Jason Mercier nie pobije rekordu Ericka Lindgrena

3

Nikt nie ma wątpliwości, że Jason Mercier to absolutna światowa czołówka graczy turniejowych. Jednak i takich zawodników dopada czasami wariancja, którą ciężko przezwyciężyć.

W latach 2004-2008 Erick Lindgren przez pięć kolejnych lat notował wygrane w turniejach live przekraczające $1,000,000. Wynik imponujący, a w tym roku przed szansą jego wyrównania stanął Jason Mercier.

Jason Mercier może pochwalić się następującym bilansem:

  • 2008 – 2,7 miliona dolarów wygrane w turniejach live
  • 2009 – 1,3 miliona
  • 2010 – 1,06 miliona
  • 2011 – 2,4 miliona

Cztery kolejne lata z wygranymi przekraczającymi milion dolarów. Według planów w 2012 Mercier miał wyrównać osiągnięcie Lindgrena, a w 2013 je pobić. Już jednak wiemy, że tak się nie stanie. Sam Jason wielokrotnie w czasie mijającego roku wspominał o tym jak ciężko doświadczany jest przez wariancję i znalazło to odbicie w jego wynikach. W tym roku wygrał on bowiem „tylko” $523,000, a więc do granicy miliona sporo zabrakło.

Jeśli się jednak przyjrzymy wynikom Merciera okaże się, że zabrakło tak naprawdę niewiele. Ostatnią szansą dla Merciera na pokonanie tej magicznej granicy był festiwal pokerowy w Pradze. Najpierw podczas World Poker Tour Mercier zaliczył ładny deep run zajmując 12 miejsce, jednak wygrana €23,000 to było zdecydowanie za mało, aby zbliżyć się do miliona $ (za pierwsze miejsce nagroda wynosiła $413,000). Kilka dni później Jason zaliczył kolejny dobry występ, tym razem w turnieju EPT High Roller. Jednak i tym razem nieco zabrakło, 7 miejsce i nagroda $57,000 to zdecydowanie mniej niż $477,000, które otrzymał zwycięzca.

Rekord Lindgrena pozostaje więc bezpieczny i biorąc pod uwagę jak wymagający i trudny jest współczesny poker pobicie tego wyczynu wydaje się zadaniem ekstremalnie trudnym i nie zapowiada się, aby w najbliższych latach ktoś miał przebić wynik Lindgrena.

Poprzedni artykułIndywidualizacja ścieżki do sukcesu CZ I
Następny artykułZostań krwistym Mikołajem!

3 KOMENTARZE

  1. Poker to w dużej mierze gra pieniędzy… 🙂

    Bilansowanie z kosztami zdecydowanie nie było by cool… 🙂

  2. Są różne kategorie – ta się nazywa 'Live cashes’, natomiast taka zbilansowana to 'Profit’.

    Takie zestawienie nie ma za cel pokazywania kto ma największy profit, tylko największą sumę cash’y.

    Ot, po prostu, statsy.

  3. Ależ to jest przekłamanie… Jak można podawać takie suche sumy bez zbilansowania tego z kosztami, wpisowymi do turniejów, niescashowanymi turniejami ? To tak jakby powiedzieć, że pyszalek w tym roku wygrał 996k$ na PS, bo tyle pokazuje pokerprolabs Total Winnings. A rzeczywisty profit jest kilka razy mniejszy. Jeśli sumy podane w news’ie są zbilansowane chociażby z wpisowymi do wszystkich turniejów, które zagrał – to zwracam honor.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.