Justin Bonomo – mistrz turniejów na żywo, przegrany w cashówkach online!

0
Justin Bonomo (foto: Joe Giron)

W ostatnich kilku miesiącach Justin Bonomo jest nie do powstrzymania. W samym 2018 roku wygrał już osiem tytułów i zarobił zawrotną kwotę niemal 15.000.000$. Łącznie na swoim pokerowym koncie ma 32.291.297$, co daje mu trzecie miejsce w turniejowej all-time money list. Słowem: gdziekolwiek się pojawi, tam wygrywa. Cóż, przynajmniej w pokera na żywo. Przy wirtualnych stołach nie idzie mu już tak dobrze…

W połowie minionej dekady Justin Bonomo zarabiał krocie w grach Sit&Go na platformie PartyPoker czy turniejach na PokerStars. Jego karciana kariera gwałtownie jednak zahamowała, kiedy wyszło na jaw, że Amerykanin stosuje tzw. multi-accounting, czyli korzysta z kilku kont jednocześnie. PartyPoker skonfiskowało jego fundusze, nałożyło kary, a Bonomo na pewien czas stał się persona non grata pokerowego środowiska online.

Do wirtualnych stołów powrócił w 2009 roku. Wówczas postanowił spróbować swoich sił również w grach cashowych na platformie Full Tilt Poker. Z mizernym skutkiem. ZeeJustin – bo pod takim pseudonimem rywalizował – nie był chyba przygotowany na wariancję cashówek najwyższych stawek. Jeszcze na początku 2011 roku był wprawdzie 500.000$ na plusie, ale kilka miesięcy później, tuż przed Czarnym Piątkiem, jego wykres wskazywał już ponad milionową stratę. Z pewnością nie pomagał fakt, że Bonomo musiał mierzyć się pokerowymi tuzami pokroju Viktora Bloma czy Daniela Catesa. Stawki 200$/400$ potrafią być bezlitosne!

Tak wygląda wykres uwzględniający wyniki Bonomo na Full Tilt Poker:

Bonomo wykres

Sześć miesięcy po wybuchu Black Friday Bonomo postanowił zostać pokerowym uchodźcą i przeprowadził się wraz z Ikem Haxtonem na Maltę. Ponownie można go było zobaczyć przy cashowych stołach, tym razem na platformie PokerStars. Tak wygląda jego wykres z tamtego okresu:

Jak widać, gra na PokerStars przyniosła mu nieco więcej szczęścia. Tylko „nieco”, ponieważ, po pierwsze, Bonomo wciąż był w ostatecznym rozrachunku sporym przegranym przy cashowych stołach online, a po drugie – wówczas był już dobrze znanym graczem turniejów na żywo z 6- czy nawet 7-cyfrowymi wygranymi. Zarobek wielkości 157.000$ nie mógł robić na nim większego wrażenia.

W kwietniu 2015 roku na dobre dał sobie spokój z nieprzynoszącymi dochodów grami cashowymi i skupił się na tym, co wychodzi mu zdecydowanie najlepiej – na turniejach. Było warto. Justin Bonomo jest na dobrej drodze, by już niedługo prześcignąć Erika Seidela oraz Daniela Negreanu i założyć koronę lidera all-time money list.

Darren Elias – Jestem przeciwny odwlekaniu gry na stole finałowym WPT

ŹRÓDŁOHighStakesDB
Poprzedni artykułPokerStars Festival Marbella – Adam Milewski z awansem w Main Evencie
Następny artykułKO Series – aż CZTERY tytuły mistrzowskie dla Polski!