Jonathan Little radzi – bądź aktywny

0
jonathan little live

Amerykanin Jonathan Little, który jest autorem „Doskonałości w No Limit Holdem” powraca z kolejnym ciekawym rozdaniem. Tym razem analizuje spota z World Poker Tour.

Jakiś czas temu Jonathan Little brał udział w turnieju World Poker Tour w Montrealu. Wpisowe wynosiło 5.000$. Trener wspomina, że grał swoją standardową agresywną strategią. Raisował sporo rozdań, betował flopy i grał bardzo luźno. Dwa razy wygrał z middle parą przeciwko rywalowi z Brazylii, który również grał style loose aggressive i w obu przypadkach callował bety oponenta. W końcu nadeszło trzecie rozdanie i to właśnie je analizuje trener.

Mając 40.000 żetonów Little w odpowiedzi na raise z cuttofa do 600 rywala, zagrał 3-beta do 2.000 z QQ. Little pisze, że grając bez pozycji robić należy nieco większy raise. Rywal sprawdził i na stole pokazały się AA6.

Na stole takim, jak ten QQ jest marginalną gotową ręką. Dość często jesteśmy tutaj przeciwko asowi. W innymi przypadku mamy raczej najlepszą rękę. Little pisze, że przy jego becie i callu rywala ciężko ocenić, co robić na turnie. Z drugiej jednak strony check oznacza, że jego zakres jest ograniczony do underpar, co rywal rozpozna. Czekając w tym spocie z QQ musimy też niekiedy czekać tripsy, które check-callujemy do rivera. Rywal jest agresywny i gra luźno, a więc check ma sens. Gdy wiemy, że rywal lubi blefować, callujemy w tym spocie bluff catchery.

Po checku Little'a, rywal betował 2.500. Jonathan pisze tutaj, że wielu graczy praktycznie od razu na flopie z asem gra check folda. Tymczasem pasować w tym spocie raczej będziemy rzadko przeciwko agresywnemu rywalowi. Może on mieć tam JJ, 22, AK, KQ, KT, sporo suited one gapperów typu 86s i inne – szczególnie, że callował tylko 3-beta Little'a. Przeciwko takiemu zakresowi jesteśmy w dobrej sytuacji. Rywal sporo rąk ze słabym asem rozgrywa też 4-betując preflop, bo gra się je znacznie gorzej na flopie.

Turn to 5. Po checku trenera, rywal z Brazylii betował 5.000. Little nie martwi się, że jest tam z tyłu. Turn to pozorny blank, bo oponent łapie sporo drawów do strita. To łatwy call. Zauważcie jednak, że grając przeciwko rywalowi tight aggressive po dwóch betach w takim spocie zawsze pasujemy.

MonsterStack Madness żetony

Akcja na riverze

Ostatnią kartą była 7. W ten sposób na stole znalazły się AA657. W tym momencie Little miał przed sobą 18.000. Zdawał sobie sprawę, że value bet rywala oznacza raczej dość prosty fold. Pisze jednak, że rywal już wcześniej blefował. Brazylijczyk grał dość mądrze, bo podobnymi sizingami grał blefy i valuebety – nie pokazywał więc siły lub słabości.

Little myślał chwilę i sprawdził. Zobaczył AK u rywala. Przegrał rozdanie, które pokazało jednak, że warto grać aktywnie i agresywnie. Gdyby rywal grał bardziej tight i pasywnie, wygrałby mniejszą pulę, bo Little szybciej spasowałby QQ, wyrzucając je na turnie. Dzięki temu, że oponent mocno betował, zmusił Little'a do callowania z bluff catcherami i w efekcie wygrał sporo żetonów.

Auto-rebuy w grach cashowych – dlaczego jest taki ważny?

ŹRÓDŁODanDBPoker
Poprzedni artykułSHR Cash Game – pechowe asy, fantastyczne foldy, zwycięski Negreanu!
Następny artykułMerit Poker Top Guns – Jakub Michalak liderem High Rollera!