Jak wygrałem EPT Polska

24

Jak już zapewne wszyscy wiecie udało mi się w świetnym stylu wygrać prestiżowy event charytatywny w Warszawie pod dumną nazwą #EPTPolska. Nazwa jest nieco żartobliwa, ale od bardzo dawna nigdy tylu znakomitych polskich pokerzystów nie zasiadło do turnieju na terytorium naszego kraju.

Nie zabrakło przedstawicieli świata polityki, mediów (zwłaszcza sportowych), artystów czy biznesmenów. 100% puli nagród trafiło dla chorych dzieci, niestety nawet od turnieju o tak szczytnym charakterze należy zapłacić haracz dla Ministerstwa Finansów. Rozbój w biały dzień, ale liczmy na to, że któregoś dnia to się zmieni.

Turniej został zorganizowany przez pokerowego posła, człowieka instytucję – Artura Górczyńskiego. Wierzę, że jego niezłomność w kwestii walki o nasze prawa do legalnej gry bez złodziejskiego podatku przyniesie któregoś dnia sukces.

Cóż, zaczęło się od tego, że wcale nie planowałem tego turnieju wygrać 🙂 Na starcie stanęła plejada zawodowców i liczyłem na to, że któryś z nich sięgnie po trofeum. Musieliśmy w końcu udowodnić, przez taką publiką, że gra nie polega na przypadku i pros wygra. Plan na ten wieczór mieliśmy z Pawciem bardziej poimprezować niż powalczyć, ale zaczęliśmy grubo. W jednym z pierwszych rozdań redaktor Majewski obrabował ze stacka Dominika Pańkę, praktycznie uniemożliwiając mu walkę o tytuł. Pawcio chwilę później odpadł w niejasnych okolicznościach.

Na stole wylosowałem Pawła Brzeskiego, Piotra Karpińskiego, Piotra Franczaka i Artura Górczyńskiego. Poseł był dla mnie celem nr 1, nie wyobrażam sobie jak można tłumaczyć w Sejmie, że gra polega na umiejętnościach gdyby sam poseł wygrał :P. Trochę blefowałem wymieniliśmy się z Frankiem ciosami, w końcu postawiłem posła na all-inie na flopie Axx z Q high. Dostałem sprawdzenie z trzecia czy czwartą parą 55 i przegrałem. Calling station! Następnie najprzyjemniejszy 4bet shove przeciwko SoSo. Podbiłem z A2s z BTN, dostałem reraise z SB, na co wsunąłem all-in. Taktyka prosta – albo mnie sprawdzi z dobrą kartą i żetony pójdą do świetnego gracza albo sam zabiorę żetony. Win-Win jak dla mnie. Akurat pokiwał głową i spasował 🙂

Później przeniesiono mnie na stolik z Góralem. W miarę powiększania się mojego stacka startowego i odpadania prawie wszystkich prosów uświadomiłem sobie, że to prawdopodobnie na moich barkach spocznie udowodnienie naszym zaproszonym gościom kto tu rządzi. Graliśmy bez ante, więc starałem się nie podejmować absolutnie żadnego ryzyka i skupiać się tylko na podkradaniu blindów amatorom. Pasowali ochoczo.

Na stole finałowym mieliśmy Marcina i Tomasza Horeckich, Wojtka Łozowskiego, Andrzeja Zakrzewskiego i paru innych znanych. Dalej stosowałem zasadę zero ryzyka, choć miałem od początku do końca największy stack. Nawet gdy na blindach 8/16k przy 300k w stacku ktoś pushnął za 75k z UTG+1 myślałem kilka minut czy dołożyć z ATo z BB!! Usłyszałem później, że to slowroll ale zupełnie się z tym nie zgadzam. Jaka jest szansa, że mało doświadczony zawodnik zagra tam all-in ze słabszą kartą? W końcu sprawdziłem pokazał A4s i zwyciężyłem. W finałowym rozdaniu Heads-up zagrałem all-in z 69s trafiłem swoje outy i wygrałem puchary. WOOOOOW!!! Przez jeden dzień byłem chyba tak sławny jak Dominik Pańka 😉

——————

Przy okazji chciałem wszystkich zaprosić na relację z Grand Final EPT Monte Carlo w dniach 2-8 maja. Zaprosiliśmy do studia kolejnych wspaniałych gości, więc możecie liczyć na jeszcze bardziej fachowe komentarze! Najciekawiej zapowiada się Super High Roller z wpisowym 100,000 euro – 2 maja, stół finałowy, odkryte karty. Jest szansa, że wystartuje w nim Piotr Franczak, który lubi takie ryzyko. Do startu namawiałem go osobiście i mam nadzieję, że spróbuje. Ale to byłby hit telewizyjny!

Dodatkowo zapraszam wszystkich głodnych rozgrywek na wysokim poziomie na kultowy turniej pokerowy na promie w dniach 3-5 maja na statku z Gdyni do Karlskrony, tam i z powrotem (www.pokertour.pl) . Turniej legalny, bez podatku (karty zostają rozdane, gdy statek odpłynie od brzegu 15km na wody międzynarodowe). Brałem udział we wszystkich edycjach i to jest super impreza, teraz z racji obowiązków komentatorskich muszę odpuścić, ale warto spróbować.

Do usłyszenia 2 maja!

Poprzedni artykułDaniel Negreanu zaskakuje na Twitchu
Następny artykułGramy z PokerTexas – „AirBusA” ponownie wygrywa

24 KOMENTARZE

  1. Ja jestem zupełnie zielona w temacie, ale również nie uważam, żeby zwrócenie uwagi na organizację turniejów w jednym czasie byłoby jakąś ujmą dla kogokolwiek.

    • Dwie czołowe postacie polskiego pokera (szeroko pojętego) krytykują wzajemnie swoje działania. Obie mają ogromny wkład w polską społeczność pokerową. Jestem zniesmaczony. Jakbym oglądał debatę polityczną. Bardzo Was proszę, załatwiajcie swoje animozje prywatnie, bo to nie służy społeczności. Oczywiście, że nie wiem wszystkiego, co się dzieje w polskim pokerze, ale według mnie obaj robicie dobrą robotę, może macie inną wizję, ale ja szanuję Wasze działania, dlatego proszę abyście szanowali nas i oszczędzili nam takich docinek na forum.

  2. Rado pisze:

    „Sorry Jack, ale nie jesteś osobą kompetentną do prowadzenia dyskusji na temat pokera w Polsce.”

    Więc pozwolę sobie zauważyć iż w RP istnieje:

    Wolność słowa – prawo do publicznego wyrażania własnego zdania oraz poglądów, a także jego poszanowania przez innych. Współcześnie jest uznawana jako standard norm cywilizacyjnych.

    Ty Rado bez wątpienia lobbujesz za największym kasynem internetowym na świecie,które w swojej nazwie cwanie używa wygodnego słowa Poker (tj.PokerStars) – jednak na 100% nie interesuje Cię dobro polskich obywateli,a tylko dobro w/w korporacji.

    Ps.Parafrazując słowa pewnego dziennikarza – przeczytaj to dokładnie Rado –

    Jestem wstrząśnięty tym za jakich durniów uważasz polskich pokerzystów,a jeszcze bardziej wstrząsa mnie fakt – że masz rację !!

    • Co my tu mamy….. R.Gładysz, pismak z konkurencyjnego portalu, wrócił na Pokertexas puszczać śmierdzące bąki….

    • Tak samo jak wolność słowa istnieje wolność gospodarcza. Każdy organizuje sobie interes kiedy chce. Nie bardzo wiem jaki ma związek PS z Pokertour. Może mnie uświadomisz.

  3. Rado, ja się zastanawiam nad jedną sprawą od dłuższego czasu – kto wpada wiecznie na tak „genialne” pomysły, żeby organizować turnieje z cyklu Pokertour w tak idiotycznych terminach? Najpierw prom w trakcie festiwalu Redbet Live w Rozvadovie (zapowiada się tam około 200 Polaków), miesiąc później kolejny turniej dokładnie w terminie finału w Hicie (ostatnie rekordy frekwencji na finałach mówią chyba wszystko o zainteresowaniu tym turniejem)… Naprawdę, idealny marketingowy strzał w stopę! I to już nie pierwszy raz, bo sytuacja powtarza się notorycznie. A z tego co obserwuję to frekwencja polskich graczy na Pokertourach spada na łeb na szyję. To dla kogo w końcu robicie ten cykl? Dla Polaków czy dla Czechów?

    • Czy to odzywa sie ten, który wprowadzil standardy robienioa konkurencji polskim turniejom? Bo tak własnie było po odejściu z Unibetu i organizowanie turniejów w tym samym czasie w Wiedniu, kiedy Unibet organizował USOP w Pradze. Czy mi sie wydaje, że Pokertour na promie istnieje od kilku lat i niemal zawsze jest organizowany w okolicach weekendu majowego?

  4. „Najciekawiej zapowiada się Super High Roller z wpisowym 100,000 euro – 2 maja, stół finałowy, odkryte karty. Jest szansa, że wystartuje w nim Piotr Franczak, który lubi takie ryzyko. ” Ale jak, opłaci wpisowe czy będzie próbował z satelity?

    • daje ministrowi kapicy jak na dłoni że poker to hazard, stawia 200 tysięcy złotych na wpisowe do turka, gdzie

      a)pojedynczy turniej to gra losowa i potrzeba mase szczescia (tu sie zgadzaja pokerzysci)

      b)bedzie gral z najlepszymi na swiecie i napewno przewagi tam nie bedzie (patrz punkt a)

      tak czy siak GL bo bedzie go trzeba sporo zeby cos tam wygrac

  5. Ja z niecierpliwością czekam , na regularnie zapraszanego gościa z zakazem kasynowym (czytaj Kądziel)

  6. mnie ciekawi ten pokertour i „wody międzynarodowe”. Czy kasyno na takich wodach jest legalne? co z ewentualnym zgłoszeniem takiej wygranej do US? jest jakiś kwit, tylko od kogo miałby być? czyżby luka w prawie i można by wynająć jakąś łajbę, przerobić na kasyno i pływac 15km od morza w celach hazardowych z 0% podatku? z góry dzięki za info

    • Kasyna gry mogą być lokalizowane na pełnomorskich statkach

      pasażerskich i promach pasażerskich o polskiej przynależności, pod warunkiem że

      gra prowadzona jest w czasie rejsu i rozpoczyna się nie wcześniej niż po upływie 30

      minut po wypłynięciu z portu i kończy się nie później niż na 30 minut przed wpłynięciem do portu przeznaczenia.

  7. „…Musieliśmy w końcu udowodnić, przez taką publiką, że gra nie polega na przypadku i pros wygra. ”

    Wiem, że w tym przypadku to ironizowanie, ale właśnie mnie osobiście irytuje, że często zupełnie na serio tzw „środowisko pokerowe” próbuje za wszelką cenę coś udowadniać.

    Moim zdaniem, nic nie musi nikomu udowadniać. Sam fakt istnienia graczy zawodowych wszystkich możliwych stawek i odmian jest najlepszym dowodem, że jest to gra umiejętności (w długim okresie czasu) i lepszego nie trzeba.

    Jeżeli ktoś gra zawodowo – to po prostu powinien na zeznaniu podatkowym w rubrykę dochody inne wpisywać kwotę wygraną w pokera i płacić od tego normalny podatek dochodowy, a jeżeli ktoś gra rekreacyjnie – to nie powinien nikogo pytać o zdanie, co robi ze swoimi ciężko zarobionymi i opodatkowanymi pieniędzmi – a już na pewno, nie urzędnika którego de facto utrzymuje.

    Próbując coś udowadniać, sami stawiamy się w sytuacji obywateli drugiej kategorii.

    Reasumując: fajny pomysł, szkoda że medialnie trochę słabo nagłośniony – nawet na serwisach pokerowych było bardzo mało info o nim, nie mówiąc już o relacji on-line.

    No i oczywiście, gratulację z okazji wygranej.

    • „Reasumując: fajny pomysł, szkoda że medialnie trochę słabo nagłośniony – nawet na serwisach pokerowych było bardzo mało info o nim, nie mówiąc już o relacji on-line.”

      Nie wiem, jak było z tym turniejem, ale ogólnie pokera nie można reklamować w Polsce.

      Ale fakt, relacja on-line już by się przydała.

  8. Bardzo dobrze że zapraszają bo też jakiegoś typu urozmaicenie dla widzów jak codziennie mogą posłuchać innego gościa.

    • Na pewno wielu ludzi świetnie się bawi słuchając gości w stylu … wiadomo kogo.

      Dlatego robi się programy typu „Taniec z gwiazdami” itp. Ja po prostu jestem zafascynowany pokerem i dla mnie ważna jest akcja na stole plus fachowy komentarz (fachowy – gość który komentuje musi być fachowcem od pokera i w 100% komentować co się dzieje na stole plus ewentualnie jakieś info dotyczące graczy, a nie gadać o dupie Maryni i to jeszcze w momencie gdy na stole mamy akcję)

      Widocznie jestem dziwakiem – co zrobić.

  9. „… Zaprosiliśmy do studia kolejnych wspaniałych gości ..”

    Aż się boję zapytać kogo.

    Nie można by tak bez gości – tylko fachowy komentarz

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.