencie M=40 na pewno nie chcemy ryzykować wszystkich żetonów przed flopem mając tylko A-K.

Sytuacja ta pomimo szybko narzucającej się odpowiedzi jest ciekawa z innego powodu. Pokazuje ona jak istotną rolę przy podejmowanych przez nas decyzjach odgrywa obserwacja graczy przy stole. Gdybyśmy ocenili naszych przeciwników zupełnie inaczej, czyli gracza UTG jako gracza loose, który podbiciami otwiera wiele rozdań, a gracza B jako gracza super-agresywnego to wtedy moglibyśmy poważnie rozważać czy przypadkiem nie mamy właśnie okazji do solidnego wzmocnienia naszego stacka. Jeśli jednak obu graczy oceniamy jako tight to nasz A-K staje się w zasadzie bezwartościową ręką. 

Poprzedni artykułPhil Hellmuth się zmieni
Następny artykułPolak wygrywa podczas The Wynn Classic

20 KOMENTARZE

  1. Widzę to tak, gracz z UTG może mieć każdą parkę, SC, AXs i AT+. Dlatego właśnie, że jego zagranie jest z UTG i będzie wyglądać mocno a dodatkowo to wczesna faza turka i ryzykuje niewiele w wypadku reraise ten zakres może być szerki.

    Gracz ze średniej pozycji chyba wie co jest grane i mając również IMO szeroki zakres rąk chce zgarnąć pule preflop wywalając UTG. Wywala również inne mocne ręce na późnych pozycjach, które po wczesnych bet i raise pękną.Nie zmienia to jednak faktu, że w turnieju live ja bym tu jednak AK zrzucił bo pozostaje jakieś prawdopodobieństwo nadziania się na monstera.

    A ja przecież jestem dobrym graczem i nie muszę się pakować w hazardowe rozgrywki o stack we wczesnej fazie turka… pozabieram im żetony później ;)W takiej samej sytuacji, lecz w jednym z wielu turniejów online to jest easy-instant ALLIN.

  2. W czym niby problem? Można przegrać 5,5k ale nadal zostaje nam stack na grę. W przypadku wygranej mamy około 18k i dobra sytuację w turnieju. A już QQ to bym na pewno nie zrzucił!

  3. jezeli nie nadziejemy sie na AA/KK to po prostu decyzja nalezy do gracza czy lubi bawic sie w coin flipy ze wczesnych fazach duzego turnieju…

  4. Wszystkie takie rozważania są cos warte dopiero wtedy, gdy mamy pewność, że nasza obserwacja stołu jest prawidłowa. A level 100/200 to – jak zauważył w artykule Pawcio – dopiero początek turnieju. Ile można było zaobserwować przez dwa poziomy? Kilka rąk rozegranych przez tych graczy? Nie mówię, że obserwacja w tym przypadku była nieprawidłowa, ale zagranie all in za 5500 z MP po raise z UTG według mnie oznacza, że ten gracz NIE CHCE sprawdzenia! Oznaczać to może, że wcale nie musi to być naprawdę mocna ręka i call z AK wcale nie musi być taki zły. A w zasadzie nie call tylko separacyjny all in, aby wyeliminować z rozdania gracza z UTG, który bez AA, KK i może QQ nie sprawdzi takiego 4beta. Więc tak naprawdę wszystko oparłbym o analizę obserwacji zachowania graczy w tej sytuacji i wcześniejszych ich zagrań.

  5. Ja tu za bardzo problemu nie widze. Raczej izi fold, poza tym z AK lepiej samemu wrzucac all ina i miec fold equity u przeciwnika, niz callowac czyjegos all ina z drawujaca reka, kiedy mamy prawie pewnosc, ze w najlepszym przypadku bedziemy miec 45%.

  6. ad niki

    Tylko trzy zdania napisałem. Głupio by wyglądało, jakby dwa ostatnie zawierały słowo “prawie”

  7. pytanie odemnie, identyczna sytuacja jak przedstawiona w artykule, tylko zamiast AK bohater rozdania trzyma QQ. co robimy? MI osobiście call przyszedłby o wiele łatwiej niż z AK.

  8. w necie robimy allin, minimalizujemy okienko i patrzymy co się dzieje w pozostałych 12 turniejach, które akurat gramy w jednym czasie

  9. W sumie jeszcze trzeba brać pod uwagę off czy suited…Generalnie bardzo ciężka ręka, ale jak często to właśnie na nią czekamy by się wyalinowac na shorcie..;p

  10. nie widze tu ani zagadki, ani problemu ani przykladu ze wazne jest obserwowanie graczy… Prosta sprawa: jestesmy co najwyzej na coin flipie przy odsach prawie 1-1 i nie mozemy liczyc na to ze w zagresie gracza B jest AQ bo podbijal gracza z UTG poza tym po naszym sprawdzeniu (blednym) jest jeszcze w rozdaniu gracz UTG. Nic dodac, nic ujac

  11. no tak, tym bardziej, że właściwie na początku takiego turnieju rzadko znamy graczy, więc lepiej z założenia być ostrożnym, ja na pewno bym sfoldował w takiej sytuacji, uważam, że nawet potrojeniem na początku rozgrywki turnieju nie wygrasz, znacznie, ale to bardzo znacznie ważniejsza jest dopiero środkowa faza gry z ante, poza tym nawet jeśli zawodnik z AK nie gra przeciwko AA lub KK, to najprawdopodobniej przeciwko innej parze oraz ręce, którą być może dominuje, ale która odbiera mu – potrzebne w końcu dobierającemu big slickowi – outyw ogóle abstrachując od tego przkłądu uważam, że reraisowanie z AK na początku turnieju dobre jest przeciwko graczom loose, w innych przypadkach jaknajbardziej poprawny jest po prostu sprawdzenie podbicianiezwykle ciekawy jest temat big slicka – temat rzeka generalnie;) a co myślą o tym inni?

  12. absolutny fold, nie ma znaczenia czy gramy z przeciwnikami tight czy loose w tej fazie turnieju. open raise na EP, reraise na MP, big slick nie ma tu nic do powiedzenia.

  13. Nie bardzo rozumiem w czym tutaj problem i nawet o czym tutaj dyskutować. Jak bym zrzucił w tej sytuacji rękę nawet przy graczach loose, gdyż ryzyko, że B ma parę a ja mam jeszcze tyle okrążeń stołu, jest bez sensu.Tylko KK+ a przy graczach loose również QQ bym powiedział call.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.