Po swoim wielkim zwycięstwie w Main Evencie World Series of Poker z 2007 roku Jerry Yang w dużej mierze zniknął z pokerowych radarów. Co u niego słychać?
Życie Jerry’ego Yanga to prawdziwy rollercoaster emocji. Ucieczka z okupowanego przez komunistów Laosu, życie w tajskim obozie dla uchodźców, wygranie 8.250.000$ dzięki zwycięstwie w Main Evencie, otwarcie dwóch restauracji, śmierć ukochanego ojca, problemy z urzędem podatkowym Stanów Zjednoczonych (tzw. IRS-em). Na każdym etapie życia, lepszym czy gorszym, najważniejsze były dla niego dwie rzeczy – rodzina i wiara.
Jak potoczyły się losy Yanga po jego wielkim zwycięstwie z 2007 roku?
Restauracje i rodzina
W 2009 roku Yang otworzył w kalifornijskim Merced swoją pierwszą restaurację, Pocket 8’s Sushi and Grill. Zainwestowane w nią pieniądze – 500.000$ – pochodziły oczywiście z wygranej w Main Evencie. W 2015 roku zadebiutowała jego druga jadłodajnia – Dynamite Grill.
Niestety, krótko po jej otwarciu ojciec Yanga zachorował na raka jelita grubego. Dla Laotańczyków rodzina zawsze jest na pierwszym miejscu i Yang nie jest tu żadnym wyjątkiem. Ojciec był bodaj najważniejszą osobą w jego życiu.
W swojej autobiografii zatytułowanej „All In” Yang opisał swoje życie w Laosie podczas inwazji wietnamskich komunistów w latach siedemdziesiątych. Jego ojciec zabrał całą rodzinę do Tajlandii, gdzie przez cztery lata przebywali w obozie dla uchodźców. Później rodzina Yangów wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Ponieważ przez wiele lat zmagał się ze stałym niedoborem jedzenia, Jerry postanowił, że pewnego dnia otworzy swoją własną restaurację.
Po tym, jak u ojca Yanga zdiagnozowana raka, pokerzysta stał się jego pełnoetatowym opiekunem. W konsekwencji zmuszony był do zamknięcia Dynamite Grill. Niestety, Yang senior zmarł w 2016 roku. Śmierć ojca wywarła na głęboko religijnym Jerrym ogromny wpływ – nie może więc dziwić, że tego lata całkowicie zrezygnował z udziału w World Series of Poker.
Po śmierci ojca Jerry Yang wziął udział w dwuletnim programie misyjnym, aby pomóc potrzebującym ludziom w Laosie, Wietnamie i Tajlandii. Mistrz Main Eventu ma nadzieję, że gdy jego dzieci będą nieco starsze, również zajmą się działalnością misyjną.
Problemy Yanga z IRS
W marcu 2013 roku IRS zamieściło informację, że część mienia należącego do Yanga będzie wystawione na aukcjach. W ten sposób urząd chciał uzyskać pieniądze za niezapłacone przez pokerzystę podatki. Pod młotek trafiły m.in. mistrzowska bransoletka Yanga, zegarek Corum, który był jedną z nagród za zwycięstwo w Main Evencie, a także kilka innych kosztownych zegarków i precjozów.
Według informacji dostępnych w internecie, bransoletka znalazła nowego właściciela w kwietniu 2013 roku. Był nim 50-letni kolekcjoner sportowych pamiątek, który zapłacił za nią 30.000$. To o ponad połowę mniej, niż za swoją bransoletkę dostał Jamie Gold, a także prawie pięć razy mniej, niż otrzymał Peter Eastgate. Yang przyznał, że być może w przyszłości uda mu sie odzyskać swoją najcenniejszą pokerową błyskotkę.
W rozmowie z Fifth Street Radio Yang obwieścił, że w 2008 roku zapłacił swoje podatki stanowe – ponad 900.000$ – ale przez złe finansowe doradztwo, o które obwinia wyłącznie siebie, gdy przyszło do zapłaty podatków federalnych, finansowy kryzys amerykańskich banków sprawił, że majątek Yanga został zamrożony.
Yang musiał pokryć nie tylko podatek federalny wynoszący 572.000$, ale również zaległe podatki wysokości niemal 170.000$. Przyznał, że część kwoty, którą zarobił za sukces w Main Evencie przeznaczył na różne organizacje charytatywne, ale w pierwszej kolejności powinien opłacić wszystkie podatki.
Poker na dalszym planie
Po zwycięstwie w Main Evencie Jerry Yang stał się raczej rzadkim gościem przy pokerowych stołach. Jego największym późniejszym sukcesem jest zajęcie piątego miejsca w National Heads-Up Championship z 2010 roku. 51-latek wygrał dzięki temu 75.000$. Kilka razy udało mu się również dojść do miejsc płatnych w eventach z serii WSOP, World Poker Tour, Heartland Poker Tour, Bay 101 czy innych turniejów odbywających się w Las Vegas.
Przypomnijmy sobie ostatnie rozdanie z Main Eventu z 2007 roku, po którym Yang mógł unieść ręce w geście triumfu:
Obecnie Yang większość czasu poświęca dalszemu rozwojowi swojej kalifornijskiej restauracji. Trzeba przyznać, że idzie mu doskonale – Pocket 8’s została wybrana najlepszą restauracją okręgu Merced. Wielokrotnie powtarzał, że uwielbia prowadzić restaurację i utrzymywać kontakt ze swoimi klientami. Choć swego czasu poker pełnił w jego życiu ważną rolę, obecnie najwięcej radości sprawia mu właśnie zajmowanie się rodzinnym biznesem. Oprócz biznesu restauracyjnego, Yang inwestuje również w nieruchomości.
Nawet zwycięzcom bransoletki zdarza się zły call
