Czy dzisiaj pokerowi brakuje czegoś, co mogłoby zainteresować ludzi? Czy współczesna gra jest inna? Jason Koon uważa, że to ten sam poker, chociaż trochę inny. Na pewno jednak nie jest mniej ciekawszy.
– Współczesny poker jest piękniejszy niż kiedykolwiek – właśnie tak swojego najnowszego bloga zaczyna Jason Koon. Pokerzysta Team PartyPoker postanowił odnieść się do wielu nostalgicznych komentarzy, które z rozrzewnieniem wspominają „stare” czasy gry konfrontując je z „nudnymi” High Rollerami.
Sporo osób zapewne pamięta, że lata temu poker wyglądał nieco inaczej. Chyba każdy ekscytował się odcinkami World Series of Poker albo „High Stakes Poker”, w którym gracze siedzieli nieraz obok wieżyczek z gotówki. Były to nagrywane na żywo gry oraz turnieje edytowane później i montowane w formacie krótszych odcinków.
Dzisiaj większość pokerowych turniejów relacjonowana jest na żywo. Stream, który trwa sześć godzin, nigdy nie będzie tak samo fascynujący, jak krótki program, który z najlepszymi rozdaniami spełnia perfekcyjnie rozrywkowe potrzeby widzów.
Czy to oznacza, że dzisiaj gracze myślą nad decyzjami tyle samo, co kiedyś? Koon mówi, że nie. Większość osób woli jednak graczy, którzy podejmują dość szybkie decyzje. W eventach High Roller są shot clocki, które skutecznie walczą z graczami, którzy myślą po kilka minut. Pamiętać trzeba jednak, że w innych grach zawodnicy też często poświęcają sporo czasu na przemyślenie ruchu. Przykładem są szachy.
Jak wygląda proces myślowy gracza?
Gracz rywalizujący na najwyższym poziomie stawiani są przed bardzo kompleksowymi sytuacjami. Koon wspomina, że podczas 10 do 30 sekund na decyzje, myśli o wielu elementach decyzji:
- Z jakimi rękami tutaj kontynuuje?
- Jaki jest zakres rywala?
- Jak ten board współgra z innymi zakresami?
- Dla kogo board jest najlepszy?
- Jak wygląda tu optymalne zagranie?
- Jaka jest wysokość stacków?
- Jaka jest wysokość puli?
- Jak wygląda moja strategia betowania?
- Ile sizingów potrzebuję?
– Zagram dwa bet sizingi – 30% i 90% puli. Mój walet karo powoduje, że będę grał 20% bardziej agresywnie niż średnio bym grał. Moja ręka lubi raczej duży sizing, ale czasem wpada w mały. W 20% przypadków czeka, betuję 30% puli w 30% przypadków i betuję sporo w 50% przypadków – pisze Koon.
To oczywiście tylko część elementów i procesu myślowego pokerzysty. Nie bierze nawet pod uwagę skoków w kasie, czy też faktu, że po kilku godzinach jest się już bardziej zmęczonym.
Jaki jest jednak wniosek? Decyzje w dzisiejszym pokerze na wysokim poziomie są bardziej złożone. Jason z przeszłości grał szybciej na każdej uliczce, bo nie grał tego samego pokera, co lata temu.
Koon akceptuje, że większość graczy i widzów nie rozumie, co dzieje się w głowie topowego profesjonalisty. Nie oczekuje tego od nich. Nie chce też, aby ktoś na siłę „bawił” się oglądając grę. Wszyscy muszą jednak zrozumieć, że tak wygląda dzisiejszy poker.
– Chcę przekazać tylko, że gra, którą gramy dzisiaj, jest inna od tej, którą graliśmy lata temu. Gracze się zastanawiają, bo najlepsze zagrania tego wymagają. Tak wygląda poker na najwyższym poziomie i to się nie zmieni – pisze pokerzysta.
Analiza rozdania – Dominik Nitsche trapuje z damami w turnieju za 100.000$