Dziennikarz i były pokerzysta opowiada czego nauczył go poker.
Poker nierzadko porównywany jest do biznesu. Zarządzanie kapitałem, podejmowanie ryzyka, analiza, to tylko niektóre elementy łączące te dwa światy. O nieco bardziej przyziemnej nauce, która może iść z nauki gry w pokera pisze dla Business Insider Kevin Yu.
Dziennikarz na pokera trafił w 2007 roku, kiedy był na studiach. Przyznaje, że był typowym „spłukanym” studentem, który czekał na promocję piwa w barze. Pierwsze sukcesy przyszły podczas gry live z wpisowym 20$. Wygrał kilkaset dolarów, podekscytowany swoim sukcesem… kupił do pokoju telewizor. Yu podczas studiów zarabiał na pokerze niezłe pieniądze, ale z zarządzaniem kapitałem był na bakier. Zamiast odkładać gotówkę, po wygranej myślał o następnym zakupie. – Nauczcie się oszczędzać pieniądze – doradza.
Dziennikarz zauważa, że często o nadmiernych wydatkach decydują jednak nie duże zakupy, ale te mniejsze, które „zbierają” się w duże kwoty. Te jednak można ograniczyć. Zamiast kupować produkty znanych marek, skorzystać można z tych, które nie są na pierwszych stronach gazet (szczególnie, że te niekiedy wcale nie różnią się składem). – Ja zacząłem korzystać z publicznego transportu przy dojeżdżaniu do pracy. Kiedy parkowałem przy jednym z bliskich budynków, płaciłem 12 dolarów dziennie, które za cały miesiąc zmieniały się w 240$. To było bardzo wygodne podczas okropnych zim w Chicago. Teraz jednak używam publicznego transportu za 4,5$ dziennie. To oszczędność 150$ na miesiąc. – pisze, podając jeszcze inny przykład na oszczędzanie.
Podczas dość krótkiej kariery zarabiał miesięcznie ponad 7 tysięcy dolarów. Postanowił wejść na wyższe stawki, bo liczył, że znajdzie tam jeszcze większe wygrane. Tam przekonał się jednak, że czekają na niego rywale z większymi umiejętnościami. Bankroll topniał i wkrótce nie zostało mu nic. – Musisz grać wiedząc, gdzie jest twoja granica – pisze.
Kevin radzi, aby żyć zgodnie ze swoimi potrzebami. Wyższe zarobki w jego przypadku oznaczały częstsze imprezy, lepsze ubrania. – Łatwo jest nie wydawać pieniędzy, kiedy nie masz co wydawać, ale łatwoej kiedy masz więcej dostępnej kasy.
W tekście pojawiają się jeszcze dwie uniwersalne rady powiązane z pokerem. Dziennikarz sugeruje, że w grze nie ma gwarancji wygrywania. Zdarzają się bad beaty i gorsze okresy. Podobnie zresztą w życiu. Dlatego też warto odkładać pieniądze na nieprzewidziane wydarzenia i problemy, które mogą się w życiu pojawić.
Na podstawie: – Playing online poker in college changed the way I'll view money for the rest of my life – BusinessInsider.com.
